Zaginęła sunia 'Tosia' w lasach przy DK 74 do Kielc

[SzukamTosi]

W dniu 25.09. 2014 podczas wypadku na drodze krajowej Nr 74 ze strachu wyskoczyła przez okno nasza ukochana TOSIA i pobiegła w lasy. Teren jest uczęszczany przez grzybiarzy stąd informacja na tym forum.

Sunia zgubiła się w woj. świętokrzyskim, niedaleko Końskich, na drodze krajowej nr 74, na odcinku Jacentów - Barak, na wysokości skrętu na Radoszyce i Jezioro Silpia, dokładnie przy 47-ym kilometrze DK 74 w stronę Kielc.
Tosia nie ma czipa, ma trzy lata, jest łagodna, strachliwa.
Jesteśmy zrozpaczeni, rozwieszamy ogłoszenia, schroniska powiadomione, policja również.
BŁAGAM POMÓŻCIE (((((((((((((((((((((((((((

link do wydarzenia na facebooku:
https://www.facebook.com/events/8372727 ... 8/?fref=ts" onclick="window.open(this.href);return false;

w razie posiadania jakiś cennych informacji prośba o kontakt:
508 102 772

[Zenit]

Jedyne co mogę zrobić to udostępnić tą informację na FB i to zrobiłem.
Życzę żeby pies znalazł "drogę do domu" ...

[Bobik]

Szkoda suni, mam nadzieję, że nic sie jej nie stało i żyje...

Kochani - generalna zasada: nie zabieramy psów do lasu:
po pierwsze dlatego, że płoszą i czasami zagryzają dzikie zwierzęta,
po drugie - mogą przynieść tam lub zarazić się jakimś choróbskiem,
po trzecie - właśnie mogą się bardzo łatwo zgubić - szczególnie małe lub starsze.

BARDZO PROSZĘ - PAMIĘTAJCIE O TYM

[Paweł]

Szkoda suni, mam nadzieję, że nic sie jej nie stało i żyje...

Kochani - generalna zasada: nie zabieramy psów do lasu:
...

ale sunia nie była w lesie , tylko nieszczęśliwie podróżowała przez las

SzukamTosi, trzymam za szczęśliwy powrót do domu ślicznej psinki

[Nadir]

PAWEŁ54, z opisu wynika, że psina zagubiła się na skutek drastycznych przeżyć w podróży.

SzukamTosi, ja tez trzymam za udany powrót pieska. Sam niestety raczej nie pomogę z racji odległości, bo gdybym poruszał się we wspomnianej okolicy to może bym psinę napotkał. Regionalne drogi "szlifuję" co nieco w pracy, co prawda autkiem i nie co dzień, ale trochę jeżdżę. A na poszukiwane zwierzę zawsze baczniej zwraca się uwagę. Szkoda że to dla mnie zbyt odległe "okolice".

[Zenit]

Czesc, czy juz się odnalazła???

nie do tej pory nie - właściciele "odnaleźli" podobnego psa...

[Bobik]

ale sunia nie była w lesie , tylko nieszczęśliwie podróżowała przez las

Tak czy inaczej - nie puszczać psiaka wolno w okolicy lasu. Pies żyjący w mieście głupieje na widok tylu drzew - co sam widziałem po reakcjach mojego Argosa. Biegał od drzewa do drzewa, obwąchiwał wszystko, co sie dało... Ale na koniec "wystawił" mi pięknego podgrzybka brunatnego

[Kondzio]

Szczęśliwy finał poszukiwań: http://www.tvn24.pl/znalezli-zaginiona- ... 425,s.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[Zenit]

Super oglądałem filmik na FB pies oszalał z radości

[Nadir]

[Włóczykij]

Najważniejsze że się wszystko dobrze skończyło.

[hittmanka]

ile ta sunia musiała przejść.... ale skoro sobie poradziła to musi być bardzo mądry piesek