Hodowanie borowików i innych leśnych grzybów
-
Autor tematu - Zarodnik
- Posty: 4
- Rejestracja: wtorek, 10 czerwca 2008, 16:42
- Ulubione grzyby: opieńki, kurki, borowiki
Hodowanie borowików i innych leśnych grzybów
niedawno uslyszalem to szczepionkach umozliwiajacych wyhodowanie lesnyc grzybow w ogrodku:
http://www.centrumogrodnicze.pl/opis.ph" onclick="window.open(this.href);return false; ... be0a56901c
kupilem sztuke - uzylem - no i czekam - w sumie potrzeba 2 lata - ale ja juz bym chcial wiedziec czy to rzeczywiscie dziala..
http://www.centrumogrodnicze.pl/opis.ph" onclick="window.open(this.href);return false; ... be0a56901c
kupilem sztuke - uzylem - no i czekam - w sumie potrzeba 2 lata - ale ja juz bym chcial wiedziec czy to rzeczywiscie dziala..
Ostatnio zmieniony niedziela, 3 sierpnia 2008, 21:25 przez megadrech, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
megadrech, działa na 100% trzeba uzbroić się jednak w cierpliwość.
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 22555
- Rejestracja: niedziela, 24 października 2004, 00:00
- Ulubione grzyby: Boletus erythropus
- Lokalizacja: M Kotlinka
- Pochwalił: 14 razy
- Pochwalony: 1458 razy
- Kontakt:
megadrech,
Ja rok czekam, obaczymy teraz jesienią czy coś wyrośniew sumie potrzeba 2 lata - ale ja juz bym chcial wiedziec czy to rzeczywiscie dziala..
Dopiero poniedziałek, a tyle się zdarzyło...
""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""
""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""
-
Autor tematu - Zarodnik
- Posty: 4
- Rejestracja: wtorek, 10 czerwca 2008, 16:42
- Ulubione grzyby: opieńki, kurki, borowiki
dzieki za info - no to czekam dalej - pytalm poniewaz kupujac jedno opakowanie myslalem ze wystarczy mi na wiecej 'dolkow' - zuzylem chyba w 10 - chyba za duzo wyciskalem do jednego - robilem dolki zalaczonym kolkiem na glebokosc ok 5 cm - dwa nacisniecia ' pistoletu powodowaly ze dolek az sie przepelnial - wiem ze w tym przypadku nigdy za wiele, ale mam sporo terenu ktory mozna by zaszczepic a szkoda mi kasy na cos czego dzialania nie widzialem na wlasne oczy
no i jak myslicie jakie odstepy robic pomiedzy dolkami, jaka bylaby najlepsza glebokosc, czy do dolka wkladac jakies ziarna czy cos innego, moze podlewac czy nawozic w jakis sposob ?
szkoda ze info na stronie producenta jest tak ogolnikowe
no i jak myslicie jakie odstepy robic pomiedzy dolkami, jaka bylaby najlepsza glebokosc, czy do dolka wkladac jakies ziarna czy cos innego, moze podlewac czy nawozic w jakis sposob ?
szkoda ze info na stronie producenta jest tak ogolnikowe
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 22555
- Rejestracja: niedziela, 24 października 2004, 00:00
- Ulubione grzyby: Boletus erythropus
- Lokalizacja: M Kotlinka
- Pochwalił: 14 razy
- Pochwalony: 1458 razy
- Kontakt:
Ja też szczepiłem na nosa na zasadzie małe drzewko jeden dołek, duże 2, jedynie pod starego dęba dałem 4 porcje podlewanie hektarów to chyba utopia jedynie czekać na grzybasy. A mam pytanie czy na tym terenie rosną już jakieś w ogóle grzyby. Bo jak teren jest taki jałowy w grzybnie to może to trwać jeszcze dłużej
Dopiero poniedziałek, a tyle się zdarzyło...
""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""
""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 18098
- Rejestracja: sobota, 30 lipca 2005, 22:48
- Ulubione grzyby: przede wszystkim borowiczki, a potem pozostałe
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwalił: 297 razy
- Pochwalony: 1523 razy
W ogóle nie rozumiem po co szczepić grzyby, kiedy natura tyle nam ich oferuje Sama przyjemność w chodzeniu po lesie, napawaniu się przyrodą, wdychaniu świeżego powietrza, a przy okazji i grzyby można znaleźć
...i kiedy przyjdą dni deszczowe, naucz się przechodzić między kroplami
_________________________
Ania
_________________________
Ania
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 22555
- Rejestracja: niedziela, 24 października 2004, 00:00
- Ulubione grzyby: Boletus erythropus
- Lokalizacja: M Kotlinka
- Pochwalił: 14 razy
- Pochwalony: 1458 razy
- Kontakt:
Ania,
Ale wiekciejsza przyjemność jest jak takie szlachetne grzybasy rosną w prywatnym lesieprzyjemność w chodzeniu po lesie,
Dopiero poniedziałek, a tyle się zdarzyło...
""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""
""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""
-
Autor tematu - Zarodnik
- Posty: 4
- Rejestracja: wtorek, 10 czerwca 2008, 16:42
- Ulubione grzyby: opieńki, kurki, borowiki
no na terenie juz kidys roslo troche grzybow, nie sa to hektary - nie mam zamiaru hodowac profesonalnie - chodzi raczej o moja dzialke, i kawalem lasu naprzeciwko domu - w sumie jakies 3000m2 - ale nie na calosci - z moich obliczen potrzebowalbym jeszcze z 5 tub tak zeby zaszczepic wszystkie miejsca w ktorych kiedys byly ladne grzybyTermit pisze:A mam pytanie czy na tym terenie rosną już jakieś w ogóle grzyby.
no w sumie niby lepiej pojsc do lasu, ale niestety nie ma czasu na dluzsze wypady a moja okolica cos ostatnio wyjalowiala - stad wlasnie plan azeby cos roslo przed domem (jest przy lesie - mech i wogole) zebym mogl cos 'znalezc' wychodzac rano do pracy
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 22555
- Rejestracja: niedziela, 24 października 2004, 00:00
- Ulubione grzyby: Boletus erythropus
- Lokalizacja: M Kotlinka
- Pochwalił: 14 razy
- Pochwalony: 1458 razy
- Kontakt:
megadrech,
Podobnie jak ja Ja w swoją leśną cześć wcisnąłem 2 tuby i czekam, jak w jednym miejscu grzybnia załapie to potem będzie się sama rozrastała.chodzi raczej o moja dzialke, i kawalem lasu
Dopiero poniedziałek, a tyle się zdarzyło...
""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""
""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 10648
- Rejestracja: środa, 1 grudnia 2004, 10:41
- Lokalizacja: Skawina
- Pochwalony: 847 razy
To widzę że jestem koleją osobą która kombinuje na swojej działce...
Resztę mówiąc przydko "podglądam". Wiele w tym radości....
Nie zrywam grzybów z działki, bez względu czy to jest wodnicha, purchawica, maślak itd. Pozyskuje tylko czasami pieczarki.Ania pisze:W ogóle nie rozumiem po co szczepić grzyby
Resztę mówiąc przydko "podglądam". Wiele w tym radości....
Waldek,
-
- Grzybuś malutki
- Posty: 30
- Rejestracja: sobota, 14 lipca 2007, 16:07
- Ulubione grzyby: borowiki, kanie, rydze