pisałem że mam na głowie ale go nie jadam... jeszcze nie muszęHudy pisze:Znaczy się, spożywasz go codziennie, czy podsypujesz komuś
może z tego skorzystam jak mnie nogi będą boleć od chodzenia po lesiezenit pisze:Lubczyk to kolejna roślina warta przypomnienia wędrowcom - jego liście w czasie dalekich wędrówek wkładano do butów, aby zregenerować siły zmęczonych stóp.
https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
spokojnieHudy pisze:to zrobisz kiszony lubczyk
od czasu do czasu będę ściągał gumowce a po zatym w różowych nogi się nie pocą https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
to nie teoria ale lata praktykiHudy pisze:Ciekawa teoria
https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
teoretycznie masz racje tak mogłoby być gdyby było sucho... ale gdy jest mokro... woda powinna się wlewać przez te dziury... no chyba że zrobiła się jakaś membrana w jedną stronę puszcza w drugą nie... Może jak to taka nowość to opatentuje to... Gumowce odychające nie chlapiące... różowiejące...Hudy pisze:Pewnie porobiły Ci się w nich dziury i stopa oddycha, a Ty myślisz, że się nie poci
https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
no proszę zapraszam do klubu różowych kaloszyJoanna pisze:Chyba sobie kupie rozowe kalosze.
testuję je już chyba z 4 rokHudy pisze:Prezes musi pochodzić w nich kilka lat.
są OK https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
" ...Gdy zimny wiatr tłucze o szyby deszczem przez ciemność listopadowego wieczoru, siądźmy w bezpiecznym cieple naszego domu... Ucieszmy się przypomnieniem wesołej grzybiarskiej przygody, pomilczmy, powspominajmy.
Może zobaczymy znów rozświetlony słońcem bór, gdzie ruda kolumnada prastarych sosen w zapachu żywicy i jasna zieleń mchów, wśród których miękkich poduszek rozsiadła się królewska rodzina borowików..."
Znam bardzo dobrze rodowód św. Mikołaja, znam przekazy ludowe na jego temat. Jedyne, co w jakiś sposób łączy św. Mikołaja z lasem, to to, że pierwotnie był on uznawany za patrona i opiekuna wilków Link do galerii: |
