To się było chwalić wieczorkiem, a teraz mnie suszy przez CiebieWaldemar pisze:wieczorkiem
Czy jesteśmy uzależnieni od Naszej stronki??? i innych...
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 5191
- Rejestracja: środa, 27 lipca 2005, 13:44
- Ulubione grzyby: Borowik szlachetny,Czubajka kania,Mleczaj rydz.
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalony: 400 razy
- Kontakt:
To fajny temat. Uzależnienie kojarzy się różnie, lecz w tym przypadku to same przyjemności.
Ja uzależniłem się w momencie, kiedy się zarejestrowałem na stronie. Odpowiedź na moje pytanie-prośbę była bardzo szybka.
Wiesiek napisał jedno zdanie, zmówiliśmy się, wskoczyłem rankiem do tramwaju, pojechałem do Huty, wsiedliśmy do "szerszenia", (którego już nie ma), i pojechaliśmy do Puszczy Niepołomickiej.
Uważam, że z takimi ludźmi warto żyć i utrzymywać kontakt.
A na tym portalu jest wiele sympatycznych osób. I niech tak pozostanie na zawsze.
Ja uzależniłem się w momencie, kiedy się zarejestrowałem na stronie. Odpowiedź na moje pytanie-prośbę była bardzo szybka.
Wiesiek napisał jedno zdanie, zmówiliśmy się, wskoczyłem rankiem do tramwaju, pojechałem do Huty, wsiedliśmy do "szerszenia", (którego już nie ma), i pojechaliśmy do Puszczy Niepołomickiej.
Uważam, że z takimi ludźmi warto żyć i utrzymywać kontakt.
A na tym portalu jest wiele sympatycznych osób. I niech tak pozostanie na zawsze.
Robert Król - http://www.mojegrzybobrania.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
"Najważniejsze jest, by gdzieś istniało to, czym się żyło: i zwyczaje i święta rodzinne. I dom pełen wspomnień. Najważniejsze
jest, by żyć dla powrotu."
-- Antoine de Saint - Exupéry
"Najważniejsze jest, by gdzieś istniało to, czym się żyło: i zwyczaje i święta rodzinne. I dom pełen wspomnień. Najważniejsze
jest, by żyć dla powrotu."
-- Antoine de Saint - Exupéry