ZIMA w naszym obiektywie
-
- Hubiak
- Posty: 376
- Rejestracja: środa, 24 października 2012, 21:22
- Ulubione grzyby: Błyskoporek podkorowy, Żółciak siarkowy, Hubiak pospolity
- Lokalizacja: Małopolskie, Brzesko
- Pochwalił: 32 razy
- Pochwalony: 57 razy
- Kontakt:
Jeszcze tydzień i śnieg w moich rejonach całkowicie zniknie, chyba że nasypie. Tęsknie za trzydziestostopniowymi upałami Zresztą ja i tak lubię jak jest gorąco i zimno Ale takie coś jak teraz to mnie denerwuje Wiosna!
Fajne miejsce do fotek wyżej
Fajne miejsce do fotek wyżej
"Olej rówieśniczą presję, realizuj swoje pasje..."
https://picasaweb.google.com/104572263095461936350" onclick="window.open(this.href);return false;
http://mybushcraftsoohy.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
https://picasaweb.google.com/104572263095461936350" onclick="window.open(this.href);return false;
http://mybushcraftsoohy.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Administrator
- Posty: 17926
- Rejestracja: wtorek, 5 października 2010, 23:55
- Imię: Piotr
- Ulubione grzyby: co roku inne
- Lokalizacja: Chełm
- Pochwalił: 14106 razy
- Pochwalony: 3136 razy
-
- Administrator
- Posty: 17926
- Rejestracja: wtorek, 5 października 2010, 23:55
- Imię: Piotr
- Ulubione grzyby: co roku inne
- Lokalizacja: Chełm
- Pochwalił: 14106 razy
- Pochwalony: 3136 razy
cieszę się, że się spodobało. U nas takie malunki to zimowa codzienność, pod warunkiem że jest chociaż -10°C. Każdej zimy takie widoki to dla nas nic nadzwyczajnego, więc dla mnie to aż trochę dziwne że wzbudziły taki zachwyt
Co prawda, tym razem fotki nawet się udały, bo nieraz już próbowałem uwiecznić te kwiatowe malunki w szary mroźny dzień, ale to co pięknie widać gołym okiem - aparat jakoś nie umiał tego uwiecznić bo "kwiatki" zlewały się z szarym tłem. Tym razem pomogło wschodzące słonko oraz jego odbicie w oknie sąsiadów
Co prawda, tym razem fotki nawet się udały, bo nieraz już próbowałem uwiecznić te kwiatowe malunki w szary mroźny dzień, ale to co pięknie widać gołym okiem - aparat jakoś nie umiał tego uwiecznić bo "kwiatki" zlewały się z szarym tłem. Tym razem pomogło wschodzące słonko oraz jego odbicie w oknie sąsiadów
i potrafi w ciągu jednej doby namalować na tym samym oknie wiele różnych "wersji" swojego bukietuSysunia pisze:I to jest kolejny dowód na to, że największym Artystą jest Natura.
Nie byłbym taki pewny czy uwierzy. Może niespodziewanie odpowiedzieć: - Mamo, ale to nie są lodowe kwiaty, tylko jakiś kryształowy wazon!Agnes pisze:Nareszcie mogę pokazać dziecku, co to znaczy, że mróz maluje kwiaty na szybach
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 27340
- Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
- Lokalizacja: Poznań - Winiary
- Pochwalił: 8669 razy
- Pochwalony: 20857 razy
- Kontakt:
-
- Administrator
- Posty: 17926
- Rejestracja: wtorek, 5 października 2010, 23:55
- Imię: Piotr
- Ulubione grzyby: co roku inne
- Lokalizacja: Chełm
- Pochwalił: 14106 razy
- Pochwalony: 3136 razy
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 18797
- Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 19:30
- Imię: Grażyna
- Ulubione grzyby: borowik kania koźlarz
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Pochwalił: 1374 razy
- Pochwalony: 5879 razy
- Kontakt:
Nadir, dzięki serdeczne. Widoki cudowne, przypomniało mi się dzieciństwo i okna u moich dziadków.
Ty się ciesz, że możesz jeszcze takie widoczki oglądać, bo dla nas to już przeszłość.
Wyglądają jak z epoki lodowcowej. Jestem zachwycona, dobrze, że ci ten pomysł podsunęłam, jak widać nie tylko mi przypadł do gustu
A jakby ktoś wyszedł za okno to mógłbyś mu zrobić taki avatarek jak mój bez kombinacji, sama natura.
Ty się ciesz, że możesz jeszcze takie widoczki oglądać, bo dla nas to już przeszłość.
Wyglądają jak z epoki lodowcowej. Jestem zachwycona, dobrze, że ci ten pomysł podsunęłam, jak widać nie tylko mi przypadł do gustu
A jakby ktoś wyszedł za okno to mógłbyś mu zrobić taki avatarek jak mój bez kombinacji, sama natura.
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 27340
- Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
- Lokalizacja: Poznań - Winiary
- Pochwalił: 8669 razy
- Pochwalony: 20857 razy
- Kontakt:
-
- Administrator
- Posty: 17926
- Rejestracja: wtorek, 5 października 2010, 23:55
- Imię: Piotr
- Ulubione grzyby: co roku inne
- Lokalizacja: Chełm
- Pochwalił: 14106 razy
- Pochwalony: 3136 razy
Trzeba przyznać, że to dzięki Tobie porobiłem te fotki Nadchodzą znowu "dziesiątkowe" mrozy, więc jest szansa że znowu przytargam tu nowy bukiet mrożonekSensibility pisze:Jestem zachwycona, dobrze, że ci ten pomysł podsunęłam
A pewno że się cieszę , do tego mamy w domku rześkie poranki, bo jak są duże mrozy i hula wiatr, to poranki witają nas temperaturą +15° lub nawet niższą. Żebyś widziała, jakie człowiek ma wtedy szybkie ruchy gdy wyjdzie spod "pierzynki"...Sensibility pisze:Ty się ciesz, że możesz jeszcze takie widoczki oglądać, bo dla nas to już przeszłość.
Ale śpi się w takim chłodzie ZNAKOMICIE Polecam wszystkim, jeśli mają możliwość, to utrzymywać zimą w domu temperaturę nie większą niż +22°C (u nas mało kiedy jest ponad +20°C) - wtedy podczas snu dużo lepiej się wypoczywa i organizm lepiej się dotlenia, a poza tym rzadziej się choruje na choroby "zimowe"
Paweł,
U nas było trochę więcej śniegu, no - przynajmniej przez jedną noc było
Ale opady śniegu przeszły w dość intensywne opady deszczu i zrobiła się ślizgawka "wszech czasów" - dzięki czemu w poniedziałek omal nie wylądowałem w gipsowym mundurku. Dość na tym, ze przez moment widziałem swoje buty na tle nieba (a były cały czas na nogach), no i w efekcie gnaty mam nieźle potłuczone, doopsko, łokieć i kolano bolą do tej pory. Na szczęście obyło się bez gipsu i betoniarki Do tego facet który pospieszył mi na ratunek (chwała mu za to, bo przez jakieś pół minuty nie mogłem się podnieść) ...też wyrżnął orła, co prawda nie tak dobitnie jak ja, ale po chwili leżał nieopodal mnie. Zakończyło się na wspólnym stawaniu na nogi, chociaż nie było łatwo złapać punkt zaczepienia ...i na śmiechu, chociaż ten śmiech taki był prawie przez łzy
Uroki zimy...
-
- Administrator
- Posty: 17926
- Rejestracja: wtorek, 5 października 2010, 23:55
- Imię: Piotr
- Ulubione grzyby: co roku inne
- Lokalizacja: Chełm
- Pochwalił: 14106 razy
- Pochwalony: 3136 razy