Lato 2016 - mapka pogody

[Włóczykij]

Nie wiem jaka pogoda nad naszym morzem, ale jak taka jak na Śląsku to współczuję urlopowiczom.+ 15 * i trzeci dzień pada z niewielkimi przerwami.

[Nadir]

QR_BBPOST no to rzeczywiście, terroryzm - rzekłbym - pogodowy

Istny Armagedon

Włóczykij, bary tam pewnie zapchane

U nas pochmurno i +13°C

[Włóczykij]

QR_BBPOST

QR_BBPOST no to rzeczywiście, terroryzm - rzekłbym - pogodowy

Istny Armagedon

Włóczykij, bary tam pewnie zapchane

U nas pochmurno i +13°C

Prawda,cen w barach nie chcę znać bo pewnie droższe od paliwa rakietowego.

[Włóczykij]

A propo pogody, przegląd pogody w kraju.
https://www.webcamera.pl/tv

[Bobik]

Deszczowy lipiec z wody…

Tegoroczny lipiec nas zaskoczył. Jest pełen kontrastów – jego I połowa była naprawdę bardzo dynamiczna. Obok upałów i suszy mieliśmy opady i chłody - rozpiętość temperatur od zaledwie +7,1°C aż do +33,3°C – ale rekord upału nie padł na nasze szczęście. Powodem tego stanu rzeczy są aktywne i wodniste niże tworzące się nad Atlantykiem i zmierzające na wschód, a które ściągają masy chłodnego i wilgotnego powietrza znad Półwyspu Skandynawskiego. Jednakże w tym przypadku mamy do czynienia z niżami znad Morza Czarnego i Adriatyku, które także są pochmurne i naładowane wilgocią…

Tedy ostatnie dni – od 12.VII – cechuje duże zachmurzenie i opady w ilości 28,96 l/m² deszczu i mżawki. Zaznaczam, że tak było w Jordanowie, bo gdzie indziej było tego jeszcze więcej, zaś rekord padł w Gdańsku, gdzie 14.VII spadło 160 l/m² „norymnego” deszczu, który podtopił całe Trójmiasto!

Temperatura nocna spadła do +12,5°C, natomiast dzienna do +13,8°C. Spowodowała to gruba warstwa chmur znajdująca się nad południową częścią naszego kraju. Zimno i deszcz dały się we znaki także kolarzom rozgrywającym dwa etapu Tour de Pologne z Wieliczki do Zakopanego i wokół Bukowiny Tatrzańskiej.

W tym wszystkim jest jaśniejszy punkt – w naszych lasach znów pojawiły się grzyby i to w dużej ilości – szczególnie - co widać na zdjęciach Pana Stanisława Bednarza.

Fotki - http://grzybypl.blogspot.com/2016/07/de ... -wody.html

[Bobik]

Jordanów - temperatura +14*C, ciśnienie 1006 hPa, ale przede wszystkim spadło 22,88 l/m2/24h wody I to jest najważniejsze

[Bobik]

Druga „norymna” trzydniówka

W dniu dzisiejszym wreszcie zakończyła się druga „norymna” trzydniówka. Deszcz padał niemal non-stop i w ciągu sześciu dni 12-14 i 16-18.VII napadało nam 14,56 i 43,16 dm³/m², co razem czyni 57,72 mm deszczu. Najczęściej była to mżawka przetykana od czasu do czasu zlewnymi deszczami.
W tym czasie ciśnienie atmosferyczne utrzymywały się w granicach 996-1006 hPa, co spowodowane było przez niże znad Morza Czarnego i Adriatyku, które podrzuciły nam te opady. Na szczęście ziemia wchłonęła większość wody i nie wystąpiło wezbranie Skawy i potoków do niej wpadających.
Jeżeli idzie o wiatry, to wiały najczęściej z północy lub północnego-zachodu. Zachmurzenie było całkowite i bardzo rzadko błyskało słońce, ale temperatura była znośna – od +12,1 do +21,1°C.
W dniu 19.VII deszcz ustał i zabłysło słońce, zaś temperatura poszła do góry. W lasach pojawiły się grzyby – duża wilgotność, ciepło i faza Księżyca idąca do pełni sprzyjały wysypowi.
Zob. zdjęcia - http://grzybypl.blogspot.com/2016/07/dr ... iowka.html

[Bobik]

Jordanów - no i znowu po bourzy i pada . Temperatura tylko +23,6*C i duchota... Ale nic to - grzybasy rosną...

[Henryk]

Zabrze do południa gorąco i duszno , po południ trochę deszczu spadło , teraz 18:35 coś tam w górze się kręci tylko spaść nie potrafi temperatura 24 C* , wilgotno i duszno .

[Bobik]

Jordanów - i znów burza i deszcz. rosną coraz większe

[Bobik]

Jordanów - ciepło, pochmurno i niemal 30 mm deszczu a rosną, rosną, rosną i zarastają cały las...

[Bobik]

Jordanów - piękny poranek Zapowiada się ostre ale to może zwiastować bourzę...

[Bobik]

Deszczowy (w miarę) lipiec - podsumowanie

Wbrew wszystkim prognozom i przepowiedniom, tegoroczny lipiec był ciepły i stosunkowo mokry – czyli taki, jakim być powinien w górach. Tak więc temperatury minimalne w tym miesiącu wahały się pomiędzy +7,1°C a +19,7°C w nocy i +13,8°C a +34,6°C – co jednak nie przekroczyło rekordowej temperatury +38,3°C odnotowanej trzy lata temu. Dni upalnych odnotowano w sumie 6. Dni słotnych było 16, dni burzowych – 9, w tym jedna tzw. „sucha” burza. Od trafienia pioruna powstał jeden pożar w mieście.

Suma opadów – głównie „norymnych” deszczy pochodzenia burzowego wynosi 168,8 l/m², co stanowi znaczną poprawę w stosunku do lat poprzednich i wreszcie poprawił się stan wód gruntowych, a co za tym idzie – zaopatrzenie naszego miasta w wodę pitną.

Ciśnienie atmosferyczne było głównie poniżej normy i wahało się pomiędzy 995 a 1010 hPa, co spowodowane było napływem „mokrych” niżów znad Morza Czarnego i Morza Śródziemnego – tzw. „genueńskich”.

Wiatry w swej głównej mierze wiały z kierunków N i NW oraz S i SW i tylko w dwóch przypadkach odnotowano wiatry wiejące z kierunku E i SE, które - nawiasem mówiąc - przyniosły nam burze.

Z ciekawszych zjawisk interesujących naszych grzybiarzy odnotowano pojawienie się grzybców purpurowozarodnikowych na początku miesiąca – a które zazwyczaj pokazywały się u nas dopiero we wrześniu! Poza tym odnotowano wysyp goryczaków żółciowych (nie widzianych u nas od trzech lat!). W połowie miesiąca odnotowano pojawienie się borowików ponurych na jordanowskim Rynku, których nie widziano tam od kilku lat… Poza nimi obficie po deszczach sypnęło nam borowikowatymi oraz kurkami, które osiągnęły niskie ceny na naszym bazarze. Na Rynku, koło Poczty pojawiły się także podgrzybki złotawe, które wyrosły spomiędzy płyt chodnikowych – jak na Islandii!

Podsumowując – po kilku skwarnych i suchych lipcach ostatniej dekady – lipiec 2016 roku jawi się jako w miarę normalny, letni miesiąc na naszej szerokości geograficznej i wysokości n.p.m. Czyżby wszystko powoli wracało do jakiejś normy, czy jest to tylko wyjątek potwierdzający regułę, że EGO nie słabnie? Wydaje się bowiem, że nawałnice, które nawiedziły nasz kraj w tym miesiącu tylko nas ominęły i dzięki szczęśliwemu położeniu Jordanów wyszedł z nich obronną ręką. Tymczasem w Kuwejcie temperatury sięgnęły +54°C, Indie i Bangladesz nawiedziła straszliwa powódź, zaś w RPA spadł śnieg… - tak więc nie ma co narzekać, inni mają gorzej.

Zdjęcia - http://grzybypl.blogspot.com/2016/08/de ... ipiec.html

[Włóczykij]

Wodzisław Śląski pogody zmiennej ciąg dalszy,lipiec żegnał nas strugami deszczu i grzmotami piorunów.Sierpień przypomniał sobie ze jest lato, 7,33 temp,17 * i zapowiada się słoneczny dzień.

[Bobik]

Jordanów - temperatura tylko +24*C, ciśnienie wyrównane 1007 hPa, zachmurzenie 1/4, w sumie sierpień zapowiada się przyjemnie. NB, wczoraj było pochmurnie i popadało - 14,56 mm deszczu.