Zima 2015/2016 - mapka pogody
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 27340
- Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
- Lokalizacja: Poznań - Winiary
- Pochwalił: 8669 razy
- Pochwalony: 20857 razy
- Kontakt:
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
W Krakowie po południ padał deszcz... teraz nie pada... Ogólnie pada co jakiś czas i luty był "mokry" i bardzo dobrze będą w tym roku
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
Autor tematu - Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 7016
- Rejestracja: sobota, 11 grudnia 2004, 19:13
- Ulubione grzyby: Każdy, byle nie trujący :)
- Lokalizacja: N 49°38′57″ - E 019°49′48″
- Pochwalił: 1996 razy
- Pochwalony: 1463 razy
- Kontakt:
Pogodowe podsumowanie zimy 2015/2016
Zima z przełomu lat 2015/16 charakteryzowała się dużą dynamiką pogody i – zgodnie z zapowiedziami – była raczej łagodna. Niestety, dynamika ta wiązała się głównie z Efektem Globalnego Ocieplenia i występującymi zjawiskami El Niño i La Niña na Pacyfiku, a także zaburzeniami w przebiegu Golfstromu na Atlantyku.
Pisząc o jesieni, zakończyliśmy nasz artykuł tymi słowy:
Ktoś może zapytać, jaka będzie zima? Wiele wskazuje na to, że łagodna. Szyszki świerkowe są na górze strzał, krety ryją, brzoza wciąż ma jeszcze żółte liście. Wydaje się więc, że śniegi z trzeciej dekady są tylko tymczasowo i początek grudnia może być po wodzie, co wróży Boże Narodzenie po lodzie. I tak trzymać. Mniej palenia w piecach, mniej sadzy i dwutlenków węgla i siarki w powietrzu i czystsze środowisko.
No i rzeczywiście – zima była dość łagodna. A oto fakty:
GRUDZIEŃ – grudzień 2015 roku był u nas całkiem łagodny. Temperatura minimalna wyniosła -10,5°C w nocy 31.XII/1.I, zaś maksymalna +15°C w dniu 23.XII. Nie ma się co dziwić – wiały wiatry z południa i południowego-zachodu, a takie zawsze przynoszą ciepłe masy powietrza. Ogółem takich dni było 23. Opady były bardzo małe i dni opadowych (głównie deszczu) mieliśmy jedynie 9, zaś suma opadów była przerażająco niska i wyniosła 21,64 dm³/m²! Gdzie te czasy, kiedy w grudniu kopano się w śniegu, na ulicach bandy rosły do 2-3 m, a samochody jeździły tunelami, zaś pociągi spóźniały się o 24 godziny…? Poza tym – na szczęście – nie odnotowano żadnych anomalii.
U nas, bo na świecie było różnie, i tak: 5.XII odnotowano potężny wybuch Etny, który wyrzucił popioły na wysokość 13.000 m, a tego samego dnia nad Wielką Brytanią przeszedł orkan Deedee. W dzień później nad Anglią szalał huragan Dermott. 8.XII nad Islandią przeszedł huragan, który przyniósł opady gęstego deszczu. 20.XII mieszkańców Krakowa dusił gęsty smog. 22.XII w Polsce wiatr halny wywiał smog z Krakowa, a w Hiszpanii odnotowano temperaturę +20°C i plaże zaroiły się od ludzi. 24.XII na środkowe stany USA runęły tornada. 25.XII znaleziono pierwsze… bazie! W dniu 26.XII w Wielką Brytanię uderzył sztorm Frank, co spowodowało powodzie w Anglii i Irlandii. Powodzie zalały także stany znajdujące się w dorzeczu Missisipi i Missouri.
W grudniu mieliśmy okazję zaobserwować ciekawe zjawisko optyczne – świetlistego słupa przed wschodem słońca.
STYCZEŃ – Nowy Rok 2016 powitał nas chłodem i temperatura nocna spadła do -16,9°C w dniu 4.I, i to był najzimniejszy dzień w styczniu. Najcieplejszym dniem był 30.I, kiedy to temperatura podniosła się do +11°C, no i znów – przez 20 dni wiatr wiał z kierunku S i SW. Opady deszczu i śniegu występowały przez 14 dni, ale ich suma była bardzo niska i wyniosła jedynie 21,16 mm! Ciekawymi były spadki ciśnienia związane z pasażami niżów nad Północna Europą i wyżami nad południem naszego kontynentu. W dniu 12.I barometr wskazywał 918(979) hPa!
Niestety – w tym miesiącu wskutek wyziębienia organizmu zginęło 19 (a w ogóle 90) osób, zaś zaczadziało 19 (a w ogóle 31) ludzi.
Tymczasem na świecie miały miejsce następujące kataklizmy pogodowe: 2.I wystąpiły powodzie w 17 stanach USA, szczególnie w Missouri i Illinois; 17.I ostra zima uderzyła w Bułgarii. 20.I ulewy i powodzie w Kalifornii, 23.I potężne śnieżyce sparaliżowały życie we wschodnich stanach USA. 25.I zima sparaliżowała życie na Okinawie, Tajwanie, Japonii i Południowych Chinach - temperatury spadły tam do +4°C i spadł śnieg! Tego samego dnia zatrzęsła się ziemia w Hiszpanii – 6,5°R oraz na Alasce – 7,1°R. 30.I trzęsienie ziemi na Kamczatce. A u nas burze elektryczne w Lublińcu i Zamościu, które miały miejsce 31.I. Na Islandii spadły ogromne śniegi – w ciągu kilku godzin napadało 5 m białego puchu!
LUTY – na początku luty nie pokazywał swej okrutnej, lutej natury i na Gromnicę (dzień Matki Boskiej Gromnicznej – czyli 2.II) temperatura dzienna podeszła do +10,4°C!
Ten miesiąc cechowała szczególnie dynamiczna i zmienna pogoda! Okresy niemal majowej pogody przeplatały się z okresami mroźno-śnieżnymi i zima pokazywała, że nie ma zamiaru tak łatwo opuścić pola i oddać go wiośnie. I tak: 5.II pogoda się załamała i temperatura spadła do -1,6°C oraz spadło śniegu, który to opad dał 1,56 l/m². Zaś potem – w dniu 8.II temperatura dzienna dobiła nawet do +10,3°C a przez 5 dni wiał wiatr halny, który w dniu 10.II przekształcił się w wichurę – „orawca” dmącego z NW, która z kolei przyniosła nam 17,1 mm opadów deszczu i śniegu oraz spadek temperatury do -1,7°C. Wichura ta była spowodowana drugim tej zimy, szalenie ostrym spadkiem ciśnienia do wartości 979 hPa, co znów odbiło się ludziom na zdrowiu – ucierpieli głównie reumatycy i sercowcy… Jej prędkość wynosiła 200 km/h w Zakopanem i ok. 120 km/h u nas… Opady śniegu i gruba warstwa śniegowych chmur spowodowały przerwy w odbiorze TV satelitarnej!
Następne uderzenie zimy przyszło w dniu 19.II, kiedy to znów miała miejsce śnieżyca, a temperatura nocna spadła do -0,8°C i napadało 1,56 l/m² śniegu. W dniu 22.II temperatura dzienna podniosła się do +14,6°C – dzięki temu, że znów powiał nam halny, na szczęście o mniejszej sile, niż poprzedni.
Dnia 24.II mieliśmy znów podmuchy zimy i śnieżne „chaje” dały nam 9,36 mm wody opadowej w postaci śniegu, a w dniu 27.II temperatura nocna spadła do -8,6°C. Miesiąc kończy się pochmurną pogodą i kolejnym ociepleniem. Ogólnie rzecz biorąc, mieliśmy pod koniec lutego przeplatankę zimy z wiosną. W lutym spadło nam 38,56 l/m² wody opadowej.
Z ciekawszych wydarzeń odnotowano: 6.II trzęsienie ziemi o sile 6,4°R na Tajwanie, które spowodowało wielkie straty; w dniach 7 i 8.II odnotowano wichury w Polsce Pd. i we Francji, które wyrządziły znaczne szkody; 23.II spadł śnieg na Wyspach Kanaryjskich; 24.II pojawiły się pierwsze krokusy na Babiej Górze, zaś 28.II spadł śnieg na południu Portugalii i na hiszpańskim Costa de la Luz!
Ogólnie rzecz biorąc, zima była nader łagodna i – niestety – znów sucha. Deszcze i śniegi, które spadły od początku grudnia ub. roku nie zapewniły jej za wiele w glebie. Mamy nadzieję, że wiosna będzie dostatecznie wilgotna, by rośliny uprawne miały jej pod dostatkiem, a studnie i koryta rzek nie świeciły dnami…
Robert K. Leśniakiewicz
Stanisław Bednarz
Zdjęcia - http://grzybypl.blogspot.com/2016/03/po ... 52016.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Zima z przełomu lat 2015/16 charakteryzowała się dużą dynamiką pogody i – zgodnie z zapowiedziami – była raczej łagodna. Niestety, dynamika ta wiązała się głównie z Efektem Globalnego Ocieplenia i występującymi zjawiskami El Niño i La Niña na Pacyfiku, a także zaburzeniami w przebiegu Golfstromu na Atlantyku.
Pisząc o jesieni, zakończyliśmy nasz artykuł tymi słowy:
Ktoś może zapytać, jaka będzie zima? Wiele wskazuje na to, że łagodna. Szyszki świerkowe są na górze strzał, krety ryją, brzoza wciąż ma jeszcze żółte liście. Wydaje się więc, że śniegi z trzeciej dekady są tylko tymczasowo i początek grudnia może być po wodzie, co wróży Boże Narodzenie po lodzie. I tak trzymać. Mniej palenia w piecach, mniej sadzy i dwutlenków węgla i siarki w powietrzu i czystsze środowisko.
No i rzeczywiście – zima była dość łagodna. A oto fakty:
GRUDZIEŃ – grudzień 2015 roku był u nas całkiem łagodny. Temperatura minimalna wyniosła -10,5°C w nocy 31.XII/1.I, zaś maksymalna +15°C w dniu 23.XII. Nie ma się co dziwić – wiały wiatry z południa i południowego-zachodu, a takie zawsze przynoszą ciepłe masy powietrza. Ogółem takich dni było 23. Opady były bardzo małe i dni opadowych (głównie deszczu) mieliśmy jedynie 9, zaś suma opadów była przerażająco niska i wyniosła 21,64 dm³/m²! Gdzie te czasy, kiedy w grudniu kopano się w śniegu, na ulicach bandy rosły do 2-3 m, a samochody jeździły tunelami, zaś pociągi spóźniały się o 24 godziny…? Poza tym – na szczęście – nie odnotowano żadnych anomalii.
U nas, bo na świecie było różnie, i tak: 5.XII odnotowano potężny wybuch Etny, który wyrzucił popioły na wysokość 13.000 m, a tego samego dnia nad Wielką Brytanią przeszedł orkan Deedee. W dzień później nad Anglią szalał huragan Dermott. 8.XII nad Islandią przeszedł huragan, który przyniósł opady gęstego deszczu. 20.XII mieszkańców Krakowa dusił gęsty smog. 22.XII w Polsce wiatr halny wywiał smog z Krakowa, a w Hiszpanii odnotowano temperaturę +20°C i plaże zaroiły się od ludzi. 24.XII na środkowe stany USA runęły tornada. 25.XII znaleziono pierwsze… bazie! W dniu 26.XII w Wielką Brytanię uderzył sztorm Frank, co spowodowało powodzie w Anglii i Irlandii. Powodzie zalały także stany znajdujące się w dorzeczu Missisipi i Missouri.
W grudniu mieliśmy okazję zaobserwować ciekawe zjawisko optyczne – świetlistego słupa przed wschodem słońca.
STYCZEŃ – Nowy Rok 2016 powitał nas chłodem i temperatura nocna spadła do -16,9°C w dniu 4.I, i to był najzimniejszy dzień w styczniu. Najcieplejszym dniem był 30.I, kiedy to temperatura podniosła się do +11°C, no i znów – przez 20 dni wiatr wiał z kierunku S i SW. Opady deszczu i śniegu występowały przez 14 dni, ale ich suma była bardzo niska i wyniosła jedynie 21,16 mm! Ciekawymi były spadki ciśnienia związane z pasażami niżów nad Północna Europą i wyżami nad południem naszego kontynentu. W dniu 12.I barometr wskazywał 918(979) hPa!
Niestety – w tym miesiącu wskutek wyziębienia organizmu zginęło 19 (a w ogóle 90) osób, zaś zaczadziało 19 (a w ogóle 31) ludzi.
Tymczasem na świecie miały miejsce następujące kataklizmy pogodowe: 2.I wystąpiły powodzie w 17 stanach USA, szczególnie w Missouri i Illinois; 17.I ostra zima uderzyła w Bułgarii. 20.I ulewy i powodzie w Kalifornii, 23.I potężne śnieżyce sparaliżowały życie we wschodnich stanach USA. 25.I zima sparaliżowała życie na Okinawie, Tajwanie, Japonii i Południowych Chinach - temperatury spadły tam do +4°C i spadł śnieg! Tego samego dnia zatrzęsła się ziemia w Hiszpanii – 6,5°R oraz na Alasce – 7,1°R. 30.I trzęsienie ziemi na Kamczatce. A u nas burze elektryczne w Lublińcu i Zamościu, które miały miejsce 31.I. Na Islandii spadły ogromne śniegi – w ciągu kilku godzin napadało 5 m białego puchu!
LUTY – na początku luty nie pokazywał swej okrutnej, lutej natury i na Gromnicę (dzień Matki Boskiej Gromnicznej – czyli 2.II) temperatura dzienna podeszła do +10,4°C!
Ten miesiąc cechowała szczególnie dynamiczna i zmienna pogoda! Okresy niemal majowej pogody przeplatały się z okresami mroźno-śnieżnymi i zima pokazywała, że nie ma zamiaru tak łatwo opuścić pola i oddać go wiośnie. I tak: 5.II pogoda się załamała i temperatura spadła do -1,6°C oraz spadło śniegu, który to opad dał 1,56 l/m². Zaś potem – w dniu 8.II temperatura dzienna dobiła nawet do +10,3°C a przez 5 dni wiał wiatr halny, który w dniu 10.II przekształcił się w wichurę – „orawca” dmącego z NW, która z kolei przyniosła nam 17,1 mm opadów deszczu i śniegu oraz spadek temperatury do -1,7°C. Wichura ta była spowodowana drugim tej zimy, szalenie ostrym spadkiem ciśnienia do wartości 979 hPa, co znów odbiło się ludziom na zdrowiu – ucierpieli głównie reumatycy i sercowcy… Jej prędkość wynosiła 200 km/h w Zakopanem i ok. 120 km/h u nas… Opady śniegu i gruba warstwa śniegowych chmur spowodowały przerwy w odbiorze TV satelitarnej!
Następne uderzenie zimy przyszło w dniu 19.II, kiedy to znów miała miejsce śnieżyca, a temperatura nocna spadła do -0,8°C i napadało 1,56 l/m² śniegu. W dniu 22.II temperatura dzienna podniosła się do +14,6°C – dzięki temu, że znów powiał nam halny, na szczęście o mniejszej sile, niż poprzedni.
Dnia 24.II mieliśmy znów podmuchy zimy i śnieżne „chaje” dały nam 9,36 mm wody opadowej w postaci śniegu, a w dniu 27.II temperatura nocna spadła do -8,6°C. Miesiąc kończy się pochmurną pogodą i kolejnym ociepleniem. Ogólnie rzecz biorąc, mieliśmy pod koniec lutego przeplatankę zimy z wiosną. W lutym spadło nam 38,56 l/m² wody opadowej.
Z ciekawszych wydarzeń odnotowano: 6.II trzęsienie ziemi o sile 6,4°R na Tajwanie, które spowodowało wielkie straty; w dniach 7 i 8.II odnotowano wichury w Polsce Pd. i we Francji, które wyrządziły znaczne szkody; 23.II spadł śnieg na Wyspach Kanaryjskich; 24.II pojawiły się pierwsze krokusy na Babiej Górze, zaś 28.II spadł śnieg na południu Portugalii i na hiszpańskim Costa de la Luz!
Ogólnie rzecz biorąc, zima była nader łagodna i – niestety – znów sucha. Deszcze i śniegi, które spadły od początku grudnia ub. roku nie zapewniły jej za wiele w glebie. Mamy nadzieję, że wiosna będzie dostatecznie wilgotna, by rośliny uprawne miały jej pod dostatkiem, a studnie i koryta rzek nie świeciły dnami…
Robert K. Leśniakiewicz
Stanisław Bednarz
Zdjęcia - http://grzybypl.blogspot.com/2016/03/po ... 52016.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Credo quia absurdum NON est!
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
-
Autor tematu - Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 7016
- Rejestracja: sobota, 11 grudnia 2004, 19:13
- Ulubione grzyby: Każdy, byle nie trujący :)
- Lokalizacja: N 49°38′57″ - E 019°49′48″
- Pochwalił: 1996 razy
- Pochwalony: 1463 razy
- Kontakt:
Jordanów - zimno, mokro, reumatycznie... Ale w powietrzu czuje się już wiosnę
Credo quia absurdum NON est!
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
-
Autor tematu - Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 7016
- Rejestracja: sobota, 11 grudnia 2004, 19:13
- Ulubione grzyby: Każdy, byle nie trujący :)
- Lokalizacja: N 49°38′57″ - E 019°49′48″
- Pochwalił: 1996 razy
- Pochwalony: 1463 razy
- Kontakt:
Jordanów - w dzień nawet +8*C, pochmurno i wilgotno. Łamie w kościach i stawach - polecam tzw. "końską" maść - mnie pomaga nadzwyczajnie
Credo quia absurdum NON est!
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
-
Autor tematu - Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 7016
- Rejestracja: sobota, 11 grudnia 2004, 19:13
- Ulubione grzyby: Każdy, byle nie trujący :)
- Lokalizacja: N 49°38′57″ - E 019°49′48″
- Pochwalił: 1996 razy
- Pochwalony: 1463 razy
- Kontakt:
Jordanów - zimno, mglisto, wilgotno i ponuro. W nocy +2,7*C, w dzień tylko +5*C, a poza tym reumatyzm i romantyzm. Wiosna się spóźnia...
Credo quia absurdum NON est!
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
ważne że jest wilgotnaBobik pisze:Wiosna się spóźnia...
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
- Administrator
- Posty: 17926
- Rejestracja: wtorek, 5 października 2010, 23:55
- Imię: Piotr
- Ulubione grzyby: co roku inne
- Lokalizacja: Chełm
- Pochwalił: 14106 razy
- Pochwalony: 3136 razy
-
Autor tematu - Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 7016
- Rejestracja: sobota, 11 grudnia 2004, 19:13
- Ulubione grzyby: Każdy, byle nie trujący :)
- Lokalizacja: N 49°38′57″ - E 019°49′48″
- Pochwalił: 1996 razy
- Pochwalony: 1463 razy
- Kontakt:
No, trochę za mało tej wilgoci... - przydałoby się tak 10 x więcejZenit pisze:ważne że jest wilgotnaBobik pisze:Wiosna się spóźnia...
Credo quia absurdum NON est!
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 27340
- Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
- Lokalizacja: Poznań - Winiary
- Pochwalił: 8669 razy
- Pochwalony: 20857 razy
- Kontakt:
-
Autor tematu - Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 7016
- Rejestracja: sobota, 11 grudnia 2004, 19:13
- Ulubione grzyby: Każdy, byle nie trujący :)
- Lokalizacja: N 49°38′57″ - E 019°49′48″
- Pochwalił: 1996 razy
- Pochwalony: 1463 razy
- Kontakt:
Jordanów - Sapristi! - i znów zima! Temperatura -0,9*C, ciśnienie 1000 hPa, 5 cm śniegu za oknem. Z drugiej strony będzie woda - będą grzybasy
Credo quia absurdum NON est!
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;