Ale nie ja Nienawidzę wszelakich "instrukcji obsługi". W końcu jestem kobietą, słowa przemawiają do mnie bardziej niż obrazyGwiton pisze:Nawet dziecko zrozumie
KĄCIK TURYSTYCZNY czyli podróże dalekie i bliskie
-
- Moderator
- Posty: 11008
- Rejestracja: wtorek, 8 kwietnia 2008, 17:19
- Ulubione grzyby: borowik ceglastopory
- Lokalizacja: Gdynia
- Pochwalił: 647 razy
- Pochwalony: 1887 razy
"Brak przemocy prowadzi do najwyższej etyki, która jest celem całej ewolucji. Dopóki nie przestaniemy krzywdzić innych żywych stworzeń, ciągle będziemy dzikusami."
Thomas Edison
Thomas Edison
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 10804
- Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 23:31
- Ulubione grzyby: wszystkie
- Lokalizacja: Jaworzno
- Pochwalony: 520 razy
- Kontakt:
Ha ha. To samo zrobiłem.Gwiton pisze:EWF, od razu wskoczyłem na zakładkę TURYSTYKA
Leśny samotnik z nieodłącznym aparatem w łapie
Nikon D-90 - Radość fotografowania
Nikon Nikkor AF-S DX 18-105 mm f/3.5-5.6 VR ED
Nikon Nikkor AF- 70-300 mm f/4-5.6 D VR ED
Nikon Nikkor AF-S 105mm f/2.8G ED-IF VR Macro
Galeria ( od 2006 r. ) https://nagrzyby.pl/galeria/v/users/ ... g2_page=16" onclick="window.open(this.href);return false;
Nikon D-90 - Radość fotografowania
Nikon Nikkor AF-S DX 18-105 mm f/3.5-5.6 VR ED
Nikon Nikkor AF- 70-300 mm f/4-5.6 D VR ED
Nikon Nikkor AF-S 105mm f/2.8G ED-IF VR Macro
Galeria ( od 2006 r. ) https://nagrzyby.pl/galeria/v/users/ ... g2_page=16" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 18797
- Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 19:30
- Imię: Grażyna
- Ulubione grzyby: borowik kania koźlarz
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Pochwalił: 1374 razy
- Pochwalony: 5879 razy
- Kontakt:
Wiosna w Izerach – śladami Gwitona
Cofnęłam się do prezentowanej wcześniej w newsie, zimowej relacji Gwitona z Gór Izerskich, ponieważ jechałam Jego tropem i porównywałam sobie zdjęcia z tych okolic. Chciałam też uniknąć pokazywania takich samych fotek, chociaż ja byłam tam wiosną 14 maja 2009 roku a Gwiton z Małgosią w porze zimowej.
Swoją podróż zaczęliśmy od Świeradowa Zdroju. Pojechaliśmy tam autobusem ze Szklarskiej Poręby, ponieważ małżonek się zbuntował i powiedział, że nie ruszy samochodu, bo dzień wcześniej Mu zaserwowałam wyjazd do Skalnego Miasta w Czechach i zwiedzanie okolic Karpacza, Kowar i Przesieki i gro czasu spędziliśmy w samochodzie ( 320 km).
A że nie chciałam siedzieć na miejscu ( nasza baza była w Szklarskiej Porębie) więc wymyśliłam jazdę autobusem. Pogoda była fajna ale komunikacja tam beznadziejna.
Rano był jakiś autobus, który przeoczyliśmy a potem dopiero o 13.00, chociaż to tylko 21 km.
Czekając na autobus fotografowałam sobie żagiew łuskowatą, która rosła na klonie w pobliżu dworca w Szklarskiej Porębie i spacerowaliśmy sobie po miasteczku.
Zdjęcia żagwii pokazałam w temacie grzybów nadrzewnych. Tutaj link: http://www.forum.nagrzyby.pl/viewtopic" onclick="window.open(this.href);return false;. ... start=3195
Po pół godzinie znaleźliśmy się w Świeradowie. W wersji newsowej szerzej opisałam moje pierwsze wrażenia z pobytu w tym mieście , tutaj podam wersję skróconą.
Mieliśmy 5 godzin na zwiedzanie Świeradowa. Pierwsze kroki skierowaliśmy pod dolną stację gondoli, bo postanowiłam wjechać na Stog Izerski. Niżej kilka fotek z tej stacji i widok z gondoli, bo tego Gwiton nie pokazywał.
Podaję też link do netu, gdzie można sobie poczytać na temat tych gondoli, cen i opłat za przejazd. http://www.stogizerski.pl/gondola.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Na szczycie przebywaliśmy 3 godziny. Połaziliśmy sobie po szlakach turystycznych, porobiłam zdjęcia. Doszliśmy do miejsca, gdzie kiedyś znajdowała się drewniana wieża widokowa, wybudowana w 1892 roku, i służąca turystom do oglądania przepięknych widoków z góry . Niestety , przetrwała tylko do 1907 roku.
Co było przyczyną uszkodzenia czy zawalenia? Kolejna zagadka. Wieżę jednak odbudowano. Stóg Izerski wówczas był intensywnie odwiedzany przez kuracjuszy i gości Bad Flinsberg. Nie można było sobie pozwolić na stratę takiej atrakcji turystycznej.
Staruszka służyła turystom jeszcze do lat 70. XXw., a spróchniała i ledwie stojąca trzymała się jeszcze w latach 90. Jej stan jednak był katastrofalny i gdy podjęto decyzję o budowie masztu telekomunikacyjnego - definitywnie rozebrano pamiątkę z zeszłego stulecia.
Obecnie w miejscu wieży znajduje się maszt telekomunikacyjny. Pokazuję go niżej. Maszt służy jedynie telekomunikacji i nie wolno na niego wchodzić, żeby podziwiać widoki.
Na koniec odpoczęliśmy pod schroniskiem na Stogu Izerskim. Budynek wiekowy, drewniany ale jeszcze się trzyma kupy. Niedługo będzie obchodził 85 urodziny.
Niżej link do netu na ten temat:
http://www.stogizerski.pl/index.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Ja oczywiście nie zrobiłam takiej trasy, jak Gwiton, bo już kondycja nie ta i byliśmy kolosalnie zmęczeni. Za dużo człowiek chce połknąć na jeden raz i to bez żadnej zaprawy.
A organizm się buntuje...
Około godziny 17.00 postanowiliśmy zjechać już gondolą na dół i zwiedzić miasto.
Wagoniki są 8 osobowe, czyściutkie, jedzie się super. W końcu te gondole niedawno uruchomiono. Jechaliśmy tylko we dwoje więc mogłam sobie zaszaleć.
Będąc już na dole, pierwsze kroki skierowaliśmy do Domu Zdrojowego w Świeradowie.
W wiosennym słońcu prezentował się doskonale chociaż wieża zegarowa była w remoncie. Oglądając zdjęcia Gwitona myślałam, że to jakiś ośrodek sanatoryjny a to był Dom Zdrojowy.
Niżej kilka fotek stamtąd i z otaczającego go parku. Gdzieś przeoczyłam ten dąb papieski, który pokazywał Gwiton.
Na koniec pokażę jeszcze parę kwitnących rododendronów. Barwy miały bajeczne.
Zmęczeni całodziennym łazęgowaniem dotarliśmy o umówionej porze na parking, gdzie już bez żadnych niespodzianek wsiedliśmy do samochodu właściciela i pojechaliśmy okazją do Szklarskiej Poręby.
Więcej zdjęć jest w galerii, do której zapraszam zainteresowanych.
http://www.nagrzyby.pl/galeria/v/users2" onclick="window.open(this.href);return false; ... SWIERADOW/
Cofnęłam się do prezentowanej wcześniej w newsie, zimowej relacji Gwitona z Gór Izerskich, ponieważ jechałam Jego tropem i porównywałam sobie zdjęcia z tych okolic. Chciałam też uniknąć pokazywania takich samych fotek, chociaż ja byłam tam wiosną 14 maja 2009 roku a Gwiton z Małgosią w porze zimowej.
Swoją podróż zaczęliśmy od Świeradowa Zdroju. Pojechaliśmy tam autobusem ze Szklarskiej Poręby, ponieważ małżonek się zbuntował i powiedział, że nie ruszy samochodu, bo dzień wcześniej Mu zaserwowałam wyjazd do Skalnego Miasta w Czechach i zwiedzanie okolic Karpacza, Kowar i Przesieki i gro czasu spędziliśmy w samochodzie ( 320 km).
A że nie chciałam siedzieć na miejscu ( nasza baza była w Szklarskiej Porębie) więc wymyśliłam jazdę autobusem. Pogoda była fajna ale komunikacja tam beznadziejna.
Rano był jakiś autobus, który przeoczyliśmy a potem dopiero o 13.00, chociaż to tylko 21 km.
Czekając na autobus fotografowałam sobie żagiew łuskowatą, która rosła na klonie w pobliżu dworca w Szklarskiej Porębie i spacerowaliśmy sobie po miasteczku.
Zdjęcia żagwii pokazałam w temacie grzybów nadrzewnych. Tutaj link: http://www.forum.nagrzyby.pl/viewtopic" onclick="window.open(this.href);return false;. ... start=3195
Po pół godzinie znaleźliśmy się w Świeradowie. W wersji newsowej szerzej opisałam moje pierwsze wrażenia z pobytu w tym mieście , tutaj podam wersję skróconą.
Mieliśmy 5 godzin na zwiedzanie Świeradowa. Pierwsze kroki skierowaliśmy pod dolną stację gondoli, bo postanowiłam wjechać na Stog Izerski. Niżej kilka fotek z tej stacji i widok z gondoli, bo tego Gwiton nie pokazywał.
Podaję też link do netu, gdzie można sobie poczytać na temat tych gondoli, cen i opłat za przejazd. http://www.stogizerski.pl/gondola.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Na szczycie przebywaliśmy 3 godziny. Połaziliśmy sobie po szlakach turystycznych, porobiłam zdjęcia. Doszliśmy do miejsca, gdzie kiedyś znajdowała się drewniana wieża widokowa, wybudowana w 1892 roku, i służąca turystom do oglądania przepięknych widoków z góry . Niestety , przetrwała tylko do 1907 roku.
Co było przyczyną uszkodzenia czy zawalenia? Kolejna zagadka. Wieżę jednak odbudowano. Stóg Izerski wówczas był intensywnie odwiedzany przez kuracjuszy i gości Bad Flinsberg. Nie można było sobie pozwolić na stratę takiej atrakcji turystycznej.
Staruszka służyła turystom jeszcze do lat 70. XXw., a spróchniała i ledwie stojąca trzymała się jeszcze w latach 90. Jej stan jednak był katastrofalny i gdy podjęto decyzję o budowie masztu telekomunikacyjnego - definitywnie rozebrano pamiątkę z zeszłego stulecia.
Obecnie w miejscu wieży znajduje się maszt telekomunikacyjny. Pokazuję go niżej. Maszt służy jedynie telekomunikacji i nie wolno na niego wchodzić, żeby podziwiać widoki.
Na koniec odpoczęliśmy pod schroniskiem na Stogu Izerskim. Budynek wiekowy, drewniany ale jeszcze się trzyma kupy. Niedługo będzie obchodził 85 urodziny.
Niżej link do netu na ten temat:
http://www.stogizerski.pl/index.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Ja oczywiście nie zrobiłam takiej trasy, jak Gwiton, bo już kondycja nie ta i byliśmy kolosalnie zmęczeni. Za dużo człowiek chce połknąć na jeden raz i to bez żadnej zaprawy.
A organizm się buntuje...
Około godziny 17.00 postanowiliśmy zjechać już gondolą na dół i zwiedzić miasto.
Wagoniki są 8 osobowe, czyściutkie, jedzie się super. W końcu te gondole niedawno uruchomiono. Jechaliśmy tylko we dwoje więc mogłam sobie zaszaleć.
Będąc już na dole, pierwsze kroki skierowaliśmy do Domu Zdrojowego w Świeradowie.
W wiosennym słońcu prezentował się doskonale chociaż wieża zegarowa była w remoncie. Oglądając zdjęcia Gwitona myślałam, że to jakiś ośrodek sanatoryjny a to był Dom Zdrojowy.
Niżej kilka fotek stamtąd i z otaczającego go parku. Gdzieś przeoczyłam ten dąb papieski, który pokazywał Gwiton.
Na koniec pokażę jeszcze parę kwitnących rododendronów. Barwy miały bajeczne.
Zmęczeni całodziennym łazęgowaniem dotarliśmy o umówionej porze na parking, gdzie już bez żadnych niespodzianek wsiedliśmy do samochodu właściciela i pojechaliśmy okazją do Szklarskiej Poręby.
Więcej zdjęć jest w galerii, do której zapraszam zainteresowanych.
http://www.nagrzyby.pl/galeria/v/users2" onclick="window.open(this.href);return false; ... SWIERADOW/
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
Sensibility, Niusa też zamieściłem
Może tu zamieszczę schemat w jaki sposób zamieszcza się 3 fotki "ruchome" przy niusie.
<p><a title="Galeria foto " href="http://www.nagrzyby.pl/galeria/v/users2 ... ng>Galeria foto</strong><img style="border: 1px solid silver; margin: 1px; float: right;" title="Galeria foto " onmouseover="this.src='http://www.nagrzyby.pl/galeria/d/386916-2/widok20.jpg';" onmouseout="this.src='http://www.nagrzyby.pl/galeria/d/386976-2/rodod_6.jpg';" src="http://www.nagrzyby.pl/galeria/d/386850-2/stacja5.jpg" alt="" width="120" height="120" /></a>
Może tu zamieszczę schemat w jaki sposób zamieszcza się 3 fotki "ruchome" przy niusie.
<p><a title="Galeria foto " href="http://www.nagrzyby.pl/galeria/v/users2 ... ng>Galeria foto</strong><img style="border: 1px solid silver; margin: 1px; float: right;" title="Galeria foto " onmouseover="this.src='http://www.nagrzyby.pl/galeria/d/386916-2/widok20.jpg';" onmouseout="this.src='http://www.nagrzyby.pl/galeria/d/386976-2/rodod_6.jpg';" src="http://www.nagrzyby.pl/galeria/d/386850-2/stacja5.jpg" alt="" width="120" height="120" /></a>
Ostatnio zmieniony wtorek, 19 maja 2009, 12:20 przez Zenit, łącznie zmieniany 1 raz.
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 18797
- Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 19:30
- Imię: Grażyna
- Ulubione grzyby: borowik kania koźlarz
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Pochwalił: 1374 razy
- Pochwalony: 5879 razy
- Kontakt:
Spróbuję pokombinować w wolnej chwili z tym schematem ale nie wiem czy dam radę, bo to nie jest pusty schemat tylko z wstawionymi moimi linkami do zdjęć, co powoduje, że jest mniej przejrzysty.
I mam to pisać w HTLM , a nie bardzo wiem, gdzie go szukać ? w dodaj newsa, tam jest taka opcja ale nie wiem czy dobrze kumam?
I jeszcze jedno, jak wstawiałeś mi te ruchome fotki do newsa, to coś skopsałeś, bo teraz się nie otwiera galeria ani z ruchomych miniaturek ani z foto galeria. Trzeba to poprawić.
U mnie się otwierało dobrze.
I mam to pisać w HTLM , a nie bardzo wiem, gdzie go szukać ? w dodaj newsa, tam jest taka opcja ale nie wiem czy dobrze kumam?
I jeszcze jedno, jak wstawiałeś mi te ruchome fotki do newsa, to coś skopsałeś, bo teraz się nie otwiera galeria ani z ruchomych miniaturek ani z foto galeria. Trzeba to poprawić.
U mnie się otwierało dobrze.
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 10804
- Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 23:31
- Ulubione grzyby: wszystkie
- Lokalizacja: Jaworzno
- Pochwalony: 520 razy
- Kontakt:
Obejrzałem, przeczytałem. Dotleniłaś się widzę maksymalnie, to dobrze. Będziesz mieć siły do dalszych relacji z wycieczek. Masz duszę podróżnika i zapewnie znowu będzie Ciebie gdzieś niosło zaniedługo.
Leśny samotnik z nieodłącznym aparatem w łapie
Nikon D-90 - Radość fotografowania
Nikon Nikkor AF-S DX 18-105 mm f/3.5-5.6 VR ED
Nikon Nikkor AF- 70-300 mm f/4-5.6 D VR ED
Nikon Nikkor AF-S 105mm f/2.8G ED-IF VR Macro
Galeria ( od 2006 r. ) https://nagrzyby.pl/galeria/v/users/ ... g2_page=16" onclick="window.open(this.href);return false;
Nikon D-90 - Radość fotografowania
Nikon Nikkor AF-S DX 18-105 mm f/3.5-5.6 VR ED
Nikon Nikkor AF- 70-300 mm f/4-5.6 D VR ED
Nikon Nikkor AF-S 105mm f/2.8G ED-IF VR Macro
Galeria ( od 2006 r. ) https://nagrzyby.pl/galeria/v/users/ ... g2_page=16" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 18797
- Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 19:30
- Imię: Grażyna
- Ulubione grzyby: borowik kania koźlarz
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Pochwalił: 1374 razy
- Pochwalony: 5879 razy
- Kontakt:
Oj tak dotleniłam się maksymalnie, bo to nie był relaks tylko obóz kondycyjny.
Do tej pory dochodzę do siebie... ale ja tak zawsze, wypoczywam dopiero po powrocie do domu.
Jednak widzę, że muszę trochę zmniejszyć tempo, bo gdzieś padnę jak pies Pluto.
Inne relacje będę zamieszczać stopniowo, bo mam trochę materiałów ale jeszcze nie obrobionych...
Muszę wydobrzeć na wyjazd do Anglii 6 czerwca.
Do tej pory dochodzę do siebie... ale ja tak zawsze, wypoczywam dopiero po powrocie do domu.
Jednak widzę, że muszę trochę zmniejszyć tempo, bo gdzieś padnę jak pies Pluto.
Inne relacje będę zamieszczać stopniowo, bo mam trochę materiałów ale jeszcze nie obrobionych...
Muszę wydobrzeć na wyjazd do Anglii 6 czerwca.
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
Jak wpisujesz niusa masz chyba podgląd HTML klikasz w niego wklejasz żródło takie jak ci napisałem podmieniając oczywiście 4 linki.Sensibility pisze:I mam to pisać w HTLM , a nie bardzo wiem, gdzie go szukać ?
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
Autor tematu - Grzybiarz gawędziarz
- Posty: 2473
- Rejestracja: środa, 19 września 2007, 16:49
- Ulubione grzyby: Boletus erythropus & Tricholoma equestre
- Lokalizacja: Legnica
- Pochwalił: 74 razy
- Pochwalony: 496 razy
- Kontakt:
Sensi, na razie punkcik a jutro poczytam na spokojnie. Dwa dni siedziałem nad fotkami i relacją z wizyty w Termitowej Kotlince. Nawet tu nie zajrzałem
A teraz lecę spać... Jutro na rano do roboty.
A teraz lecę spać... Jutro na rano do roboty.
" ...Gdy zimny wiatr tłucze o szyby deszczem przez ciemność listopadowego wieczoru, siądźmy w bezpiecznym cieple naszego domu... Ucieszmy się przypomnieniem wesołej grzybiarskiej przygody, pomilczmy, powspominajmy.
Może zobaczymy znów rozświetlony słońcem bór, gdzie ruda kolumnada prastarych sosen w zapachu żywicy i jasna zieleń mchów, wśród których miękkich poduszek rozsiadła się królewska rodzina borowików..."
-
Autor tematu - Grzybiarz gawędziarz
- Posty: 2473
- Rejestracja: środa, 19 września 2007, 16:49
- Ulubione grzyby: Boletus erythropus & Tricholoma equestre
- Lokalizacja: Legnica
- Pochwalił: 74 razy
- Pochwalony: 496 razy
- Kontakt:
Poczytałem, pooglądałem...
Sensi, dobrze, że zamieściłaś relacyjkę i fotki z Izerów w wiosennej szacie.
Każda pora roku w górach ma swój urok.
My nie mieliśmy wówczas szczęścia, bo wciąż towarzyszyła nam mgła. Dopiero przy schodzeniu w dół udało się cyknąć kilka widoczków.
A w gondoli nie było szans na focenie. Wagonik pełny... Jechali z nami narciarze, na zewnątrz mgła a szyby zaparowane. Cóż miałem fotografować?
W zimowym niusie jasno określiłem, że
No dobra; już się nie czepiam
Cieszę się, że zamieściłaś tę relację... Towarzyszą temu świetne fotki.
Góry są piękne same w sobie. Dzięki Tobie i twojej relacji coraz bardziej chcę zrealizować plan objechania Izerów na rowerze.
A jeśli chodzi o zmieniające się fotki w niusie, to jest prostszy sposób niż HTML
Ja to robię tak:
1) Klikam na "wstaw/edytuj obraz", wybieram linkę właściwej miniaturki i wklejam na zakładce "ogólny".
2) Przechodę na zakładkę "zaawansowany" i wklejam kolejne dwie linki do miniaturek w pozycjach:
"for mouse over" i "for mouse out" nie zapominając zafajkować znacznika w okienku "alternatywny obrazek"
W ten sposób mamy 3 fotki w niusowej ikonce do galerii
Pozostaje jeszcze tylko środkowa zakładka "prezentacja", w której wybieramy umiejscowienie ikonki w odniesieniu do krótkiego tekstu.
I to by było na tyle...
Sensi, dobrze, że zamieściłaś relacyjkę i fotki z Izerów w wiosennej szacie.
Każda pora roku w górach ma swój urok.
My nie mieliśmy wówczas szczęścia, bo wciąż towarzyszyła nam mgła. Dopiero przy schodzeniu w dół udało się cyknąć kilka widoczków.
A w gondoli nie było szans na focenie. Wagonik pełny... Jechali z nami narciarze, na zewnątrz mgła a szyby zaparowane. Cóż miałem fotografować?
W zimowym niusie jasno określiłem, że
a poniżej zamieściłem fotki http://www.nagrzyby.pl/index.php?artnam ... nt&id=3952 nie wspomniałem słowem na temat ośrodka sanatoryjnego.Najpierw pokręciliśmy się w okolicy Domu Zdrojowego w Świeradowie.
No dobra; już się nie czepiam
Cieszę się, że zamieściłaś tę relację... Towarzyszą temu świetne fotki.
Góry są piękne same w sobie. Dzięki Tobie i twojej relacji coraz bardziej chcę zrealizować plan objechania Izerów na rowerze.
A jeśli chodzi o zmieniające się fotki w niusie, to jest prostszy sposób niż HTML
Ja to robię tak:
1) Klikam na "wstaw/edytuj obraz", wybieram linkę właściwej miniaturki i wklejam na zakładce "ogólny".
2) Przechodę na zakładkę "zaawansowany" i wklejam kolejne dwie linki do miniaturek w pozycjach:
"for mouse over" i "for mouse out" nie zapominając zafajkować znacznika w okienku "alternatywny obrazek"
W ten sposób mamy 3 fotki w niusowej ikonce do galerii
Pozostaje jeszcze tylko środkowa zakładka "prezentacja", w której wybieramy umiejscowienie ikonki w odniesieniu do krótkiego tekstu.
I to by było na tyle...
" ...Gdy zimny wiatr tłucze o szyby deszczem przez ciemność listopadowego wieczoru, siądźmy w bezpiecznym cieple naszego domu... Ucieszmy się przypomnieniem wesołej grzybiarskiej przygody, pomilczmy, powspominajmy.
Może zobaczymy znów rozświetlony słońcem bór, gdzie ruda kolumnada prastarych sosen w zapachu żywicy i jasna zieleń mchów, wśród których miękkich poduszek rozsiadła się królewska rodzina borowików..."
-
- Grzyb "trujący" na okrągło
- Posty: 4518
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2009, 19:35
- Lokalizacja: Wrocław/Kraków
- Pochwalony: 257 razy
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 18797
- Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 19:30
- Imię: Grażyna
- Ulubione grzyby: borowik kania koźlarz
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Pochwalił: 1374 razy
- Pochwalony: 5879 razy
- Kontakt: