Świat zwierząt w obiektywie

Post autor: **Sysunia** » sobota, 20 maja 2017, 20:43

gonzo,

Post autor: **poziomka61** » sobota, 20 maja 2017, 21:13

gonzo pisze:QR_BBPOST Kolejne spotkanie z gadem

Super foty,
Sysunia rude to jednak jest piękne

Przepraszam że wpadam jak po ogień, ale żarty się skończyły - przyszła wiosna

Nie ma czasu

. Na nic

Ale podczas prac przyuważyłam Rudą, która brzuszkowymi okrągłościami robi mi nadzieję na nowe maluchy...

Post autor: **Sysunia** » sobota, 20 maja 2017, 21:16

poziomka61 pisze:QR_BBPOST Sysunia rude to jednak jest piękne

Jakie zwierzątko jest na zdjęciu ?

kadanka, żabka na 19-tej

, szkoda , że

rzekotka , gdyż nie byłoby problemów

.

Paweł,

A tu zbliżenie

kadanka, niestety , pisanie wieczorową porą powoduje chybienia w cyferki

, ba poprawiłem i nadal nie trafiłem w godzinę zegarową

Post autor: **Zenit** » poniedziałek, 22 maja 2017, 22:57

Moja wiewiórka z Puszczy Niepołomickiej

Zenit pisze:QR_BBPOST Moja wiewiórka

No tak , jako stary bywalec masz swoje wiewiórki

.Gorzej jak ktoś inny zacznie sobie rościć prawa

.

Post autor: **Zenit** » wtorek, 23 maja 2017, 00:33

Paweł pisze:QR_BBPOST Gorzej jak ktoś inny zacznie sobie rościć prawa .

Jakoś się nią podzielimy

ja wezmę ogon o no resztę

Post autor: **Sysunia** » piątek, 26 maja 2017, 21:26

Taki piękny królewicz zamieniony w...

Post autor: **Sysunia** » wtorek, 30 maja 2017, 12:09

SlavoYo24 pisze:QR_BBPOST Taki piękny królewicz zamieniony w...

E w takiego ropucha

to nie mógł być ani piękny, ani królewicz.

[ref]SlavoYo24[/ref], czym go/ją wkurzyłeś, że taka nadęta?

Post autor: **gonzo** » wtorek, 30 maja 2017, 16:36

Sysunia, ładna jaszczureczka

Sysunia pisze:QR_BBPOST SlavoYo24, czym go/ją wkurzyłeś, że taka nadęta?

Jak to czym, nie chciał całować

Jeśli ktoś pamięta malutuśkiego zajączka z naszego sadu, to pokazuję podrostka, który nas chyba pokochał i wlazł na nasze podwórko. Te zające mają stałą miejscówkę w sadzie, więc jestem pewna, że to ten sam. I wspaniale, że zauważyłam go przed psami...

Nie chciał wyłazić, ale go jakoś przekonałam