gonzo pisze:QR_BBPOST padalec
Dorzucam żabki z przydrożnego rowu i parę ślimaczków
Kumaki Dawno temu miałem je pod nosem, w gliniankach. Teraz doły zasypane, domy stoją, nie słychać tego miłego kumkaniaSysunia pisze:QR_BBPOST Dorzucam żabki
Ja tam byłem ponad 35 lat temuHenryk pisze:QR_BBPOST migawka z dzisiejszego wypadu do Chorzowskiego ZOO
idziemy śladami trupów też znalazłem w sobotę schodzącego kowalika , leżał obok wiaty przystanku autobusowego , pewnie w nią wyrżnął bo cała przeszklonagonzo pisze:QR_BBPOST Samo życie czyli śmierć
gonzo, ale Ci się pofarciło! Łosia nie spotkałam nigdy [może i dobrze]. a z sarnami miałam we wtorek randkę na odległość; 3 matka i 2 młode. Stałam przez chwilę wmurowana z wrażenia - i tyle. Ale zacny to był widok.gonzo pisze:QR_BBPOST Dzisiejsze spotkania z grubszą zwierzyną
W tym wątku przepraszam, że nie zaglądałam, nie chwaliłam, nie pisałam, ale deczko mnie od jesieni prywatne sprawy załatwiły i zdołowały Za chwilę zacznę się udzielać, na razie podrzucam moje łosie sąsiedzkie (dla Ciebie, Sysunia) uśmiech klempy bezcenny , na razie jeszcze nie mam czasu, więc tyle. Więcej w ostatnich wpisach na blogu https://antymiasto.blogspot.com/ I jeszcze w tym samym wątku, bo trochę mi brak czasu i spokoju na następny wpis - moje szalone koty-warioty - lateralnieSysunia pisze: gonzo, ale Ci się pofarciło! Łosia nie spotkałam nigdy [może i dobrze]. a z sarnami miałam we wtorek randkę na odległość; 3 matka i 2 młode. Stałam przez chwilę wmurowana z wrażenia - i tyle. Ale zacny to był widok.
Link do galerii: |