Zapraszamy do Radawy.

[Wito]

krzysio, oczywiście, że warto abyście byli choć na chwilę. W końcu D.K. nie będzie otwierany w nieskończoność.

[ Dodano: 2008-08-31, 12:54 ]
Ponieważ do spotkania w Radawie coraz bliżej pozwolę sobie zamieścić mapkę z zaznaczonym dojazdem do Radawy. Mniemam, że wszyscy trafią do Jarosławia stąd plan dojazdu obejmuje trasę z Jarosławia do Radawy.
Jeżeli udało nam się już bezpiecznie dotrzeć do Jarosławia to główną trasą jedziemy w kierunku Przemyśla. Mijamy duże skrzyżowanie w centrum miasta i po około 300 m. na kolejnym skrzyżowaniu obieramy kierunek wschodni. Na drogowskazach będzie to Lublin. Teraz jedziemy w dół w kierunku mostu na rzece San. Po minięciu mostu jedziemy jeszcze kilkaset metrów, by na kolejnym skrzyżowaniu skręcić w lewo. Kierunek Lublin, Sieniawa. Mijamy wioskę Szówsko i dojeżdżamy do Wiązownicy. Tutaj na początku wioski po lewej zajazd "Galicja" i dobrze zaopatrzony sklep, gdzie możemy nabyć to i owo. W Radawie z zaopatrzeniem nie zawsze jest najlepiej. Zrobiwszy zakupy ruszamy dalej. Po kilkuset metrach mamy skręt w prawo ze znakiem drogowym "RADAWA 8".
Przed nami 8 km. do Radawy. Po trzech kilometrach dojeżdżamy do Łapajówki i leśnictwa "Bór". Teraz już cały czas jedziemy wśród lasów. Z Łapajówki do Radawy mamy 5 km.
Wkrótce docieramy do naszej miejscowości. Zaraz za tablicą z nazwą miejscowości są kolejne tablice jedna kierująca nas do ośrodka O. Pio i druga do zalewu i tutaj skręcamy w lewo. Mijamy plac zabaw dla dzieci, szkołę i skręcamy w lewo. Po przejechaniu 100 m. kolejna tablica do ośrodka O. Pio i tutaj skręcamy w prawo. Teraz jedziemy cały czas asfaltową drogą. Dojeżdżamy do tamy na Lubaczówce i po przejechaniu tejże mamy po prawej stronie ośrodek "Arkadia". Jesteśmy na miejscu.
Mam nadzieję, że nie jest to skomplikowane i wszyscy trafią bez trudu,.
Poniżej mapka.



[ Dodano: 2008-08-31, 13:50 ]
Zapomniałem dodać. Z Jarosławia do Radawy jest około 16-17km.

[Ania]

Mam pytanie. Czy ktoś może będzie jechał przez Krosno, bo bym się zabrała A jak nie to chociaż z Jarosławia

[Wito]

Ania, z Jarosławia mogę Cię zabrać. Tylko musisz wcześniej dać znać kiedy będziesz i nie ma sprawy.
Jeśli ktoś jeszcze dotrze do Jarosławia pociągiem lub autobusem to też mogę wyjechać po te osoby.

[Ania]

musisz wcześniej dać znać kiedy będziesz i nie ma sprawy.

Oczywiście, że dam znać

[Wito]

Ania, załatwione.

[rikardo]

Mam pytanie. Czy ktoś może będzie jechał przez Krosno, bo bym się zabrała

Aniu jeszcze nie wiem jak pojadę, ale istnieje możliwość że z Nowego Targu i wtedy chyba najlepiej by mi było jechać przez Krosno Jeżeli tak to służę miejscem

[Ania]

Rikardo, nie wiem czy to byłoby po drodze, ale świetnie by było

[rikardo]

Aniu będę wiedział najwcześniej w Węglińcu

[Ania]

Rikardo, nie pali się

[Waldemar]

Mam pytanko.
Gdyby było jakieś miejsce lub ktoś zrezygnował to kolega mój by się wybrał.

[Zenit]

Gdyby było jakieś miejsce lub ktoś zrezygnował to kolega mój by się wybrał.

ja tam nie widzę problemu

[Waldemar]

ja tam nie widzę problemu

To Darek - ten gostek który znalazł jak byliśy razem truflicę Michaela.
Jak by się dało to byłoby super.

[Wito]

Waldemar, nie ma problemu. Miejsc jest na tyle, że Twój kolega może śmiało jechać do Radawy. Zenit wpisze go na liste i załatwione.

[Zenit]

ten gostek który znalazł jak byliśy razem truflicę Michaela.

to super bo on ma szczęście do wynalazków

[ Dodano: 2008-09-07, 22:10 ]

Zenit wpisze go na liste i załatwione.

może namówię kolegę z pracy - problem w tym że przyjechać będziemy mogli dopiero w sobotę rano.

[Zenit]

Wito, Troszkę skomplikowała się sprawa mojego wyjazdu - muszę zrobić trudny wybór... i już wybrałem... nie mogę być w ciągu 10 dni na 3 imprezach chodzi nie tylko o "załatwienia" sobie wolnego w pracy ale i koszty. Muszę być tam gdzie myślę spełnię czyjeś marzenia i przydam się bardziej niż Radawie. 24 września muszę być tu http://www.nagrzyby.pl/index.php?artnam" onclick="window.open(this.href);return false; ... nt&id=3210

zacytuję fragment listu:

W tym roku chcę kontynuować imprezę ale dowiedziały się o tym lokalne władze, dokładnie starostwo miasta Łańcut. Organizują dni starostwa i chcą abym moją imprezę zrobił na szerszą skalę. Zaprosił wszystkie szkoły z powiatu, a oni obejmą nad tym patronat itd. W czym rzecz, nie będę ukrywał. Marzyłem o tym aby kiedyś Pana zaprosić do nas na taką imprezę. Myślałem o tym, że może po takim zbieraniu Pan by coś powiedział
uczniom tych szkół o grzybach, taka forma edukacyjna...

koniec cytatu.

Nie mogę odmówić... chyba rozumiecie?

szkoda że nie spotkamy się Radawie ale na 100% będę w Foluszu. Obiecuję że zdam relacje z tej imprezy na której muszę być... Duchem będę z Wami w Radawie.