Przetwarzanie grzybów na zimę

Awatar użytkownika

Paweł
Grzyb chroniony!
Grzyb chroniony!
Posty: 27340
Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
Lokalizacja: Poznań - Winiary
Pochwalił: 8669 razy
Pochwalony: 20857 razy
Kontakt:

Post autor: Paweł » niedziela, 17 lutego 2013, 18:11

mirosado, :o :eat: :ok: :P :P :beer:


Awatar użytkownika

Autor tematu
Anna73
Hubiak przyrośnięty
Hubiak przyrośnięty
Posty: 780
Rejestracja: wtorek, 7 sierpnia 2012, 14:47
Ulubione grzyby: wszystkie grzyby nadające się do jedzenia
Lokalizacja: Szczecin
Pochwalony: 815 razy
Kontakt:

Post autor: Anna73 » czwartek, 9 maja 2013, 16:03

Dzisiaj znalazłam bardzo dużo owocników żagwii łuskowatej. Zabrałam kilka owocników, a resztę zostawiłam aby podrosły na później. Te, co wzięłam najpierw gotowałam ok. 40 minut, a potem całą zawartość wylałam na patelnię, aby odparować nadmiar sosu. Po przyprawieniu odrobiną soli, pieprzu i śmietany zjadłam. Grzyby okazały się smaczne, smakowały podobnie jak sklepowe boczniaki. Na pniu zostało jeszcze mnóstwo grzybów. Chciałabym część z nich przetworzyć na zimę. Czy ktos z was robił jakieś przetwory z żagwii? Czy nadają się tylko na zimowy sos, czy również do marynaty? Czy można je suszyć tak, aby nadawały się zimą do spożycia i nie były zbyt twarde? Niestety nie mam dużej zamrażarki.

Jak ktoś jest ze Szczecina lub okolic, to chętnie opisze miejsce, gdzie można znaleźć te grzyby. Jest ich naprawdę dużo i szkoda, aby się zmarnowały. Nie wiem jak długo jeszcze będą się one nadawać do jedzenia.


Awatar użytkownika

Autor tematu
Anna73
Hubiak przyrośnięty
Hubiak przyrośnięty
Posty: 780
Rejestracja: wtorek, 7 sierpnia 2012, 14:47
Ulubione grzyby: wszystkie grzyby nadające się do jedzenia
Lokalizacja: Szczecin
Pochwalony: 815 razy
Kontakt:

Post autor: Anna73 » wtorek, 28 maja 2013, 13:32

Wczoraj znalazłam trochę majówek wiosennych i polówek wczesnych. Majówki już jadłam ugotowane i podsmażone. Czy ktoś już robił marynaty z polówek i majówek? Jak smakują?


Awatar użytkownika

Autor tematu
Anna73
Hubiak przyrośnięty
Hubiak przyrośnięty
Posty: 780
Rejestracja: wtorek, 7 sierpnia 2012, 14:47
Ulubione grzyby: wszystkie grzyby nadające się do jedzenia
Lokalizacja: Szczecin
Pochwalony: 815 razy
Kontakt:

Post autor: Anna73 » niedziela, 4 sierpnia 2013, 21:30

Przez ostatnie 2 miesiące zbierałam dużo muchomorów czerwieniejących. Pojawiały się też muchomory szyszkowate. Wszystkich nie dałam rady zjeść, więc zrobiłam marynaty w occie. Grzyby okazały się smaczne.

Muchomory ugotowane też mi smakowały. Robiłam zupę, sos albo podsmażałam po ugotowaniu. Czy ktoś przetwarzał te muchomory inaczej? Ugotowane i pasteryzowane w słoikach szybko się psują.


Awatar użytkownika

Zenit
Założyciel strony oraz forum
Założyciel strony oraz forum
Posty: 73060
Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
Imię: Wiesław
Ulubione grzyby: Smardze...
Lokalizacja: Kraków
Pochwalił: 48860 razy
Pochwalony: 9013 razy
Kontakt:

Post autor: Zenit » niedziela, 4 sierpnia 2013, 23:03

Anna73 pisze:Ugotowane i pasteryzowane w słoikach szybko się psują.
sprawdziłaś to ?


Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 -> https://nagrzyby.pl/galeria/main.php


Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Anna73
Hubiak przyrośnięty
Hubiak przyrośnięty
Posty: 780
Rejestracja: wtorek, 7 sierpnia 2012, 14:47
Ulubione grzyby: wszystkie grzyby nadające się do jedzenia
Lokalizacja: Szczecin
Pochwalony: 815 razy
Kontakt:

Post autor: Anna73 » poniedziałek, 5 sierpnia 2013, 19:38

Zenit pisze:
Anna73 pisze:Ugotowane i pasteryzowane w słoikach szybko się psują.
sprawdziłaś to ?
Zrobiłam 2 słoiki i oba się zepsuły. Nie wiem dlaczego tak się stało, bo gotowałam je w słoikach dość długo. W tamtym roku zepsuło się kilka słoików głównie z grzybami rurkowymi. Za to bardzo dobrze się trzymały grzybki na sos zrobione w październiku i listopadzie (głównie blaszkowe- gąsówki, opieńki).

Ale do tej pory nigdy nie zepsuł mi się żaden słoik grzybów w occie. Widocznie ocet dobrze konserwuje.


Awatar użytkownika

Paweł
Grzyb chroniony!
Grzyb chroniony!
Posty: 27340
Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
Lokalizacja: Poznań - Winiary
Pochwalił: 8669 razy
Pochwalony: 20857 razy
Kontakt:

Post autor: Paweł » wtorek, 6 sierpnia 2013, 17:09

Anna73, również pasteryzuję oraz marnuję :mrgreen: :tak: :tak: przypuszczam , że nie zależy to od blaszek lub rurek ;) ale niestety od pokrywek , które są nieszczelne :oops: grzybki z octem potrafiły się skawasić - po otwarciu słoika , część zawartości "wykipiała" :cry: na szczęście to 2-3 słoiczki na 100 zaprawionych :)



sectroyer
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1896
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2016, 17:20
Imię: Michał
Ulubione grzyby: Kanie, Podgrzybki, Maślaki
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 439 razy
Pochwalony: 694 razy
Kontakt:

Przetwarzanie grzybów na zimę

Post autor: sectroyer » wtorek, 25 lipca 2017, 18:34

Znalazłem trochę lejkowców dętych i chciałbym zapytać jak proponujecie je przetwarzać na zimę. Z tego co do tej pory znalazłem wynika, że najlepsze jest suszenie? :zhm: :zhm:


Awatar użytkownika

Zenit
Założyciel strony oraz forum
Założyciel strony oraz forum
Posty: 73060
Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
Imię: Wiesław
Ulubione grzyby: Smardze...
Lokalizacja: Kraków
Pochwalił: 48860 razy
Pochwalony: 9013 razy
Kontakt:

Przetwarzanie grzybów na zimę

Post autor: Zenit » wtorek, 25 lipca 2017, 18:39

sectroyer pisze:QR_BBPOST że najlepsze jest suszenie? :zhm: :zhm:
dokładnie ususzyć a potem można np sproszkować super do sosów - można też dadawać też do farszów poszatkowane.


Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 -> https://nagrzyby.pl/galeria/main.php


Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.

sectroyer
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1896
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2016, 17:20
Imię: Michał
Ulubione grzyby: Kanie, Podgrzybki, Maślaki
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 439 razy
Pochwalony: 694 razy
Kontakt:

Przetwarzanie grzybów na zimę

Post autor: sectroyer » wtorek, 25 lipca 2017, 19:49

Zenit pisze:QR_BBPOST dokładnie ususzyć a potem można np sproszkować super do sosów - można też dadawać też do farszów poszatkowane.
Super :ok: Znalazłem taką listę przepisów, na makaron, pierogi, zupę itp. z lejkowcami, tylko teraz mam już zaplanowane inne :grzyb1: :grzyb1: do :eat: a dodatkowo nie mam czasu (wyjazd) i muszę je zakonserować, by potem spróbować tych wszystkich lejkowych pyszności :D Ususzone po namoczeniu odzyskują "pełnię mocy", czy należy na coś "uważać"? :zhm: :zhm:


Awatar użytkownika

Zenit
Założyciel strony oraz forum
Założyciel strony oraz forum
Posty: 73060
Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
Imię: Wiesław
Ulubione grzyby: Smardze...
Lokalizacja: Kraków
Pochwalił: 48860 razy
Pochwalony: 9013 razy
Kontakt:

Przetwarzanie grzybów na zimę

Post autor: Zenit » środa, 26 lipca 2017, 09:22

sectroyer pisze:QR_BBPOST Ususzone po namoczeniu odzyskują "pełnię mocy", czy należy na coś "uważać"?
Namoczysz na noc a rano będę jak żywe :)


Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 -> https://nagrzyby.pl/galeria/main.php


Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.

sectroyer
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1896
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2016, 17:20
Imię: Michał
Ulubione grzyby: Kanie, Podgrzybki, Maślaki
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 439 razy
Pochwalony: 694 razy
Kontakt:

Przetwarzanie grzybów na zimę

Post autor: sectroyer » środa, 26 lipca 2017, 09:49

Zenit pisze:QR_BBPOST Namoczysz na noc a rano będę jak żywe
No to fantastycznie. Kurki na razie zapasteryzowałem: viewtopic.php?p=575302#p575302. Tego suszenia troszkę się boję, bo raz jak mówiłem piszą, że "coś tracą", innym razem, że można "przesuszyć" i już nie odzyskają konsystencji, a będą "zdrewniałe", czy jakoś tak. Jak jeszcze nazbieram to może zrobię małą partę "na próbę" i sam się przekonam zimą, jak to jest naprawdę  ;) :lol: :lol: :rotfl: :rotfl:


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat