ceglastopore

[Dorota]

Alfredo, ja najbardziej lubię właśnie taki teren, na którym można pobiegać z góry na dół. Ale podobają mi się oczywiście również "płaskie" lasy świętokrzyskie.

[Zibi]

Dorota,te moje lasy to dla emerytów,a nie dla Ciebie

[Dorota]

Dorota,te moje lasy to dla emerytów,a nie dla Ciebie

Ale mnie się podoba w Twoich lasach

[alfredo]

Dorotko, sfociłem dziś na wypadzie miedzy meczami olbrzymiego grzybka, oczywiscie kamiennego, pomyślałem że może nowy temat , grzyby nie z tej ziemi, oczywiscie polskie, bo z USA to raczej nie ma sensu sie mierzyć. Za moment wrzuce fotke do mojego albumu.

[Dorota]

Alfredo, jeśli to o tego chodziło, to konkretny grzybek. Chyba tylko do kosmicznego koszyka by się zmieścił.

[Zibi]

Alfred,czy przy nim to Twoja połówka

[alfredo]

Tak Zibi, to osóbka to maja pani, a grzybek "rośnie" ok. 1,5 km od mojego domku.

[Termit]

alfredo,

a grzybek "rośnie" ok. 1,5 km od mojego domku

ja tez mam troche nafoconych kamiennych grzybasow ale musze to obrobic

[asza]

Asza,a na Ponidziu rósł jeden i przyjechała Dorotka z Krakowa i sprzątnęła mi go sprzed nosa

Dorota, Zibi zapraszał nas kiedyś w swoje rejony, ale po Twojej wizycie chyba zmieni zdanie

[ Dodano: 2006-06-23, 00:40 ]

Zibi, Asza przyjechała do Warszawy może też z taką myślą, że mnie tak załatwi, jak Dorota Ciebie.

Vito, powiedz lepiej, że nie dałeś mi takiej możliwości nie pokazując swoich grzybowych miejsc Tak naprawdę cel naszej wizyty w Warszawie nie był grzybowy, choć bez lasu się nie obyło. W sobotę podreptaliśmy po starówce, a w niedzielę pojechaliśmy z naszymi dziećmi do Puszczy Kampinowskiej do Doliny Roztoki, odwiedziliśmy także rezerwat bobrów. Zeszliśmy oczywiście ze szlaku, żeby rozejrzeć się za grzybami, ale mimo wspaniale wyglądającej ściółki leśnej znalazłam tylko jednego niezidetyfikowanego grzybka w końcowej fazie życia. Po południu wracaliśmy do Tychów, nie miałam więc czasu, żeby wyśledzić Twoje miejsca, ale ...

[ Dodano: 2006-06-23, 00:51 ]

starszych osób nie przekonasz do zbierania lub jedzenia innych grzybasow już żadna resocjalizacja nie pomoże

I tutaj się mylisz Termitku, moja mama na przykład (już starsza osoba) pierwszy raz zobaczyła borowika ceglastoporego, kiedy jej go przywiozłam dwa lata temu. Teraz nie wyobraża sobie uszek i bigosu bez ceglaków. To samo ze smardzami i uszakami, tych drugich muszę robić regularne dostawy Nawet muchomory czerwieniejące jadła u mnie i nawet zażyczyła sobie słoiczek marynowanych Mój teść podobnie, je wszystko co podam na stół, kiedy nas odwiedza

[Zibi]

Widzisz Termitku i znów ja miałem rację

[asza]

Vito, nadziei nie robiłam żadnych, nie szukałam grzybów do konsumpcji, mnie też interesuje znajdowanie i oznaczanie różnych gatunków nie tylko grzybów. Dlatego właśnie wybraliśmy się do samego centrum KPN, gdzie położona jest dolinka "Roztoki", jak wiesz jest tam zabronione pozyskiwanie runa leśnego, więc nie to było naszym celem. Chcieliśmy zobaczyć żeremia bobrów, powalone przez nie drzewa, a może i same bobry. Dość długo siedzieliśmy cichutko wśród szuwarów i komarów (zabezpieczeni autanem, więc nas nie ruszały) i dwukrotnie zauważyliśmy wynużające się z wody głowy. Jest to urocze miejsce i każdemu, kto będzie w okolicach Warszawy gorąco je polecam

[Zibi]

Asza,a gdzie fotki

[asza]

Asza,a gdzie fotki

Zibi, tutaj: http://www.nagrzyby.telesfor.net/galeri" onclick="window.open(this.href);return false; ... e+roztoki/

[ Dodano: 2006-06-23, 13:04 ]

Mam rację?.

Tak Vito, masz rację

[Zibi]

Śliczne miejsca,a bobra nie udało Ci sie sfocić

[Zenit]

Zibi, tutaj: http://www.nagrzyby.teles...olince+roztoki/" onclick="window.open(this.href);return false;

Asza a czemu nie zamieściłaś jakiegoś niusa z tymi fotkami...? Nieładnie nie chcesz podzielić się z nami ciekawymi wiadomościami i fotkami ?