Strona 3 z 4

Grzyby za domem

: wtorek, 24 października 2017, 19:41
autor: Sensibility
gonzo, Nadir, no to macie fajnie, bo jak wam się zachce jajecznicy z grzybami na śniadanie to mozecie sobie w piżamie po grzybki wyskoczyć zanim jajka wbijecie na patelnię :ok: :lol:

Grzyby za domem

: środa, 25 października 2017, 01:39
autor: Nadir
Sensibility, fajnie :tak: , jeszcze tylko borowików i podgrzybków brakuje ;)
Jajecznica jajecznicą, ale największą uciechą jest że różne jadalniaki same "przychodzą" na podwórko :)
Te gatunki, które raz po raz się u nas pojawiają - to nie są żadne z tych, które niejednokrotnie "rozsiewałem" (wyrzucając resztki z oczyszczanych leśnych grzybów). Widocznie przyroda ma swój własny plan i wie lepiej ode mnie gdzie co ma rosnąć :)

Grzyby za domem

: czwartek, 26 października 2017, 10:07
autor: heniek
To jest super sprawa :o aż zadroszczę :) Słuszałem że można kupić grzybnie czy to działa ? Gdzie najlepiej wysiewać taką grzybnie ?

Grzyby za domem

: czwartek, 26 października 2017, 13:27
autor: Paweł
heniek, dla chcącego nic trudnego :D -> viewtopic.php?f=13&t=10335

Grzyby za domem

: piątek, 27 października 2017, 00:47
autor: powervolume
Zobaczymy za rok, może urośnie koźlarz czerwony/pomarańczowożółty które posadziłem

Grzyby za domem

: poniedziałek, 30 października 2017, 16:53
autor: bobik12
heniek pisze:QR_BBPOST To jest super sprawa :o aż zadroszczę :) Słuszałem że można kupić grzybnie czy to działa ? Gdzie najlepiej wysiewać taką grzybnie ?
Nie chce tu robić jakiejś reklamy ale z mojego kilku letniego doświadczenia w sadzeniu grzybów wynika że w 100% działa właściwie tylko grzybnia jednej firmy i jest ona w żelu. Te nasiona itp z grzybnią nic nie dają :)

Grzyby za domem

: poniedziałek, 30 października 2017, 20:31
autor: Paweł
bobik12 pisze:QR_BBPOST Nie chce tu robić jakiejś reklamy ale z mojego kilku letniego doświadczenia w sadzeniu grzybów wynika że w 100% działa właściwie tylko grzybnia jednej firmy i jest ona w żelu.
To nakieruj amatora poprzez PW :) i nie będzie darmowej reklamy dla wszystkich ;) .

Grzyby za domem

: wtorek, 24 lipca 2018, 13:24
autor: bobik12
Pierwsze grzyby z grzybni w żelu już są. Podgrzybki niestety zauważone zostały zbyt późno bo się ładnie schowały i nie rozpoznałem rodzaju. W każdym razie zerwane z pod brzozy i grzybnia M... owocuje na 100% w pół roku. Zobaczymy co będzie za 3-4 tygodnie po deszczach bo ściółka biała pod spodem także grzybnia jest rozrośnięta :)

Grzyby za domem

: wtorek, 24 lipca 2018, 16:03
autor: powervolume
Ja mam pecha co do brzozy, wiatr złamał i uschła, białe plamy grzybni na ziemi też znikły.Rośnie obok kilka małych drzewek ale czy grzybnia sama przetrwa dopóki one nie urosną nie wiem
Jeszcze zostały osiki które zaszczepiłem, problem w tym że nie widać białego nalotu choć rok temu był.No zobaczymy

Grzyby za domem

: środa, 25 lipca 2018, 12:40
autor: bobik12
raczej nie przetrwa sama grzybnia bez drzew. co do białego nalotu to miałem grzyby w miejscach gdzie po rozgrzebaniu ściółki nie było widać białej grzybni. Ja na jesień zmieniam troszkę technikę aplikacji grzybni bo uznałem że część mi przemarzło po prostu.

Grzyby za domem

: czwartek, 8 listopada 2018, 10:48
autor: bobik12
Może to wyda się głupie dla Was ale potrzebuje wpuścić do mojego lasku (czyli zasadzić grzybnie jakoś) chodzi mi muchomora czerwonego najlepiej lub inny jakiś nie wiem? Po co mi trujący szkodnik? ano żeby pomóc rozrostowi grzybni jadalnych gatunków. Tylko nie wiem za bardzo jak to zaaplikować. Samo się nie chce zrobić mimo że cześć drzew już będzie mieć koło 15lat. Rosną jakieś trujące grzyby ale muchomorów brak... Ktoś podpowie? Ewentualnie jakieś propozycje co jadalnego jeszcze dam radę wyhodować. Udało się już kozaka babke, rydza, maślakia zwyczajnego, podgrzybka i kanie. Fajnie by było uzyskać inny model kozaka może też inny model maślaka niż zwyczajny ale puki co nic. Czy za młody las?

Grzyby za domem

: czwartek, 14 listopada 2019, 12:01
autor: bobik12
Chciałem się pochwalić, udało mi się wpuścić do mojego lasu Borowiki:) Pierwszy owocnik pojawił się w tym sezonie w październiku (foto) Obrazek

Uzyskanie owocnika z grzybni wszczepianej do ściółki z butelek i ziaren było bardzo trudne i trwało 5 lat. Niestety fakt dużej ilości użytych technik szczepionek mikoryzowych powoduje że nie jestem pewny która z nich dała efekt. Zaznaczam jednak, że sosna pod którą wyrósł jest z 2008 roku i tam była użyta mikoryza w żelu i ziarnie a pod innymi na drugim końcu lasku nie było użyte i nic nie rośnie. Wniosek z tego taki że prawdziwka z Grzybnii dostępnych na internecie wyhodować się da jednak nie jest to proste. Sam co roku w rożnych miejscach w lasku ale w tej okolicy w której wyrósł owocnik był tworzony podobny do lasu ekosystem. Użyłem 2 razy grzybni w żelu i raz ziarnistej firm na M. Dodatkowo robiłem dosyć obfite kompostowanie i ściółkowanie miejsc w okół tych głównych drzew lasu przenosząc ściółkę i liście z pod drzewek bliżej ogrodu (nazywam je "główne" ponieważ były najstarsze a cały czas robię dosadzenia). Ciągle w lasek lądowała też koszona trawa grabione liście z okolicznych drzewek na części sadu ogródków i okolic. W związku z tym las miał idealne warunki rozwoju i pożywkę. Zaznaczam że nie była wnoszona grzybnia i ściółka leśna z większego czy starszego lasu bo uważam to za demolowanie lasów i gdyby każdy chciał tak wynosić do siebie do ogrodu z lasów była by jedna wielka masakra. Zbierałem liście i igliwie jeszcze nie przekompostowane z okolic swoich tam gdzie trzeba było je grabić lub były zgrabione u sąsiadów i ładowałem w lasek. Celem takiego działania było to że po pierwszych latach szczepień grzybni w żelu tj. 2013/14 zauważyłem, że rosną maślaki, lakówka i to co w normalnych młodych laskach ale do grzybów bardziej szlachetnych powinna być lepiej rozbudowana ściółka i lepiej trzymająca wilgoć bo inaczej nic nie urośnie. Bodajże dwa lata temu zrobiłem też coś teoretycznie dziwnego ale faktycznie mogło to wpłynąć na rozwój borowika a mianowicie obwicie zbierałem muchomory i wrzucałem w ściółkę zasypując je trawą. Przyjęły się i rosną w około muchomory co z resztą widać:). Faktycznie były również wrzucane odpadki grzybków jadalnych jednak nie było w nich borowików a jedynie głownie maślaki które rosły w lesie już wcześniej więc grzybnia przyjęła się z butelki a nie odpadków. Mam wrażenie, że te odpadki były jednak przerabiane czy tam jedzone przez robaki bo po próbach zaglądania w miejsca wyrzucenia było widać że grzybnia się z tego nie tworzy tylko zjadają robale. Co ciekawe w tym wszystkim mam już lasek tak przerośnięty grzybniami rożnego typu i rozbudowany system korzeniowy że jak sąsiad zaorał obok lasku pole to widać białe strzępki grzybów i korzonki sosny:).

Grzyby za domem

: sobota, 16 listopada 2019, 23:09
autor: Paweł
bobik12 :ok: , gratuluję :borowik: :drink: , ale mam pytanie związane z laskiem między polami :)
Jak daleko jest kolejny las :?:

Grzyby za domem

: niedziela, 17 listopada 2019, 12:34
autor: bobik12
Około 800 metrów według Google map jest wiekowy las mieszany na pewno od czasów wojny bo znajdowano tam pociski. Tyle że mój Lasek jest otoczony dookoła polami na których zazwyczaj sieją zborze. Ale myślisz że sarny np mogły coś pomóc? Bo nie ukrywam że miałem takich gości w lassku. Lasem tego jeszcze nie nazywam bo szerokość działki to 15 metrów a długość obsadzenia drzew to będzie ze 100m. Teraz będę zwiększał obsadzenia do 300m bo ogródka aż tyle nie potrzeba.

Grzyby za domem

: niedziela, 17 listopada 2019, 19:37
autor: Paweł
bobik12 pisze:bobik12, QR_BBPOST Ale myślisz że ...
może i cosik pomogłeś aplikując grzybnie różnych gatunków grzybów , ale
Grzyby rozsiewają swoje zarodniki niezwykle obficie. Taki na przykład owocnik borowika uwalnia ich do 30 tys. na sekundę!
3 października 2017 wyborcza.pl. Ja posadziłem trzy modrzewie i bez aplikacji , po chyba 3-4 latach pojawiły się maślaki żółte , a ostatnio zwyczajne.