Puszcza Notecka
-
- Grzybuś malutki
- Posty: 45
- Rejestracja: piątek, 12 października 2012, 22:18
- Lokalizacja: Poznań
- Pochwalony: 5 razy
Byłam w północnej części Puszczy Noteckiej, ludzi od groma
uzbierałam 3/4 koszyka - ok 20 podgrzybków, 4 kozaków i 5 prawdziwków, reszta to maślaki
jeśli trochę popada to za jakiś tydzień dwa powinno wysypać
w drodze powrotnej widziałam miejscowe kobiety, stały przy skrzynkach (2 lub 3 jedna na drugiej) ta na górze była pełna prawdziwków
uzbierałam 3/4 koszyka - ok 20 podgrzybków, 4 kozaków i 5 prawdziwków, reszta to maślaki
jeśli trochę popada to za jakiś tydzień dwa powinno wysypać
w drodze powrotnej widziałam miejscowe kobiety, stały przy skrzynkach (2 lub 3 jedna na drugiej) ta na górze była pełna prawdziwków
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 27340
- Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
- Lokalizacja: Poznań - Winiary
- Pochwalił: 8669 razy
- Pochwalony: 20857 razy
- Kontakt:
-
- Grzybuś malutki
- Posty: 45
- Rejestracja: piątek, 12 października 2012, 22:18
- Lokalizacja: Poznań
- Pochwalony: 5 razy
mały przystanek w brzózkach na trasie Hamrzysko - Miały - sporo ludzi - kozaki i prawdziwki (po dwa znalazłyśmy ale na pewno były, ludzie w koszykach nosili)Paweł pisze:tzn Nadleśnictwo Krucz , czy inna część północna .Mam znajomych co zaliczają rejon Drezdenka , ale coś się nie chwalą zdobyczami.dalia pisze:Byłam w północnej części Puszczy Noteckiej ...
Gratuluję udanego spaceru i zacnego zbioru jak na panujące warunki
potem za Miałami przystanek - też ludzie i w sumie znajoma dwa prawdziwki
następnie przystanek za Marylinem - prawdziwki, kozaki, maślaki i podgrzybki (niewiele)
na koniec za Piłka w stronę Drawskiego Młyna maślaki i podgrzybki (więcej niż na poprzednim przystanku)
mam teorię że wysyp "schodzi" od północy, dlatego tez przypuszczam, że za tydzień, dwa w Noteckiej powinny pojawić się grzyby w sporych ilościach
-
- Grzybuś malutki
- Posty: 45
- Rejestracja: piątek, 12 października 2012, 22:18
- Lokalizacja: Poznań
- Pochwalony: 5 razy
może w południowej części Puszczy Noteckiej, bo w północnej jest całkiem nieźle, z doniesień wiem, ze grzyby są również w okolicach Międzychodu
byłam dzisiaj w okolicach Wielenia i Miałów i wróciłam z dwoma koszami - 44 prawdziwki (poza jednym wszystkie zdrowe) jakieś pół kosza podgrzybków (niestety sporo ma robaki) i trochę koźlarzy, maślaków pstrych i maślaków zwyczajnych (bez lokatorów)
byłam dzisiaj w okolicach Wielenia i Miałów i wróciłam z dwoma koszami - 44 prawdziwki (poza jednym wszystkie zdrowe) jakieś pół kosza podgrzybków (niestety sporo ma robaki) i trochę koźlarzy, maślaków pstrych i maślaków zwyczajnych (bez lokatorów)
-
- Grzyb prosty
- Posty: 239
- Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2005, 09:53
- Lokalizacja: Łódź
- Pochwalony: 9 razy
Byłam w Mierzynie k. Międzychodu przez tydzień (od 19-go do 25-go) i ... jeśli nawet się znalazło poletko z podgrzybkami, to 99% było zaatakowanych (czytaj wyżartych ) przez skoczogonki Collembola (takie mikroskopijne pchełeczki). Kapelusz wyglądał ślicznie, ale po uciśnięciu już było wiadomo, że pod skórką jest sitko a nie miąższ .
Generalnie ten rok jest totalnie kichowaty jeśli chodzi o grzyby w Puszczy Noteckiej i to od Sowiej Góry, przez Lubiatów, Wiejce, Krobielewko... Zniechęceni nie próbowaliśmy już jechać na Mokrzec, czy Kaplin.
Generalnie ten rok jest totalnie kichowaty jeśli chodzi o grzyby w Puszczy Noteckiej i to od Sowiej Góry, przez Lubiatów, Wiejce, Krobielewko... Zniechęceni nie próbowaliśmy już jechać na Mokrzec, czy Kaplin.
Elżbieta Cywko
Puszcza Notecka
Witam,
Od dwóch lat nie jest mi dane zbierać grzybów w Puszczy Noteckiej. Codziennie wchodzę na forum z nadzieją o choćby drobnym doniesieniu o zbiorach. Co się dzieję z Puszczą Notecką i dlaczego ostatnimi czasy tak słabo tam z grzybami...
A może jednak ktoś coś zbiera?:) Ożywiam temat!
Pozdrawiam
Od dwóch lat nie jest mi dane zbierać grzybów w Puszczy Noteckiej. Codziennie wchodzę na forum z nadzieją o choćby drobnym doniesieniu o zbiorach. Co się dzieję z Puszczą Notecką i dlaczego ostatnimi czasy tak słabo tam z grzybami...
A może jednak ktoś coś zbiera?:) Ożywiam temat!
Pozdrawiam
-
- Hubiak
- Posty: 387
- Rejestracja: środa, 31 sierpnia 2011, 16:12
- Ulubione grzyby: Bez życia wewnętrznego!
- Lokalizacja: posiadłość w Puszczy Noteckiej
- Pochwalony: 73 razy
- Kontakt:
Puszcza Notecka
Niestety, nic nie ma. Totalne pustki. Od dłuższego czasu było bardzo sucho, a potem zrobiło się zimno i dopiero wtedy zaczęło padać.
kłania się Margolcia, posiadaczka ziemska
-
- Grzyb prosty
- Posty: 239
- Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2005, 09:53
- Lokalizacja: Łódź
- Pochwalony: 9 razy
Puszcza Notecka
Byliśmy jak zwykle na urlopie grzybowym w pierwszym tygodniu października i... 6 osób, 5 dni i 6 szt podgrzybków łącznie na wszystkich
Puszcza piękna, a grzybów ZERO. Nawet niejadalnych było brak. Efekt - po 30 latach grzybowych urlopów wszyscy zabraliśmy deponowane corocznie suszary. Bo już chyba tam nie wrócimy Puszcza po ekspansji PGNiG grzybowo umarła. Pozostają tylko cudne wspomnienia - i dużego, wesołego grona kopniętych grzybem, stosów grzybów na tarasie, worów suszu, imprez... Część ludzi już zbiera grzyby w innym wymiarze, reszta już deczko mniej sprawna, a grzybów brak Może pora poszukać innej iejscówki, bliżej Łodzi; tak, aby można pojechać do 100-150 km, a nie 300 i nie znajdować w głębi lasu (ca 8 km w głąb lasu) znaku "ustąp pierwszeństwa przejazdu, jesteś na drodze podporządkowanej" zamiast grzybków.
Czy ktoś słyszał, aby ekolodzy się przykuwai do drzew, że wycinają 25% puszczy? Tu nie było żabki, jak nad Rospudą... Ale myślę, że to PGNiG jest bogate, a jak nie wiadomo o co chodzi - to wiadomo
Tak więc powtarzam to, co już kiedyś napisałam... ZENIT zachwycił się parę lat temu Puszczą. Cóż - nie znał jej w latach 80, 90. Wtedy było cudnie i cudownie, obficie i do bólu. Wjazd mógł kosztować sporo (albo tłumaczenie się blondynki w nadleśnictwie - pouczenie ). A dzisiaj - masakra puszczańska Cóż, znamię czasów.
Puszcza piękna, a grzybów ZERO. Nawet niejadalnych było brak. Efekt - po 30 latach grzybowych urlopów wszyscy zabraliśmy deponowane corocznie suszary. Bo już chyba tam nie wrócimy Puszcza po ekspansji PGNiG grzybowo umarła. Pozostają tylko cudne wspomnienia - i dużego, wesołego grona kopniętych grzybem, stosów grzybów na tarasie, worów suszu, imprez... Część ludzi już zbiera grzyby w innym wymiarze, reszta już deczko mniej sprawna, a grzybów brak Może pora poszukać innej iejscówki, bliżej Łodzi; tak, aby można pojechać do 100-150 km, a nie 300 i nie znajdować w głębi lasu (ca 8 km w głąb lasu) znaku "ustąp pierwszeństwa przejazdu, jesteś na drodze podporządkowanej" zamiast grzybków.
Czy ktoś słyszał, aby ekolodzy się przykuwai do drzew, że wycinają 25% puszczy? Tu nie było żabki, jak nad Rospudą... Ale myślę, że to PGNiG jest bogate, a jak nie wiadomo o co chodzi - to wiadomo
Tak więc powtarzam to, co już kiedyś napisałam... ZENIT zachwycił się parę lat temu Puszczą. Cóż - nie znał jej w latach 80, 90. Wtedy było cudnie i cudownie, obficie i do bólu. Wjazd mógł kosztować sporo (albo tłumaczenie się blondynki w nadleśnictwie - pouczenie ). A dzisiaj - masakra puszczańska Cóż, znamię czasów.
Elżbieta Cywko
-
- Grzybobiorca
- Posty: 1422
- Rejestracja: niedziela, 22 maja 2011, 11:47
- Lokalizacja: Łódź
- Pochwalony: 291 razy
- Kontakt:
Puszcza Notecka
[ref]cywka[/ref], widzę, że wielu Łodzian ma piękne wspomnienia z Puszczy Noteckiej i ja także, z tym że moje wspomnienia chyba dotyczą południowej części Puszczy Drawskiej. Zawsze mówiliśmy na to Puszcza Notecka, ale po przeanalizowaniu to jednak Puszcza Drawska. Nie ważne tak naprawdę. Jeździłem tam od 1990 (mając roczek) do 2005 - co roku przez 15 lat. Wspaniale położona miejscowość - Zagórze Lubiewskie - w dolinie jeziora Łubowo, którego brzegi znajdują się jakieś 30-40 metrów niżej niż otaczający las i to jaki las !. Na północ od jeziora przechodzi droga, przez nas nazwana "kamienista" pokryta kocimi łbami. Od jeziora do owej drogi prowadziło kilka dość głębokich wąwozów. Zawsze jeździliśmy tam we wrześniu, byłem szczęśliwy bo miałem przedłużone wakacje na grzyby i ryby. Piekne wspomnienia. Obfitość grzybów i ryb była niesamowita. Jakoś teraz nie mam nigdy czasu żeby tam pojechać, ale może kiedyś jeszcze uda mi się zobaczyć jak wygląda to miejsce.
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
Puszcza Notecka
nie byłem ale czytałem na FB że w Miałach się pokazały.Tomi1142 pisze:QR_BBPOST Czy ktoś może odwiedził naszą piękna puszczę?
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
- Zarodnik
- Posty: 5
- Rejestracja: wtorek, 31 października 2017, 20:19
- Imię: Marianna
- Ulubione grzyby: borowiki szlachetne
- Pochwalił: 1 raz
- Pochwalony: 1 raz
- Kontakt:
Listopad 2017 w Puszczy Noteckiej
Puszcza Notecka. Pierwsze zapoznanie.
Od kiedy mój wujek powiedział mi w dzieciństwie, że jest las LEPSZY niż mój ukochany las w Kosarzynie w województwie lubuskim, Puszcza Notecka jawiła mi się jako niesamowite, mityczne wręcz miejsce. Nie wiedzieć czemu dopiero 30 lat później zdecydowałam się sprawdzić, jak się ma rzeczywistość do dziecięcych wyobrażeń.
Czy listopad to dobry moment na zapoznanie się z mitycznym lasem
Otóż niestety nie, jak się można było tego spodziewać:) Choć w głębi duszy liczyłam oczywiście na zaskakujący finał przedsięwzięcia i na to, że napiszę Wam, że Puszcza Notecka to raj dla grzybiarzy, nawet w listopadzie.
Weekend 4-5 listopada potwierdził, że sezon grzybowy nieuchronnie dobiega końca. Można jeszcze znaleźć pojedyncze, zdatne do wzięcia, podgrzybki (oraz sporo rozpadających się kapci), przy krajowej „piątce” widziałam też kilka kani i czernidłaków. I to by było na tyle.
Natomiast jestem pewna, że do Puszczy Noteckiej warto wrócić, bo tamtejsze lasy muszą być w sezonie wspaniałe. Mam nadzieję, że już w przyszłym roku się o tym przekonam i odkryję tam swoje własne, niesamowite grzybowe miejscówki.
Póki co zapraszam na pełną relację mojego pierwszego wypadu do Puszczy Noteckiej.
Pozdrawiam serdecznie,
Marianna
pieprznik.pl
Od kiedy mój wujek powiedział mi w dzieciństwie, że jest las LEPSZY niż mój ukochany las w Kosarzynie w województwie lubuskim, Puszcza Notecka jawiła mi się jako niesamowite, mityczne wręcz miejsce. Nie wiedzieć czemu dopiero 30 lat później zdecydowałam się sprawdzić, jak się ma rzeczywistość do dziecięcych wyobrażeń.
Czy listopad to dobry moment na zapoznanie się z mitycznym lasem
Otóż niestety nie, jak się można było tego spodziewać:) Choć w głębi duszy liczyłam oczywiście na zaskakujący finał przedsięwzięcia i na to, że napiszę Wam, że Puszcza Notecka to raj dla grzybiarzy, nawet w listopadzie.
Weekend 4-5 listopada potwierdził, że sezon grzybowy nieuchronnie dobiega końca. Można jeszcze znaleźć pojedyncze, zdatne do wzięcia, podgrzybki (oraz sporo rozpadających się kapci), przy krajowej „piątce” widziałam też kilka kani i czernidłaków. I to by było na tyle.
Natomiast jestem pewna, że do Puszczy Noteckiej warto wrócić, bo tamtejsze lasy muszą być w sezonie wspaniałe. Mam nadzieję, że już w przyszłym roku się o tym przekonam i odkryję tam swoje własne, niesamowite grzybowe miejscówki.
Póki co zapraszam na pełną relację mojego pierwszego wypadu do Puszczy Noteckiej.
Pozdrawiam serdecznie,
Marianna
pieprznik.pl
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
Listopad 2017 w Puszczy Noteckiej
[ref]pieprznik[/ref], Co z Twoją galerią ? Działa ?
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.