Witam!Zenit pisze:obgotowujesz kurki przed mrożeniem ?
Najpierw odpowiem na pytanie: tak, odgotowuje kurki ok. 25-30 min., studzę, porcjuję, wkładam do woreczka foliowego i do zamrażarki. Zimą w zupie są jak świeże. Niektórzy kurki blanszują, ale ja nie stosuję tej metody.
A co do dzisiejszego zbioru, to niestety, słabo. Zebrałem garstkę kurek ( wystarczyło na sosik ), dwa kraśniaki, chyba sześć prawdziwków ( co ciekawe, były zdrowe, poszły na suszenie ) i parę koźlaków. Jak pisze Piecka ( pozdrawiam ), w lesie jest sucho. Kilka ostatnich dni z temperaturami u nas ok. 30 stopni sprawiło, że grzyby po prostu schną, a młodych nie widać. Trzeba czekać na zmianę pogody. W lesie byłem o godz. 5.00, ale już przed godz. 7.00 nie było czym w lesie oddychać, taka duchota. Jeśli chodzi o ślepaki Piecka, to w tym roku jest jeszcze znośnie. Gorzej było w ubiegłym roku. Wtedy kupiłem sobie kapelusz z siatką i tak się przed nimi broniłem. W tym roku takiej jeszcze potrzeby nie miałem.
A propos tegorocznych zbiorów - dokładnie dwa tygodnie temu, w miejscowości Ploski, spotkałem kobietę, która powiedizała mi, że w okolicznych lasach wraz z mężem, tylko jednego dnia zebrała 20 kg kurek. Dla mnie było to niesamowite, taka ilość. SUPER !! Pozdrawiam wszystkich grzybiarzy....