Podlasie - Łomża i okolice


Bielszczanin
Zarodnik
Zarodnik
Posty: 11
Rejestracja: piątek, 27 lipca 2012, 23:31
Ulubione grzyby: borowik, kraśniak, kurka
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

Post autor: Bielszczanin » sobota, 28 lipca 2012, 22:17

Zenit pisze:obgotowujesz kurki przed mrożeniem ?
Witam!
Najpierw odpowiem na pytanie: tak, odgotowuje kurki ok. 25-30 min., studzę, porcjuję, wkładam do woreczka foliowego i do zamrażarki. Zimą w zupie są jak świeże. Niektórzy kurki blanszują, ale ja nie stosuję tej metody.
A co do dzisiejszego zbioru, to niestety, słabo. Zebrałem garstkę kurek ( wystarczyło na sosik :ok: ), dwa kraśniaki, chyba sześć prawdziwków ( co ciekawe, były zdrowe, poszły na suszenie ) i parę koźlaków. Jak pisze Piecka ( pozdrawiam :papa: ), w lesie jest sucho. Kilka ostatnich dni z temperaturami u nas ok. 30 stopni sprawiło, że grzyby po prostu schną, a młodych nie widać. Trzeba czekać na zmianę pogody. W lesie byłem o godz. 5.00, ale już przed godz. 7.00 nie było czym w lesie oddychać, taka duchota. Jeśli chodzi o ślepaki Piecka, to w tym roku jest jeszcze znośnie. Gorzej było w ubiegłym roku. Wtedy kupiłem sobie kapelusz z siatką i tak się przed nimi broniłem. W tym roku takiej jeszcze potrzeby nie miałem.
A propos tegorocznych zbiorów - dokładnie dwa tygodnie temu, w miejscowości Ploski, spotkałem kobietę, która powiedizała mi, że w okolicznych lasach wraz z mężem, tylko jednego dnia zebrała 20 kg kurek. Dla mnie było to niesamowite, taka ilość. SUPER !!!! Pozdrawiam wszystkich grzybiarzy.... :jupi:



Piecka
Grzybeczek
Grzybeczek
Posty: 77
Rejestracja: piątek, 20 sierpnia 2010, 14:34
Ulubione grzyby: borowiki, rydze, koźlarze

Post autor: Piecka » niedziela, 29 lipca 2012, 14:29

Bielszczanin pisze:
Zenit pisze:obgotowujesz kurki przed mrożeniem ?
Witam!
Najpierw odpowiem na pytanie: tak, odgotowuje kurki ok. 25-30 min., studzę, porcjuję, wkładam do woreczka foliowego i do zamrażarki. Zimą w zupie są jak świeże. Niektórzy kurki blanszują, ale ja nie stosuję tej metody.
A co do dzisiejszego zbioru, to niestety, słabo. Zebrałem garstkę kurek ( wystarczyło na sosik :ok: ), dwa kraśniaki, chyba sześć prawdziwków ( co ciekawe, były zdrowe, poszły na suszenie ) i parę koźlaków. Jak pisze Piecka ( pozdrawiam :papa: ), w lesie jest sucho. Kilka ostatnich dni z temperaturami u nas ok. 30 stopni sprawiło, że grzyby po prostu schną, a młodych nie widać. Trzeba czekać na zmianę pogody. W lesie byłem o godz. 5.00, ale już przed godz. 7.00 nie było czym w lesie oddychać, taka duchota. Jeśli chodzi o ślepaki Piecka, to w tym roku jest jeszcze znośnie. Gorzej było w ubiegłym roku. Wtedy kupiłem sobie kapelusz z siatką i tak się przed nimi broniłem. W tym roku takiej jeszcze potrzeby nie miałem.
A propos tegorocznych zbiorów - dokładnie dwa tygodnie temu, w miejscowości Ploski, spotkałem kobietę, która powiedizała mi, że w okolicznych lasach wraz z mężem, tylko jednego dnia zebrała 20 kg kurek. Dla mnie było to niesamowite, taka ilość. SUPER !!!! Pozdrawiam wszystkich grzybiarzy.... :jupi:
No temperatura to jest nie do zniesienia. Dzisiaj rano wybierałem się na grzyby, ale o 6 rano było już 30 stopni! Masakra ! Zaraz wysuszy ziemię i nic nie będzie.


Awatar użytkownika

Margolcia
Hubiak
Hubiak
Posty: 387
Rejestracja: środa, 31 sierpnia 2011, 16:12
Ulubione grzyby: Bez życia wewnętrznego!
Lokalizacja: posiadłość w Puszczy Noteckiej
Pochwalony: 73 razy
Kontakt:

Post autor: Margolcia » niedziela, 29 lipca 2012, 14:43

Fakt, u mnie w Drohiczynie też praży niemiłosiernie. A, że u mnie w najbliższej okolicy (takiej do 20 km) lasy są sosnowe i maja niewielki podszyt, to wyschniete są na wiór i na grzyby nie ma co liczyć. :? Nawet w Bugu wody tyle ubyło, że niedługo będzie go mozna przejść w bród. :placze:


kłania się Margolcia, posiadaczka ziemska

Piecka
Grzybeczek
Grzybeczek
Posty: 77
Rejestracja: piątek, 20 sierpnia 2010, 14:34
Ulubione grzyby: borowiki, rydze, koźlarze

Post autor: Piecka » niedziela, 29 lipca 2012, 16:08

W okolicach Bielsku też susza, ale hryby rostut ;) Ktoś zrozumie ?:)



Bielszczanin
Zarodnik
Zarodnik
Posty: 11
Rejestracja: piątek, 27 lipca 2012, 23:31
Ulubione grzyby: borowik, kraśniak, kurka
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

Post autor: Bielszczanin » niedziela, 29 lipca 2012, 17:18

Piecka pisze:hryby rostut Ktoś zrozumie ?:)
Witam!
Tłumacz to wszystkim, że jest to po "naszemu", nie po białorusku, ani rosyjsku, ale w gwarze tutejszej oznacza: "grzyby rosną" :roll:. ... a za oknem zbliża sie burza, więc nadzieja na grzybki coraz większa.... :)


Awatar użytkownika

Zenit
Założyciel strony oraz forum
Założyciel strony oraz forum
Posty: 73060
Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
Imię: Wiesław
Ulubione grzyby: Smardze...
Lokalizacja: Kraków
Pochwalił: 48860 razy
Pochwalony: 9013 razy
Kontakt:

Post autor: Zenit » niedziela, 29 lipca 2012, 19:03

Bielszczanin, Dzięki za info.


Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 -> https://nagrzyby.pl/galeria/main.php


Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Greg
Hubiak przyrośnięty
Hubiak przyrośnięty
Posty: 488
Rejestracja: niedziela, 22 lipca 2007, 18:41
Ulubione grzyby: Borowiki,Kurki,Podgrzybki,Kozak czerwony
Lokalizacja: Łomża
Pochwalony: 2 razy

Post autor: Greg » niedziela, 29 lipca 2012, 22:42

U mnie burza przeszła bokiem, a kilkanaście kilometrów dalej szalała trąba powietrzna. Dziwne, bo panuje cholerna susza a grzyby rosną, dziś dostałem informację, że jest wysyp szlachetnych rano jadę to sprawdzić, zabieram aparat. Pozdrawiam!


Kocham Cię Ewelinko :miłość:

Piecka
Grzybeczek
Grzybeczek
Posty: 77
Rejestracja: piątek, 20 sierpnia 2010, 14:34
Ulubione grzyby: borowiki, rydze, koźlarze

Post autor: Piecka » poniedziałek, 30 lipca 2012, 10:06

O kurka, to co ja robię w domu :) U mnie też burza przeszła bokiem, ale trochę kropiło zarówno wieczorem jak i w nocy. No chyba czas ruszać do lasu, może po deszczu nie będzie tylu ślepaków


Awatar użytkownika

Autor tematu
Greg
Hubiak przyrośnięty
Hubiak przyrośnięty
Posty: 488
Rejestracja: niedziela, 22 lipca 2007, 18:41
Ulubione grzyby: Borowiki,Kurki,Podgrzybki,Kozak czerwony
Lokalizacja: Łomża
Pochwalony: 2 razy

Post autor: Greg » poniedziałek, 30 lipca 2012, 18:50

Byłem dziś w lesie, mam kilka fotek później reaktywuję galerię. Sytuacja naprawdę dziwna, cholerna susza ale grzybki są, kurki, kozaki no i przede wszystkim prawe i podgrzybki brunatne. Nie pospacerowałem sobie jednak długo, ponieważ zostałem "zaatakowany" przez jakieś uparte muszyska, nie pozwoliły mi nacieszyć się tym spacerem. Od dziecka chodzę po lasach ale tak drażniącej sytuacji jeszcze nie miałem, można oszaleć. Teraz zbiera się na deszcz, jeżeli czas pozwoli jutro znów się wybiorę jednak najpierw muszę kupić jakiś środek przeciwko tym owadom.


Kocham Cię Ewelinko :miłość:

Piecka
Grzybeczek
Grzybeczek
Posty: 77
Rejestracja: piątek, 20 sierpnia 2010, 14:34
Ulubione grzyby: borowiki, rydze, koźlarze

Post autor: Piecka » poniedziałek, 30 lipca 2012, 20:30

Widzę Gregu, że jusznice dotarły już do Łomży. U mnie od dwóch lat uprzykrzają leśne spacery.
Ja też w dzień wybrałem się do lasu i wróciłem z pustym koszykiem. Były tylko niedobitki, kozaki takie stare, że strach patrzeć :<


Awatar użytkownika

Autor tematu
Greg
Hubiak przyrośnięty
Hubiak przyrośnięty
Posty: 488
Rejestracja: niedziela, 22 lipca 2007, 18:41
Ulubione grzyby: Borowiki,Kurki,Podgrzybki,Kozak czerwony
Lokalizacja: Łomża
Pochwalony: 2 razy

Post autor: Greg » poniedziałek, 30 lipca 2012, 21:58

Sprawdziłem, faktycznie to jusznice, o których wspomniałeś. Naprawdę uniemożliwiają spacer po lesie, dosłownie atakują i nie zamierzają skapitulować. Może ktoś ma na nie jakiś sposób?


Kocham Cię Ewelinko :miłość:

Piecka
Grzybeczek
Grzybeczek
Posty: 77
Rejestracja: piątek, 20 sierpnia 2010, 14:34
Ulubione grzyby: borowiki, rydze, koźlarze

Post autor: Piecka » poniedziałek, 30 lipca 2012, 22:48

Greg, żaden środek na nie nie działa. Żaden. Po drodze zrywam jakąś gałązkę i odpędzam je od siebie, a w lesie mniej więcej odpuszczają. Znalazłem w Internecie informacje , że podobno jusznice nie lubią piołunu . Znam jedno miejsce w którym rośnie, spróbuję kiedyś to przetestować. Ale aktualnie do lasu się nie wybieram, bo dzisiaj się przekonałem, że już po wysypie. A jesienią jusznice na szczęście przepadają:)



Bielszczanin
Zarodnik
Zarodnik
Posty: 11
Rejestracja: piątek, 27 lipca 2012, 23:31
Ulubione grzyby: borowik, kraśniak, kurka
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

Post autor: Bielszczanin » wtorek, 31 lipca 2012, 14:13

Jak wilka do lasu, tak i mnie ciągnie do lasu.. Nie darowałem, musiałem sprawdzić, co urosło po wczorajszym deszczu, a wcześniejszych upałach, i raniutko byłem już w lesie. Ruszyły kurki, mnóstwo maleńkich, ale na szlachetne, chyba trzeba poczekać. Dzisiejszy zbiór: 1,5kg kurek, 2 prawdziwki, 1 koźlak, 6 czerwonogłówców. Może być.... :roll:
Ślepaki wyjątkowo nie atakowały.... :jupi:


Awatar użytkownika

Autor tematu
Greg
Hubiak przyrośnięty
Hubiak przyrośnięty
Posty: 488
Rejestracja: niedziela, 22 lipca 2007, 18:41
Ulubione grzyby: Borowiki,Kurki,Podgrzybki,Kozak czerwony
Lokalizacja: Łomża
Pochwalony: 2 razy

Post autor: Greg » piątek, 3 sierpnia 2012, 22:04

Po tygodniach suszy dzisiaj wreszcie konkretnie ulało, oberwanie chmury potężnie padało. W niedzielę wypad w nowe miejscówki :)


Kocham Cię Ewelinko :miłość:

Piecka
Grzybeczek
Grzybeczek
Posty: 77
Rejestracja: piątek, 20 sierpnia 2010, 14:34
Ulubione grzyby: borowiki, rydze, koźlarze

Post autor: Piecka » piątek, 3 sierpnia 2012, 23:43

No ciekawe, u mnie też trochę popadało. Może coś się pojawi


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat