Hodowanie borowików i innych leśnych grzybów

[Hudy]

Amen

[Sensibility]

muszą najpierw wiedzieć jak wygląda purchawica

Termit te Twoje komentarze mnie rozwalają

[Termit]

Sensibility,

Termit te Twoje komentarze mnie rozwalają

no hhhaa bo zapewne prawda, któregoś razu z pewnego forum leśnego na gg pisze mi jeden leśniczy ze on chodzi i kopie siedzunie bo to pasożyty drzew i żeby się nie rozsiewały dalej. A ja na to ze skoro je kopiesz to przynajmniej pozbieraj i zjedz w domu

[miszelo]

Właścicielu wszystkich zdjęć grzybów w internecie długo będziesz wykorzystywał te zdjęcia bez zgody autorów? Nie sądzę że bez tych zdjęć udałoby Ci się zrobić w „konia” tak wielu ludzi... sprzedając im najdroższe nawozy sztuczne na świecie...

Na moje oko znowu wykorzystują zdjęcie Zenita na allegro, tylko że lustrzane odbicie...
http://allegro.pl/mikoryza-plynna-grzyb ... 01082.html

[Baśka]

miszelo, wcale Ci się nie wydaje, masz dobre oko

[Garru]

tylko że lustrzane odbicie...

- szkoda, ze go jeszcze do góry nogami nie postawili - na jedno wychodzi - bez zgody autora to kradzież

[Zenit]

Na moje oko znowu wykorzystują zdjęcie Zenita na allegro, tylko że lustrzane odbicie...
http://allegro.pl/mikoryz...1205801082.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Miałem już przeprawy z Allegro to jak grochem o ścianę.

[piotreq]

Przeczytałem cały temat...20 stron , ale nie dowiedziałem się , czy ta żywa grzybnia przyniosła jakieś efekty . A szkoda , bo sam mam 0,5 hektara ogrodzonego lasu , który posadziłem 10 lat temu .
Co prawda koźlarzy ( ale nie czerwonych ) i maślaków rośnie sporo ( w tym roku zdecydowanie mniej ) , ale np: rydze pojawiły się tylko pod 2 drzewami w bardzo skromnej ilości. Pokazują sie też gołąbki...
Niestety borowików ani śladu

[caban13]

Co do rydzów to u mnie najlepsze są łaki na których wyrosły samosiejki sosny, sam jeszcze trochę kiedyś dosadziłem jedno z bliskich miejsc tak aby rosły w kępach po klika sztuk. Niestety takie tereny coraz częściej znikają na rzecz planowej gospodarki leśnej lub pod działki budowlane. Dlatego chcąc nazbierać rydzów robię samochodem objazdówke i w zasadzie nie mogę narzekać. Dodatkowo mogę powiedzieć, że często wyszukuję takie miejsca za pomocą google maps. I stwierdzam, że mam dość ,,dobrego nosa".

[chulaj555]

Witam. W zeszłym roku kupiłem na Allegro grzybnię. Zastosowałem się w 100% do instrukcji i do dzisiaj nic, totalne zero. Jedno co mi się udało jeśli chodzi o grzyby hodowlane to boczniak, ale co chodzi o zbiory to daleko od zapewnień sprzedawcy. Miało być około 5-6 kg w kilku rzutach, a było 2 kg w trzech rzutach. Według mnie to zabawa w Mamusie Nature. Szkoda czasu. Nie ma to jak las, koniec. Kropka.

[Ania]

Nie ma to jak las. Koniec. Kropka.

Od dawna jestem tego zdania

[Zenit]

Według mnie to zabawa w Mamusie Nature. Szkoda czasu. Nie ma to jak las, koniec. Kropka.

Naturze trzeba czasami pomagać żeby się coś urodziło
Przypomina mi to trochę przeklęcie biskupa za in vitro
Wiadomo nie ma jak naturalny las ale gdybym miał swoje drzewka to chętnie bym je zagrzybił tak jak np zagrzybiłem boczniakami ścięte topole na Oravie

[tomaszzab]

[quote="Norbert"][ Dodano: 2008-09-08, 11:06 ]
Właśnie nie pamiętam Przeglądam teraz wszystkie moje atlasy, ale tam są jedynie informacje o tym że borowiki jedynie w specyficznych warunkach lab. udało się wyhodować. Jak na złość nie mogę znaleźć więcej.Jak znajdę źródło informacji o muchomorach niezwłocznie je podam, aczkolwiek możliwe że porostu korzystałem z przestarzałych źródeł:(

No bo jak by nie patrzeć, czy komuś już coś wyrosło?:D Nie słyszałem żeby ktoś wyhodował sobie borowiki.[/quote

[tomaszzab]

Do prawidłowego rozwoju borowika szlachetnego potrzebne są nie tylko korzenie właściwego gatunku drzewa. Gatunek ten rośnie dobrze tylko w zespole z jeszcze dwoma gatunkami muchomorów: muchomora czerwonawego (Amanita rubescens) i muchomora twardawego (Amanita excelsa). Rola borowika w tym zespole jest dominująca:).Niby masz rację Waćpan....

[kombiii]

Dwa lata temu moja koleżanka z pracy kupiła w allegro grzybnię ( nie wiem tylko czy od rzeczonego w temacie sprzedawcy).
W jesieni 2012 grzyby mogła kosić kosą. Piękne dorodne prawdziwki, koźlarze, rydze i maślaki porastały cały ogródek i trawnik.
Pojawiały się w kilku rzutach, łączny zbiór to ponad 15 kilogramów...

Oczywiście żart Wywaliła ponad stówkę do śmieci a w miejscu grzybni nie urosła nawet jedna psiura