Hodowanie borowików i innych leśnych grzybów
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 22555
- Rejestracja: niedziela, 24 października 2004, 00:00
- Ulubione grzyby: Boletus erythropus
- Lokalizacja: M Kotlinka
- Pochwalił: 14 razy
- Pochwalony: 1458 razy
- Kontakt:
Hudy,
Musisz zaryzykować bo inaczej się nie przekonaszzrobić eksperyment z tą szczepionką i ją wypróbować u siebie
Dopiero poniedziałek, a tyle się zdarzyło...
""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""
""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""
http://www.nagrzyby.pl/index.php?artnam" onclick="window.open(this.href);return false; ... int&id=898 <-tutaj artykuł co do borowików
Ja gdy tylko znajdę przy drodze m. czerwonawe, to się zatrzymuje i przeszukuje teren w poszukiwaniu prawdziwków. No i często się nie zawodzę
Ja gdy tylko znajdę przy drodze m. czerwonawe, to się zatrzymuje i przeszukuje teren w poszukiwaniu prawdziwków. No i często się nie zawodzę
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 22555
- Rejestracja: niedziela, 24 października 2004, 00:00
- Ulubione grzyby: Boletus erythropus
- Lokalizacja: M Kotlinka
- Pochwalił: 14 razy
- Pochwalony: 1458 razy
- Kontakt:
Hudy,
[ Dodano: 2008-09-08, 13:54 ]
Satch,
Ja zaryzykowałem i czekam hahahahahahhSzukasz łosia bo sam nie chcesz ryzykować?
[ Dodano: 2008-09-08, 13:54 ]
Satch,
ale my rozmawiamy o uprawie na wolnym powietrzu a nie w pomieszczeniachtutaj artykuł co do borowików
Dopiero poniedziałek, a tyle się zdarzyło...
""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""
""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 22555
- Rejestracja: niedziela, 24 października 2004, 00:00
- Ulubione grzyby: Boletus erythropus
- Lokalizacja: M Kotlinka
- Pochwalił: 14 razy
- Pochwalony: 1458 razy
- Kontakt:
Hudy,
9 miesięcy to jedynie ciąży można się doczekać na grzybasy trzeba trochę więcejdługo już?
Dopiero poniedziałek, a tyle się zdarzyło...
""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""
""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""
-
- Hubiak
- Posty: 356
- Rejestracja: poniedziałek, 1 września 2008, 22:46
- Ulubione grzyby: boletusy
- Lokalizacja: Warszawa
- Pochwalony: 21 razy
No właśnie ten artykuł czytałem. Przekręciłem jednego muchomora, bo to miał być twardawy a nie plamisty...Termit pisze:Ja zaryzykowałem i czekam hahahahahahhHudy pisze:, Szukasz łosia bo sam nie chcesz ryzykować?
[ Dodano: 2008-09-08, 13:54 ]
Satch,tutaj artykuł co do borowików
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 8 września 2008, 15:36 przez Norbert, łącznie zmieniany 2 razy.
Szukam osoby/ osób które w zamian za naukę podstaw grzybozbieractwa zawiozą mnie na tereny leśne
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 18098
- Rejestracja: sobota, 30 lipca 2005, 22:48
- Ulubione grzyby: przede wszystkim borowiczki, a potem pozostałe
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwalił: 297 razy
- Pochwalony: 1523 razy
Co to za muchomor, ten różowawy Nic mi nie wiadomo, żeby grzybnia jakichkolwiek muchomorów była potrzebna do tego, żeby wyrósł borowik. Owszem, jest zależność, bo faktycznie tam gdzie rosną muchomory czerwone zwykle występują również borowiki i tam ich szukam. Myślę jednak, że obydwa gatunki preferują podobne warunki i stąd ta zależność. Borowików szukam w jodłach, w leszczynach i tam gdzie rośnie korzeniówkaNorbert pisze:żeby wyrósł borowik to potrzeba jeszcze grzybni plamistego muchomora i różowawego
...i kiedy przyjdą dni deszczowe, naucz się przechodzić między kroplami
_________________________
Ania
_________________________
Ania
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 10648
- Rejestracja: środa, 1 grudnia 2004, 10:41
- Lokalizacja: Skawina
- Pochwalony: 847 razy
Dokładnie.Ania pisze:Nic mi nie wiadomo, żeby grzybnia jakichkolwiek muchomorów była potrzebna do tego, żeby wyrósł borowik.
Mam stanowiska borowika szlachetnego na którym nigdy nie spotkałem muchomorów. Nie świadczy to oczywiście o tym że nie było tam ich grzybni. Myślę jednak iż taka mikoryza nie jest warunkiem koniecznym do występowania borowików (szlachetnych - bo chyba o nich piszemy).
Waldek,
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 18098
- Rejestracja: sobota, 30 lipca 2005, 22:48
- Ulubione grzyby: przede wszystkim borowiczki, a potem pozostałe
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwalił: 297 razy
- Pochwalony: 1523 razy
Co zaś do hodowli, czy uprawy borowików (jak i innych gatunków), swojego zdania nie zmienię. Nie ma jak to przemierzać leśne ostępy w poszukiwaniu różnych, ciekawych gatunków, przy okazji naleśnienia się i aktywnego wykorzystania wolnych chwil
...i kiedy przyjdą dni deszczowe, naucz się przechodzić między kroplami
_________________________
Ania
_________________________
Ania
-
- Hubiak
- Posty: 356
- Rejestracja: poniedziałek, 1 września 2008, 22:46
- Ulubione grzyby: boletusy
- Lokalizacja: Warszawa
- Pochwalony: 21 razy
Co do zbierania w lesie to się zgadzam.
Jak widać zdania są podzielone. Chętnie wysłuchałbym opinii Zenita. Ona by rozwiała zapewne wszystkie wątpliwości i ukazała nam prawdę
Jak widać zdania są podzielone. Chętnie wysłuchałbym opinii Zenita. Ona by rozwiała zapewne wszystkie wątpliwości i ukazała nam prawdę
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 8 września 2008, 15:49 przez Norbert, łącznie zmieniany 1 raz.
Szukam osoby/ osób które w zamian za naukę podstaw grzybozbieractwa zawiozą mnie na tereny leśne
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
Prawdę mówiąc nie wiem na jaki temat to czy borowik musi bezwzględnie występować "zmikoryzowany" wspólnie z innymi muchomorami czy to czy warto szczepić grzybami jadalnymi. Niebawem podam niusa na głównej stronie gdzie będę zachęcał do oglądania programu o mikoryzie lasu. Firma Mikoflor będzie tam prezentowała swoje osiągnięcia - będzie to na TVP1 kiedy dokłądnie podam.Norbert pisze:Chętnie wysłuchał bym opinii Zenita. Ona by rozwiała zapewne wszystkie wątpliwości i ukazała nam prawdę
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.