Hodowanie borowików i innych leśnych grzybów

Awatar użytkownika

Hudy
Moderator
Moderator
Posty: 21781
Rejestracja: czwartek, 9 sierpnia 2007, 17:44
Ulubione grzyby: drożdże... upłynnione ;)
Lokalizacja: Wilga
Pochwalony: 314 razy

Post autor: Hudy » niedziela, 3 sierpnia 2008, 21:26

Termit pisze:idą równolegle 2 podobne tematy
połącz oba w jeden :)


Moja nauka poszła w las :)

marian54
Zarodnik
Zarodnik
Posty: 3
Rejestracja: niedziela, 24 sierpnia 2008, 10:20
Ulubione grzyby: podgrzybek,borowik, kozlarz.

Post autor: marian54 » niedziela, 24 sierpnia 2008, 14:02

Ja równierz kupiłem żywą grzybnię, którą zaszczepiłem na działce. Minął miesiąc od wysiania i po prostu czekam na efekty. Byłaby to satysfakcja, gdyby one wyrosly, lecz najwjekszą satysfakcją jest zbiór grzybów w dzikiej naturze (lesie) przyjemne z pożytecznym. :)
Ostatnio zmieniony niedziela, 24 sierpnia 2008, 17:37 przez marian54, łącznie zmieniany 1 raz.


marian
Awatar użytkownika

Termit
Grzyb chroniony!
Grzyb chroniony!
Posty: 22555
Rejestracja: niedziela, 24 października 2004, 00:00
Ulubione grzyby: Boletus erythropus
Lokalizacja: M Kotlinka
Pochwalił: 14 razy
Pochwalony: 1458 razy
Kontakt:

Post autor: Termit » niedziela, 24 sierpnia 2008, 14:08

marian54,
najwjeksza satysfakcja jest zbior grzybow w dzikiej naturze(lesie) przyjemne z pozytecznym. :)

Właśnie nie, przejdziesz 20km po lesie zawsze coś znajdziesz a te przydomowe są odlotowe jedyne i co najzabawniejsze prywatne :lol:


Dopiero poniedziałek, a tyle się zdarzyło...

""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""
Awatar użytkownika

Termit
Grzyb chroniony!
Grzyb chroniony!
Posty: 22555
Rejestracja: niedziela, 24 października 2004, 00:00
Ulubione grzyby: Boletus erythropus
Lokalizacja: M Kotlinka
Pochwalił: 14 razy
Pochwalony: 1458 razy
Kontakt:

Post autor: Termit » niedziela, 24 sierpnia 2008, 14:33

marian54,
1borowika z ktorego bratowa byla bardzo dumna

No widzisz jak to można być zachwyconym jednym borowikiem, a pobyt na świeżym powietrzu bezcenny :lol:


Dopiero poniedziałek, a tyle się zdarzyło...

""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""
Awatar użytkownika

Norbert
Hubiak
Hubiak
Posty: 356
Rejestracja: poniedziałek, 1 września 2008, 22:46
Ulubione grzyby: boletusy
Lokalizacja: Warszawa
Pochwalony: 21 razy

Post autor: Norbert » niedziela, 7 września 2008, 23:17

Ta grzybnia sprzedawana jest jako mieszanka grzybni grzybów jadalnych , a żeby wyrósł borowik to potrzeba jeszcze grzybni plamistego muchomora i różowawego, czy coś tu jest nie tak ??


Szukam osoby/ osób które w zamian za naukę podstaw grzybozbieractwa zawiozą mnie na tereny leśne :)
Awatar użytkownika

Termit
Grzyb chroniony!
Grzyb chroniony!
Posty: 22555
Rejestracja: niedziela, 24 października 2004, 00:00
Ulubione grzyby: Boletus erythropus
Lokalizacja: M Kotlinka
Pochwalił: 14 razy
Pochwalony: 1458 razy
Kontakt:

Post autor: Termit » poniedziałek, 8 września 2008, 09:00

Norbert,
to potrzeba jeszcze grzybni plamistego muchomora i różowawego
Chcesz potruć ludzi :( ktoś to kupi i będzie zbierał cokolwiek wyrosło :(


Dopiero poniedziałek, a tyle się zdarzyło...

""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""
Awatar użytkownika

Norbert
Hubiak
Hubiak
Posty: 356
Rejestracja: poniedziałek, 1 września 2008, 22:46
Ulubione grzyby: boletusy
Lokalizacja: Warszawa
Pochwalony: 21 razy

Post autor: Norbert » poniedziałek, 8 września 2008, 09:56

Termit pisze: Chcesz potruć ludzi :( ktoś to kupi i będzie zbierał cokolwiek wyrosło :(

Jasne że nie chcę ,chodzi mi o to że nie wyrośnie borowik jak nie będzie tam grzybni tych muchomorów. Chyba że coś się pozmieniało w ustaleniach naukowców?


Szukam osoby/ osób które w zamian za naukę podstaw grzybozbieractwa zawiozą mnie na tereny leśne :)
Awatar użytkownika

Joanna
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 5152
Rejestracja: wtorek, 19 sierpnia 2008, 16:03
Ulubione grzyby: kurki, rydze, borowiki
Pochwalony: 987 razy
Kontakt:

Post autor: Joanna » poniedziałek, 8 września 2008, 10:29

Norbert pisze:Jasne że nie chcę ,chodzi mi o to że nie wyrośnie borowik jak nie będzie tam grzybni tych muchomorów. Chyba że coś się pozmieniało w ustaleniach naukowców?
Naprawde ? Nie slyszalam o tym.


Awatar użytkownika

Ząbek
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 10804
Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 23:31
Ulubione grzyby: wszystkie
Lokalizacja: Jaworzno
Pochwalony: 520 razy
Kontakt:

Post autor: Ząbek » poniedziałek, 8 września 2008, 10:31

Norbert pisze:Ta grzybnia sprzedawana jest jako mieszanka grzybni grzybów jadalnych , a żeby wyrósł borowik to potrzeba jeszcze grzybni plamistego muchomora i różowawego, czy coś tu jest nie tak ??
A skąd Norbert masz takie wiadomości ?


Leśny samotnik z nieodłącznym aparatem w łapie :)
Nikon D-90 - Radość fotografowania :)
Nikon Nikkor AF-S DX 18-105 mm f/3.5-5.6 VR ED
Nikon Nikkor AF- 70-300 mm f/4-5.6 D VR ED
Nikon Nikkor AF-S 105mm f/2.8G ED-IF VR Macro

Galeria ( od 2006 r. ) https://nagrzyby.pl/galeria/v/users/ ... g2_page=16" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika

Norbert
Hubiak
Hubiak
Posty: 356
Rejestracja: poniedziałek, 1 września 2008, 22:46
Ulubione grzyby: boletusy
Lokalizacja: Warszawa
Pochwalony: 21 razy

Post autor: Norbert » poniedziałek, 8 września 2008, 11:05

[ Dodano: 2008-09-08, 11:06 ]
Właśnie nie pamiętam :/ Przeglądam teraz wszystkie moje atlasy, ale tam są jedynie informacje o tym że borowiki jedynie w specyficznych warunkach lab. udało się wyhodować. Jak na złość nie mogę znaleźć więcej.Jak znajdę źródło informacji o muchomorach niezwłocznie je podam, aczkolwiek możliwe że porostu korzystałem z przestarzałych źródeł:(

No bo jak by nie patrzeć, czy komuś już coś wyrosło?:D Nie słyszałem żeby ktoś wyhodował sobie borowiki.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 8 września 2008, 11:13 przez Norbert, łącznie zmieniany 1 raz.


Szukam osoby/ osób które w zamian za naukę podstaw grzybozbieractwa zawiozą mnie na tereny leśne :)
Awatar użytkownika

Hudy
Moderator
Moderator
Posty: 21781
Rejestracja: czwartek, 9 sierpnia 2007, 17:44
Ulubione grzyby: drożdże... upłynnione ;)
Lokalizacja: Wilga
Pochwalony: 314 razy

Post autor: Hudy » poniedziałek, 8 września 2008, 11:12

Norbert, ale ta grzybnia co się ją sprzedaje to doglebowa jest, nie do hodowli domowej :) W lesie/ogrodzie ta szczepionka znajduje warunki do rozwoju grzyba - symbioza z drzewami :)


Moja nauka poszła w las :)
Awatar użytkownika

Norbert
Hubiak
Hubiak
Posty: 356
Rejestracja: poniedziałek, 1 września 2008, 22:46
Ulubione grzyby: boletusy
Lokalizacja: Warszawa
Pochwalony: 21 razy

Post autor: Norbert » poniedziałek, 8 września 2008, 11:17

Ja rozumiem że mikoryza, gleba itp.:) mi chodzi o fakt że do tego żeby borowik sobie mikoryzował potrzebuje 2 towarzyszy. Myślę że każdy zaobserwował coś takiego że jak nie ma muchomorów to i z innymi grzybami bywa ciężko (ale nie na odwrót) ?

Czekam więc na sprawdzenia moich danych, a ja ze swojej strony postaram się znaleźć źródło tego zamieszania które wywołałem :)

Jeżeli się trafi że nasze drzewa w ogrodzie nie mikoryzowały z muchomorkami, a one okażą się niezbędne do wzrostu borowika, to co ? Wydaliśmy kasę na próżno.:(
Cyba że ta grzybnia została tam dodana a nic o tym nie powiedziano. W końcu jak ktoś zaczyna hodować grzyby to chyba rozróżnia borowika od muchomora plamistego.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 8 września 2008, 11:21 przez Norbert, łącznie zmieniany 1 raz.


Szukam osoby/ osób które w zamian za naukę podstaw grzybozbieractwa zawiozą mnie na tereny leśne :)
Awatar użytkownika

Hudy
Moderator
Moderator
Posty: 21781
Rejestracja: czwartek, 9 sierpnia 2007, 17:44
Ulubione grzyby: drożdże... upłynnione ;)
Lokalizacja: Wilga
Pochwalony: 314 razy

Post autor: Hudy » poniedziałek, 8 września 2008, 11:20

Norbert pisze:Myślę że każdy zaobserwował coś takiego że jak nie ma muchomorów to i z innymi grzybami bywa ciężko
hmm, ale tu mówisz o efemerycznych owocnikach, a grzybnia w glebie jest cały czas.


Moja nauka poszła w las :)
Awatar użytkownika

Ząbek
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 10804
Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 23:31
Ulubione grzyby: wszystkie
Lokalizacja: Jaworzno
Pochwalony: 520 razy
Kontakt:

Post autor: Ząbek » poniedziałek, 8 września 2008, 11:28

I bardzo dobrze że borowiki nie dają się sztucznie skolonizować. :) Lepiej smakują. Pewnie, już by hurtownicy chcieli sobie pozarabiać na tych ślachetnych grzybkach. A guzik. :P :lol:


Leśny samotnik z nieodłącznym aparatem w łapie :)
Nikon D-90 - Radość fotografowania :)
Nikon Nikkor AF-S DX 18-105 mm f/3.5-5.6 VR ED
Nikon Nikkor AF- 70-300 mm f/4-5.6 D VR ED
Nikon Nikkor AF-S 105mm f/2.8G ED-IF VR Macro

Galeria ( od 2006 r. ) https://nagrzyby.pl/galeria/v/users/ ... g2_page=16" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika

Norbert
Hubiak
Hubiak
Posty: 356
Rejestracja: poniedziałek, 1 września 2008, 22:46
Ulubione grzyby: boletusy
Lokalizacja: Warszawa
Pochwalony: 21 razy

Post autor: Norbert » poniedziałek, 8 września 2008, 11:30

Najlepiej jak by to była wiedza tajemna niedostępna dla hurtowników:) Masowa uprawa szkodzi grzybom. Każdy powinien mieć działeczkę skrawek ziemi że by sobie hodował kilka borowiczków co roku :)


Szukam osoby/ osób które w zamian za naukę podstaw grzybozbieractwa zawiozą mnie na tereny leśne :)
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat