Hodowanie borowików i innych leśnych grzybów
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 22555
- Rejestracja: niedziela, 24 października 2004, 00:00
- Ulubione grzyby: Boletus erythropus
- Lokalizacja: M Kotlinka
- Pochwalił: 14 razy
- Pochwalony: 1458 razy
- Kontakt:
Hudy,
no ciekawe nie można mieć chronionych zarodników ale za to bez problemu można kupić zarodniki halucynkówAha Norbert, zgodnie z ustawą o ochronie przyrody nie możesz mieć zarodników purchawicy (art 51 paragraf 1 punkt 4 )
Dopiero poniedziałek, a tyle się zdarzyło...
""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""
""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
Tak to prawda... jeśli będziemy tak roztrząsać te problemy zostaniemy posądzeni o namawianie do przestępstwa... Nie dajmy się zwariować więcej luzu i zdrowego myślenia...Aha Norbert, zgodnie z ustawą o ochronie przyrody nie możesz mieć zarodników purchawicy (art 51 paragraf 1 punkt 4 )
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 10648
- Rejestracja: środa, 1 grudnia 2004, 10:41
- Lokalizacja: Skawina
- Pochwalony: 847 razy
a ja mam co roku (w tym uschły w młodości). Wyrastają na działce sąsiada w sadzie. Proszę go grzecznie by ich nie kosił z trawą i jak są dojrzałe to rozsypuje rozpuszczone w wodzie w moim sadzie.Aha Norbert, zgodnie z ustawą o ochronie przyrody nie możesz mieć zarodników purchawicy
Robię tak już 4 lata. I co z nich wyrosło? Może zaskoczę wszystkich, ale nic.
Waldek,
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 22555
- Rejestracja: niedziela, 24 października 2004, 00:00
- Ulubione grzyby: Boletus erythropus
- Lokalizacja: M Kotlinka
- Pochwalił: 14 razy
- Pochwalony: 1458 razy
- Kontakt:
Hudy,
Waldemar,
dokładnie. Ale nawet jak pozyskasz chronione to zamkną cię, facet za zabicie miska dostał 2 lata w zawieszeniu i co kicha.ale może zarodniki nie mają psylocyny i dlatego są dozwolone... albo przynajmniej niezabronione.
Waldemar,
W Węglińcu obskoczyłem znajomy ogródek ale nie nie wyrosło bo chciałem jedna pozyskaćWyrastają na działce sąsiada w sadzie.
Dopiero poniedziałek, a tyle się zdarzyło...
""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""
""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""
-
- Hubiak
- Posty: 356
- Rejestracja: poniedziałek, 1 września 2008, 22:46
- Ulubione grzyby: boletusy
- Lokalizacja: Warszawa
- Pochwalony: 21 razy
e tam tak na marginesie to sporo jest idiotycznych przepisów. w razie sprawy w sądzie grodzkim mam pewne argumenty na moją korzyść. Paragrafami swoją drogą a zdrowy rozsądek swoją- purchawica ma tyle tych zarodników.. że pozyskanie łyżeczki w celu rozmnażania gatunku zrobi jakąś różnicę? Mam nadzieję że nikt ze straży miejskiej nie czyta tego forum
Ostatnio zmieniony czwartek, 17 września 2009, 23:10 przez Norbert, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 22555
- Rejestracja: niedziela, 24 października 2004, 00:00
- Ulubione grzyby: Boletus erythropus
- Lokalizacja: M Kotlinka
- Pochwalił: 14 razy
- Pochwalony: 1458 razy
- Kontakt:
Norbert, M
muszą najpierw wiedzieć jak wygląda purchawicaam nadzieję że nikt ze straży miejskiej nie czyta tego forum
Dopiero poniedziałek, a tyle się zdarzyło...
""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""
""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""
-
- Hubiak
- Posty: 356
- Rejestracja: poniedziałek, 1 września 2008, 22:46
- Ulubione grzyby: boletusy
- Lokalizacja: Warszawa
- Pochwalony: 21 razy
więc moje następne próby będą miały na celu
- wykombinowanie co zrobić by smardze rosły dłużej niż przez jeden sezon
- rozpylenie purchawicy w mojej okolicy
odezwę się tu za rok- jeśli będę (lub nie ) jakieś efekty
- wykombinowanie co zrobić by smardze rosły dłużej niż przez jeden sezon
- rozpylenie purchawicy w mojej okolicy
odezwę się tu za rok- jeśli będę (lub nie ) jakieś efekty
Ostatnio zmieniony czwartek, 17 września 2009, 23:27 przez Norbert, łącznie zmieniany 1 raz.