Fotorelacje z grzybobrań 2018

Awatar użytkownika

Autor tematu
gonzo
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 19027
Rejestracja: poniedziałek, 9 marca 2009, 08:36
Ulubione grzyby: rydze,zieleniatki,kanie oraz drożdże piwne
Lokalizacja: Radomsko
Pochwalił: 3906 razy
Pochwalony: 16712 razy
Kontakt:

Fotorelacje z grzybobrań 2018

Post autor: gonzo » wtorek, 25 września 2018, 16:41

Sysunia, witoldwacnik, Bobik, Henryk, :brawo: :ok:
Sysunia pisze:QR_BBPOST Podgrzybki tęgoskórowe też Cię dopieszczają,
Do tej pory to jedyne stanowisko z dwoma punkcikami, chociaż oddalonymi o kilkanaście metrów, to o jakże odmiennych "parametrach" ;)
Henryk pisze:QR_BBPOST Żaden okaz nie ucierpiał i pozostał w lesie
Szacun :witam: :)
Sysunia pisze:QR_BBPOST Henryk, :brawo: :brawo: A gwiazdosze cudne.
:tak: :tak:



Niedzielna wycieczka zaowocowała namierzeniem nowego stanowiska podgrzybka pasożytniczego i szczerze mówiąc to one "uratowały imprezę", bo liczyłem na dużo więcej gatunków. Niestety z wynalazkami było dość mizernie w odwiedzanych lasach, ale co się dziwić, pomimo zdarzających się od czasu do czasu opadów, to stan wód powierzchniowych jest godny pożałowania. Niech świadczy o tym poniższe zdjęcie i fakt, że wcześniej, z powodu rozlewiska, nigdy nie udało mi się wejść tam tak głęboko.
A poniżej "bohaterowie" niedzielnej wycieczki i (nie)cała reszta grzybasów :)
















Awatar użytkownika

Margolcia
Hubiak
Hubiak
Posty: 387
Rejestracja: środa, 31 sierpnia 2011, 16:12
Ulubione grzyby: Bez życia wewnętrznego!
Lokalizacja: posiadłość w Puszczy Noteckiej
Pochwalony: 73 razy
Kontakt:

Fotorelacje z grzybobrań 2018

Post autor: Margolcia » środa, 26 września 2018, 09:07

Zazdroszczę! I podziwiam! :maslak: :muchomorki: :rydz: :kurka: :borowik:
U nas, nie dość że o grzybach można zapomnieć, to jeszcze drzewa nam schną na potęgę. Duże sosny jakoś się trzymają, ale młode, świerki i jarzębiny zostały bardzo znacząco uszkodzone przez suszę.
Od początku kwietnia tylko pięć razy spadł deszcz. Dwa razy siąpiło po 10 minut. Raz lunęło też nie dłużej niż 20 minut. I teraz, dwa dni temu raz padało kilka godzin, a raz z godzinę.


kłania się Margolcia, posiadaczka ziemska
Awatar użytkownika

witoldwacnik
Grzybobiorca
Grzybobiorca
Posty: 1060
Rejestracja: środa, 3 maja 2017, 17:18
Ulubione grzyby: wszystkie
Lokalizacja: Mielec
Pochwalił: 648 razy
Pochwalony: 1642 razy
Kontakt:

Fotorelacje z grzybobrań 2018

Post autor: witoldwacnik » środa, 26 września 2018, 20:39

Kilka zdjęć z szybkiego wypadu do lasu



sectroyer
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1896
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2016, 17:20
Imię: Michał
Ulubione grzyby: Kanie, Podgrzybki, Maślaki
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 439 razy
Pochwalony: 694 razy
Kontakt:

Fotorelacje z grzybobrań 2018

Post autor: sectroyer » sobota, 29 września 2018, 14:23

Ja też coś wrzucę. Rydzów było sporo, ale 80% robaczywych :) Ogólnie w lesie susza, susza i jeszcze raz susza. Natknąłem się jednak na jakieś dziwne "śliweczki" :zdziwiony: :zdziwiony: :o :o Ktoś wie co to jest ?

Ostatnio zmieniony sobota, 29 września 2018, 14:38 przez sectroyer, łącznie zmieniany 1 raz.


Awatar użytkownika

PawelJeleniaGora
Hubiak przyrośnięty
Hubiak przyrośnięty
Posty: 956
Rejestracja: sobota, 14 maja 2016, 07:27
Pochwalił: 948 razy
Pochwalony: 520 razy

Fotorelacje z grzybobrań 2018

Post autor: PawelJeleniaGora » sobota, 29 września 2018, 14:36

Od jakiegoś czasu głupie myśli mam, tylko żeby je na stałe wybić z głowy. Myśli związane z muchomorem czerwonym, żeby go tak zerwać, ususzyć albo i nie i wrzucić do wina własnej roboty, tak po kawałeczku, nie za dużo. Wiem, że to głupie, nawet bardzo. Wysyp trwa, właśnie tych czerwonych, ostatnio tyle pięknych rodzinek w lesie widziałem. Przeszedłem obok nich właśnie z taką bardzo głupią myślą. Pewnie nigdy tego nie zrobię, ale te myśli są, żeby tylko na tym pozostało.



sectroyer
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1896
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2016, 17:20
Imię: Michał
Ulubione grzyby: Kanie, Podgrzybki, Maślaki
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 439 razy
Pochwalony: 694 razy
Kontakt:

Fotorelacje z grzybobrań 2018

Post autor: sectroyer » sobota, 29 września 2018, 14:39

PawelJeleniaGora nieopłacalne ;)
Ostatnio zmieniony sobota, 29 września 2018, 15:06 przez sectroyer, łącznie zmieniany 1 raz.


Awatar użytkownika

iwciagr
Hubiak
Hubiak
Posty: 369
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2017, 19:42
Imię: Iwona
Ulubione grzyby: Muchomory czerwone ;)
Lokalizacja: Gdańsk
Pochwalił: 358 razy
Pochwalony: 618 razy
Kontakt:

Fotorelacje z grzybobrań 2018

Post autor: iwciagr » sobota, 29 września 2018, 14:50

Ostatnio popadało, więc pomyślałam, że może coś zacznie rosnąć. Nic z tego. Pewnie teraz dla odmiany za zimno... Z rana naprawdę było rześko. Za to dzięki temu nie było tych wrednych strzyżaków. Niestety tylko do czasu... Jak się w ciągu dnia ociepliło, ich aktywność wróciła do normy, a ja uciekłam z lasu. Za dużo nie znalazłam. Z ciekawych znalezisk: jakieś dziwne "narośla" na liściu, wyglądające jak włochate koraliki. :zdziwiony:





Awatar użytkownika

Henryk
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1921
Rejestracja: niedziela, 5 czerwca 2016, 18:32
Imię: Henryk
Ulubione grzyby: borowik
Lokalizacja: Zabrze
Pochwalił: 1585 razy
Pochwalony: 1778 razy
Kontakt:

Fotorelacje z grzybobrań 2018

Post autor: Henryk » sobota, 29 września 2018, 16:09

:witam: :D , Sysunia , gonzo dziekuje :beer:

29_09_2018 Park Leśny Zabrze
Na chwilę obecną las jest " pusty " , podgrzybki były i się skończyły .
Wszystkie dzisiejsze znajdy to przeoczniaki - grzybasy które cudem nie zostały wypatrzone wcześniej przez grzybiarzy :hehe:
Szału nie było , trochę koźlaków , podgrzybków i aż dwa borowiki się trafiły , do obiadu w sam raz :mniam:
Czekam co październik wrzuci do koszyka grzybowego ;)








:papa: :beer:


Awatar użytkownika

witoldwacnik
Grzybobiorca
Grzybobiorca
Posty: 1060
Rejestracja: środa, 3 maja 2017, 17:18
Ulubione grzyby: wszystkie
Lokalizacja: Mielec
Pochwalił: 648 razy
Pochwalony: 1642 razy
Kontakt:

Fotorelacje z grzybobrań 2018

Post autor: witoldwacnik » sobota, 29 września 2018, 19:46

Piątkowe i sobotnie zdjęcia






bonusik


Awatar użytkownika

Autor tematu
gonzo
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 19027
Rejestracja: poniedziałek, 9 marca 2009, 08:36
Ulubione grzyby: rydze,zieleniatki,kanie oraz drożdże piwne
Lokalizacja: Radomsko
Pochwalił: 3906 razy
Pochwalony: 16712 razy
Kontakt:

Fotorelacje z grzybobrań 2018

Post autor: gonzo » sobota, 29 września 2018, 20:40

iwciagr, witoldwacnik, Henryk, sectroyer, :brawo: :ok:
sectroyer pisze:QR_BBPOST Natknąłem się jednak na jakieś dziwne "śliweczki" Ktoś wie co to jest ?
Tarki.


Fotorelacja z dzisiejszej wycieczki





















Awatar użytkownika

Sysunia
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 8040
Rejestracja: sobota, 4 stycznia 2014, 11:13
Imię: Krystyna
Ulubione grzyby: z Czerwonej listy
Lokalizacja: Połaniec
Pochwalił: 4625 razy
Pochwalony: 7606 razy
Kontakt:

Fotorelacje z grzybobrań 2018

Post autor: Sysunia » sobota, 29 września 2018, 21:17

iwciagr pisze:QR_BBPOST jakieś dziwne "narośla" na liściu, wyglądające jak włochate koraliki.
To pewnie galasy. Mnie wciąż zadziwiają. :)
witoldwacnik, cudny srokacz. ;) :ok: I nie tylko.
sectroyer pisze:QR_BBPOST Ja też coś wrzucę.
:brawo: :ok:
Henryk pisze:QR_BBPOST do obiadu w sam raz
I gra kapela. :ok:
gonzo, nagwiazdoszyłeś :jupi: :ok: Piękne grzybki. :ok:


Awatar użytkownika

Sysunia
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 8040
Rejestracja: sobota, 4 stycznia 2014, 11:13
Imię: Krystyna
Ulubione grzyby: z Czerwonej listy
Lokalizacja: Połaniec
Pochwalił: 4625 razy
Pochwalony: 7606 razy
Kontakt:

Fotorelacje z grzybobrań 2018

Post autor: Sysunia » sobota, 29 września 2018, 21:36

Szychta [8 godz. jak obszył!] w lesie :jupi:
Dzionek cudnej po prostu urody, choć ranek zimny. Za to grzybki maszerowały do koszyka co rusz. :)
















A teraz zapoznam Was z pewnym wypasionym pniem.
Ten twardziak tygrysi w roli wisienki na torcie to był super widok. :) A metr dalej... To może bonusik na deser? ;) :papa: :papa:


Awatar użytkownika

Henryk
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1921
Rejestracja: niedziela, 5 czerwca 2016, 18:32
Imię: Henryk
Ulubione grzyby: borowik
Lokalizacja: Zabrze
Pochwalił: 1585 razy
Pochwalony: 1778 razy
Kontakt:

Fotorelacje z grzybobrań 2018

Post autor: Henryk » niedziela, 30 września 2018, 16:33

30_09_2018 Steinhoff Park Zabrze :witam: :D , niedzielny eko grzybing , ostatni w tym miesiącu ;) bez koszyka i nożyka .
Radość moja była wielka z drugiego pojawienia się wachlarzowca olbrzymiego :jupi: to jedyne stanowisko jakie znalazłem w Zabrzu .
Smutek z utraty jednego ze stanowisk gwiazdosza ( prace leśne ) :( drugie stanowisko ucierpiało z powodu suszy , ale cieszy fakt , że nadal coś tam próbuje wyskakiwać :D
Było miło łazić po krzaczorach , zmęczyć zdrowo organizm i po powrocie do domu zregenerować siły przy :beer: :D









:papa: :beer:


Awatar użytkownika

Bobik
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 7016
Rejestracja: sobota, 11 grudnia 2004, 19:13
Ulubione grzyby: Każdy, byle nie trujący :)
Lokalizacja: N 49°38′57″ - E 019°49′48″
Pochwalił: 1996 razy
Pochwalony: 1463 razy
Kontakt:

Fotorelacje z grzybobrań 2018

Post autor: Bobik » niedziela, 30 września 2018, 19:44

Leśne anomalie

Niedziela była cudowna. Pogoda, jaką uwielbiam – słoneczna z lazurowym niebem, i chłodna. Temperatura nie sięgnęła wyżej niż +14,5°C, ciśnienie wynosiło 1022 hPa – jednym słowem marzenie każdego grzybiarza. :ok:
Oczywiście nie poszliśmy na grzyby. Ten sezon oceniamy jako bardzo udany i nie mamy już miejsca dla naszych zbiorów: pełna zamrażarka, pełne słoiki i puszki suszu. Dlatego też tym razem poszliśmy sobie w las na spacerek. :ok:
Oczywiście po drodze spotykaliśmy podgrzybki vel borowiki brunatne i inne grzybki oraz – jak zawsze – grzybiarzy w ilości znowu 5/ha. I do tego motocykliści i quadowcy ta plaga beskidzkich lasów na swych hałaśliwych maszynach. :diabel:
Borowikowate się kończą, blaszkowców do licha i ciut i co najciekawsze – pojawiły się gąski zielonki, których normalnie u nas nie było! Kolejny przykład transferu gatunków z nizin na wyżej położone miejsca spowodowane przez EGO? :zhm:
W pewnej chwili przystajemy zdumieni, bo odkrywamy trzy dorodne owocniki piestrzenicy infułowatej – Gyromitra infułata, które rosły nieopodal stanowiska, gdzie odkryłem je u nas kilka lat temu. Poza tym kilka owocników grzybca alias goryczaka purpurowozarodnikowatego. :ok:
Wracając do domu spotykamy znajomych grzybiarzy – zbiory już niewielkie, ale zawszeć coś do domu się przyniesie… Wydaje nam się, że kończy się już sezon wraz z pierwszymi mrozami – dzisiaj rano było już -1,5°C, więc pozostaną nam już tylko rydze, podgrzybki, ceglasie i opieniasy. :|
A co do anomalii, to widzieliśmy piękny okaz żółciaka siarkowca, kwitnące fiołki i magnolie – rośliny, które u nas normalnie kwitną na wiosnę, a teraz kwitły przez cały sezon. Też efekt EGO. :brawo:

Zdjęcia - https://grzybypl.blogspot.com/2018/09/l ... malie.html


Credo quia absurdum NON est!
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika

iwciagr
Hubiak
Hubiak
Posty: 369
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2017, 19:42
Imię: Iwona
Ulubione grzyby: Muchomory czerwone ;)
Lokalizacja: Gdańsk
Pochwalił: 358 razy
Pochwalony: 618 razy
Kontakt:

Fotorelacje z grzybobrań 2018

Post autor: iwciagr » niedziela, 30 września 2018, 20:42

:brawo: :brawo: :brawo: dla tych wszystkich, co szukają - za wytrwałość i :ok: :ok: :ok: dla tych, co znajdują - za szczęście. :)
Sysunia pisze:
To pewnie galasy.
Dzięki, Sysunia, poszłam tym tropem i wygooglałam: to galasy muchówki, która się nazywa rewiś numizmatyk. Ale nazwa. :lol:

Dziś wybrałam się ze znajomymi do Grzybna, łudząc się, że ta nazwa do czegoś zobowiązuje. Spacerek po lesie był bardzo miły, no i tyle można powiedzieć o tym dniu. :) Powoli zaczynają się pojawiać jesienne kolorki.





ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat