Fotorelacje z grzybobrań 2018

[witoldwacnik]

Krótki popołudniowy wypad do lasu

[Sysunia]

Sensibility, trzymam by było lepiej. Dzięki.

QR_BBPOST Krótka fotorelacja z krótkiej ( chociaż zakładałem dłuższą ), niedzielnej wycieczki

gonzo, u Ciebie zawsze jest na czym oko zawiesić.

QR_BBPOST Krótki popołudniowy wypad do lasu

witoldwacnik, nie jest źle jak na krótki wypad.
Parę fotek z września

[Sysunia]

Samotna [czyli najfajniejsza] wyprawa 18-go września. Zdjęcia robione pożyczonym prezentem komunijnym Ale lepszy












I czerwonolistne

Te ostatnie znalezione na wierzbie na osiedlu też podejrzewam o CzL - łuskwiak tłustawy?

[Sensibility]

gonzo, witoldwacnik, Sysunia, miło popatrzeć na jakieś "normalne" grzyby przy moim bezgrzybiu.
Byłam jeszcze 2 razy w królestwie ozorków dębowych i mogłam sobie poobserwować ich rozwój. Niektóre już padają ale wyrastają młode i jakoś to się kręci.
Miałam okazję zrobić porównanie więc pokazuję jak podrosły. Ten peryskop wygladał w dniu 04.09.2018 tak: Natomiast w dniu 12.09.2018 tak: Wczoraj tj.21.09.2018 nie robiłam mu zdjęcia bo leżał skopany.

Jeszcze ta "falbanka". 04.09.2018 12.09.2018 21.09.2018 Inne pokażę jak uporządkuję galerię.

[Henryk]

, nareszcie zrobiło się kolorowo gratulacje za fotorelacje

22_09_2018 Park Leśny Zabrze
Dzisiaj las mnie hojnie obdarował grzybowym bogactwem podgrzybki , prawdziwki , koźlaki .....normalnie rynce odpadają od dźwigania ciężkiej torby
Teraz mogę sobie chodzić do lasu na spacerki , tyle tego dobra udało się zebrać .
Ludzi w lesie jak na promocji w markecie tylko coś kiepsko u nich ze wzrokiem , bo trafiło się iść wiele razy za kimś i nadal zbierałem grzybaski .
Opieńce i muchomorom czerwieniejącym w tym roku odpuszczam , mam jeszcze w słoikach
Fotek ile zebrałem nie wstawiam , by nie drażnić tych którym sezon skąpi grzybków w tym roku

[gonzo]

QR_BBPOST gonzo, u Ciebie zawsze jest na czym oko zawiesić.

Dziękuję i vice versa

Sensibility, witoldwacnik, Henryk,

Trochę grzybasków z ostatnich wycieczek, jednej udanej i drugiej nie bardzo, dlatego połączę siły















I te co sprawiły najwięcej radochy

[witoldwacnik]

Późny wypad z powodu deszczu

[Bobik]

Podgrzybki, podgrzybki…

Ta niedziela po ulewie i wiatrach zrobiła się piękna – temperatura wprawdzie spadła w nocy do +9,7°C, ale to akurat miało najmniejsze znaczenie. Po opadach – ponad 15 l/m² zrobiło się pogodnie i pójście do lasu było prawdziwą przyjemnością.
Oczywiście pognałem do mojej ulubionej Majerzówki. W lesie cisza, ale jak się szybko zorientowałem, znajdowało się tam 5 grzybiarzy/ha, więc konkurencja spora do jednego grzyba. Tym niemniej – już po kwadransie mój koszyk zaciążył, a po drugim był już pełen.
Na rozkładzie miałem dwa prawuski, z 20 podgrzybków brunatnych, 5 poćców i dwie garście kurek. Żal było zostawić pięknego szmaciaka vel siedzunia, ale nie chciałem zdejmować kurtki, szczególnie że chłodny wiatr z NW tężał i zaczął przyganiać paskudnie bure chmury.
W lesie już kolorowa jesień i możemy się tylko cieszyć, bo grzyby jeszcze będą – opady i faza Księżyca zrobiły swoje. Grzybów jest jak mieczy pod Grunwaldem – dostatek.
A my się z tego cieszymy.

Zdjęcia: https://grzybypl.blogspot.com/2018/09/p ... zybki.html

[Sysunia]

gonzo, piękne koźlarze różnobarwne. U mnie jeszcze w tym roku nie wystartowały. Podgrzybki tęgoskórowe też Cię dopieszczają, że o reszcie nie wspomnę.
witoldwacnik, nieźle wyhaczyłeś prawusków.
Dzisiejszy wypad pod hasłem: PAZERNICZYMY!


I efekt: Ale jeszcze grzybki czerwonolistne: świecznice rozgałęzione w dużych ilościach, podgrzybki tęgoskórowe i klejówka różowa - w sąsiedztwie zatrzęsienia sitarzy. I cudna pogoda, mnóstwo ludzi, o czym pisał Bobik.

[MaciejZG]

Dla wszystkich za piękne grzyby w koszach i w aparatach. Mnie dawno ani na forum ani w lesie nie było, ale zmiany życiowe nieuniknione. Żona, teraz junior w drodze Ale że w końcu zobaczyłem deszcz za oknem pierwszy raz niepamiętnie od kiedy trzeba będzie do lasu pojechać co się dzieje. Jeszcze raz gratulacje dla wszystkich

[Henryk]

MaciejZG,
Zdrówka i wszelkiej pomyślności całej rodzince no to czekamy na małego grzybiarza


W ramach niedzielnego spaceru czmychnąłem sobie do parku na łowy bez koszyczka i nożyka .









Żaden okaz nie ucierpiał i pozostał w lesie

[sectroyer]

QR_BBPOST

QR_BBPOST i kłamią, że pod Łodzią "pełno grzybów"

Ale u Gonzo gatunków bez liku, u ciebie też nie jest tak źle.
Ja osobiście nie byłam ale znajoma była w moich lasach, gdzie zawsze jeździmy i przez 2 godziny w 3 osoby znaleźli 1 podgrzybka i porka brzozowego.
U nas jest masakryczna susza, ja sprawdziłam w jednym wyjazdowym lesie i tylko gmatwek dębowy rósł. Za to nie zawiodły ozorki dębowe i tych znalazłam mnóstwo.
Jak nie popada to nie będzie wcale grzybów w naszych lasach.

U nas jest to samo moja "relacja" jest z półtora miesiąca

[Sysunia]

MaciejZG, gratulacje i wszystkiego dobrego dla Was. Las nie zając.

QR_BBPOST bez koszyczka i nożyka

Henryk, A gwiazdosze cudne.

[Sysunia]

QR_BBPOST miło popatrzeć na jakieś "normalne" grzyby przy moim bezgrzybiu.

Sensibility, no to dla Ciebie i innych, u których bezgrzybie.
Moje wtorkowe grzybaski






a Czerwonolistne: singlowy koźlarz różnobarwny gęstoporek cynobrowy i klejówka różowa zakamuflowana pod sitarzem. I na koniec bonusik milusi.

[Bobik]

Sysunia - masz ode mnie punkt za bonusik - superancki grzybas