POROSTY - Fascynujący świat dziwnych grzybów

Awatar użytkownika

Porost
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1617
Rejestracja: niedziela, 30 stycznia 2011, 14:50
Imię: Grzegorz
Ulubione grzyby: zlichenizowane
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 104 razy
Pochwalony: 823 razy
Kontakt:

POROSTY - Fascynujący świat dziwnych grzybów

Post autor: Porost » czwartek, 28 czerwca 2018, 12:57

Zapomniałem zapomnieć :) Ach ta skleroza :)
Pod adresem https://nagrzyby.pl/atlas/5321
można już podziwiać najnowsze zdjęcia gonzo. Zapraszam do atlasu.


Tyle jesteśmy warci ile po nas pozostanie
Awatar użytkownika

gonzo
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 19027
Rejestracja: poniedziałek, 9 marca 2009, 08:36
Ulubione grzyby: rydze,zieleniatki,kanie oraz drożdże piwne
Lokalizacja: Radomsko
Pochwalił: 3906 razy
Pochwalony: 16712 razy
Kontakt:

POROSTY - Fascynujący świat dziwnych grzybów

Post autor: gonzo » czwartek, 12 lipca 2018, 19:34

Porost pisze:QR_BBPOST Brawo , to chyba najlepsze zdjęcia edukacyjne w tym roku. Nie każdy wie, że słojecznica mchowa (Diplochistes muscorum) zaczyna swój żywot jako grzyb naporostowy pasożytujący na chrobotkach, a szczególnie na Cladonia pyxidata. Doskonale to ująłeś na pierwszym zdjęciu. Z wiekiem przemienia się na typowy porost ze skorupiastą plechą, co widzimy na kolejnych zdjęciach. Na ostatnim można zaobserwować obydwie fazy rozwoju jednocześnie. Dodając do tego fakt, że gatunek ten rzadko jest podawany z centrum kraju znalezisko zasługuje na podwójne brawa
Podwójne dzięki :)


Kilka suchotek z ostatnich wypadów







Awatar użytkownika

Porost
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1617
Rejestracja: niedziela, 30 stycznia 2011, 14:50
Imię: Grzegorz
Ulubione grzyby: zlichenizowane
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 104 razy
Pochwalony: 823 razy
Kontakt:

POROSTY - Fascynujący świat dziwnych grzybów

Post autor: Porost » poniedziałek, 30 lipca 2018, 19:17

gonzo,
:brawo: :brawo: :brawo: :beer:

Początkowe dni lipca spędziłem w okolicach Ciechocinka. W obszarze natura 2000 nie brakowało porostów, ale tylko pospolitych. Przed kolejnym wyjazdem prezentuję kilka zdjęć z tego wypadu.
1. Evernia prunastri - mąkla tarniowa w kilku formach
2. Ramalina - odnożyca w kilku gatuknkach
3. Wszędzie pospolity Hypocenomyce scalaris - paznokietnik ostrygowy
4. Bardzo nietypowy Phlyctis argena - rozsypek srebrzysty wyglądający jak Lecanora thysanophora - misecznica kwaśna
5. Zmiksowane inne gatunki i jeden naskalniaczek
Przy okazji pytanie do szerokiego ogółu forumowiczów. Czy ktoś z Was posiada może jakieś dane (literatura, wiedza) na temat odmian i form Evernia prunastri w Polsce ? Chodzi o opisy pozwalające je odróżnić.


Tyle jesteśmy warci ile po nas pozostanie
Awatar użytkownika

Porost
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1617
Rejestracja: niedziela, 30 stycznia 2011, 14:50
Imię: Grzegorz
Ulubione grzyby: zlichenizowane
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 104 razy
Pochwalony: 823 razy
Kontakt:

POROSTY - Fascynujący świat dziwnych grzybów

Post autor: Porost » wtorek, 21 sierpnia 2018, 14:40

Lichenologiczny spacer Doliną Kościeliską.

Udało mi się w tym roku wyskoczyć na tydzień do Zakopanego. Pogoda sprzyjała wycieczkom. Uzbrojony w aparat i statyw ruszyłem na poszukiwania porostów. Na początek 9 km spacer Doliną Kocieliską (dalej DK) ( http://www.myzakopane.pl/index.php/na-s ... scieliska/ ) od Kirów do schroniska Ornak. Do wycieczki byłem przygotowany mając w telefonie pliki pdf opisujący ten teren pod względem lichenologicznym oraz własne opracowania i spisane wnioski po wizycie w tym samym rejonie w ubiegłym roku. Korzystałem z:
1. Flakus - New and rare lichen species of the Polish Tatra mountains
2. Flakus - Note on the distribution of some lichenized and lichenicolous fungi of the Tatra National Park
3. Krzewicka - The-lichen-genera-Lasallia-and-Umbilicaria-in-the-Polish-Tatra-Mts
4. Motyka - Porosty Doliny Kościeliskiej (1924)
5. Śliwa - New distribution data for sterile crustose lichens in the Polish Tatra mts and its surroundings
6. Śliwa - New records of pyrenocarpous crustose lichens in the Polish Tatra Mts and surroundings
oraz kilku książek opisujących porosty TPN. Na podstawie wszystkich wymienionych opracowań wykonałem wykaz gatunków możliwych do znalezienia w tym terenie. Obejmował 237 pozycji. Do każdej z nich miałem przygotowany opis oraz kilka zdjęć z internetu. Pozostało tylko wytężyć wzrok i szukać... i fotografować... i cieszyć się :)
Przy wejściu do DK zająłem się porostami epifitycznymi na większości rosnących tam drzew. Tu czekała mnie pierwsza niespodzianka. Sfotografowałem kilka gatunków nie objętych moim wykazem. Czyżby pojawiły się od niedawna ? A może autorzy opracowań zaczęli swoje opisy oda bramy wejściowej ? Popatrzcie sami.

Kolejno: cf Flavopunctelia flaventior - zeżyca seledynowa, Parmelia submontana - tarczownica pogięta, Xanthomendoza fallax - weraczek zwodniczy, Physconia grisea - soreniec popielaty.
Kilka kroków dalej była słynna Jarcowa Skałka ( https://pl.wikipedia.org/wiki/Jarcowa_Skałka ). Na tym malutkim obszarze udało się odnaleźć kilka ciekawych gatunków porostów, a wśród nich: Collema flaccidum - galaretnica sztywna, Lathagrium auriforme - glenik uszaty, Protoblastenia rupestris - kulistka skalna, Gyalecta jenensis - wgłębniczek jenajski.
Od wspomnianej skałki do barierki przy wejściu do DK do obserwacji pozostają tylko drzewa. Znalazłem na nich Lecidella elaeochroma - amylka oliwkowa, Parmelia sulcata - tarczownica bruzdkowana, Pertusaria albescens - otwornica zwyczajna czy Pertusaria amara - otwornica gorzka.
Oraz fragmenty odkrytych skał wapiennych, a na nich wśród mchów można wypatrzyć Peltigera horizontalis - pawężnicę rozłożystą.
Po wejściu do DK wita nas pierwsze zwężenie zwane Bramą Kantaka. Porosty znalezione w tym miejscu opisywałem w ubiegłym roku na forum - https://nagrzyby.pl/porosty/porosty-lic ... ie-kantaka
Niektóre zdjęcia powtórzyłem, a niektóre są nowymi. Oto i one prezentujące gatunki: Dermatocarpon miniatum - skórnica czerwonawa, Verrucaria muralis - brodawnica murowa, Phaeophyscia ciliata - orzast orzęsiony, Physconia distorta - soreniec opylony.
Mijając Bramę Kantaka warto na chwilkę skręcić w prawo ku strumieniu, by na pniakach sfotografować plechy Flavoparmelia caperata - żółtlicy chropowatej.
Idąc dalej docieramy do bacówki, gdzie wzmacniając siły oscypkami możemy uzyskać zgodę na fotografowanie kilku jarzębin tam rosnących. Na nich gęsto od pospolitych porostów, oraz tych nieco ciekawszych: Anaptychia ciliaris - obrostnica rzęsowata, Xanthoria parietina - złotorost ścienny (brak relacji fachowców o tym gatunku).
Kolejnym miejscem postoju są dwie lipy rosnące po prawej stronie. Podchodzimy z szacunkiem, gdyż starsza z nich liczy ponad 700 lat. Warto dokładnie przeanalizować ich korę na różnych wysokościach by wypatrzeć takie gatunki jak: Acrocordia gemmata - rzędnica pospolita, Evernia prunastri - mąkla tarniowa, Peltigera collina - pawężnica pagórkowa, Ramalina farinacea - odnożyca mączysta, Ramalina pollinaria - odnożyca opylona.
Kilkanaście metrów dalej, po lewej stronie szlaku rośnie pięć klonów jaworów. Tu właśnie od prawie stu lat można zobaczyć porost Leptogium saturninum - pakość pilśniowata.
Potem spotykamy kilka stojących toi-toi, a po prawej stronie od nich samotne świerki. Tu można wypatrzeć kilka ciekawych plech: Cetrelia cetrarioides - nibypłucnik kędzierzawy, Hypogymnia physodes - pustułka pęcherzykowata, Pseudevernia furfuracea - mąklik otrębiasty.
Idąc dalej mijamy wejście do Jaskini Mrożnej uważnie obserwując skały. Rośnie tu cała plejada porostów, a wśród nich: Enchylium tenax - uchylistka gliniasta, Lathagrium auriforme - glenik uszaty, Myriolecis crenulata - nocotnik karbowany i Athallia holocarpa - bezpleszek obojętny.
Podążamy dalej obserwując korę mijanych drzew. Na liściastych spotkać można Melanohalea exasperatula - przylepniczkę łuseczkowatą z rzadko występującymi owocnikami, Usnea sp. - brodaczkę rosnącą na brzozie.
Na iglastych z kolei można zobaczyć: Cladonia fimbriata - chrobotka strzępiastego, Loxospora elatina - bielczyka proszkowatego, czy od dawna poszukiwaną przeze mnie Ramalina obtusata - odnożycę tępą rosnącą na korze starego świerku.
W miarę zbliżania się do Wąwozu Kraków na skałach pojawiają się nowe gatunki, a wśród nich: Candelariella coralliza - liszajecznik koralkowaty, Diploschistes gypsaceus - słojecznica kredowa, Variospora flavescens - żabczyk żółciejący oraz typowy dla tego miejsca Lepraria nivalis - liszajec niwalny i Lepraria membranacea - liszajec wełnisty.
Bliżej schroniska na skałach i wśród mszaków rosnących w szczelinach skalnych można wypatrzyć dwa rzadkie gatunki: Solorina bispora - dołczanka dwuzarodnikowa i Solorina saccata - dołczanka torbiasta.
Kilkaset metrów dalej ku mojemu zdziwieniu trafiłem na plechę Chaenotheca furfuracea - trzonecznicy otrębiastej nie podawanej z tego rejonu przez innych autorów. Rosła wśród korzeni starego świerku, w naturalnym zagłebieniu.
Dalej przy szlaku występują różne słupki i barierki. Na słupkach duża ilość plech Baeomyces rufus - grzybinki brunatnej oraz wielu porostów naskalnych.
Zwieńczeniem wycieczki niechaj będzie młoda plecha Usnea dasopoga - brodaczki zwyczajnej rosnąca na świerku przy schronisku.
Podsumowując stwierdzam, że w badanym terenie występuje coraz mniej porostów. Mój pierwszy pobyt w DK datowany był na 1986 rok, kolejny osiem lat temu i ostatni w ubiegłym roku. Mam więc skalę porównawczą. Najgorzej jest w stronę Kościeliska, trochę lepiej w dalszych partiach doliny. Kiedyś jednak po Kirach chodziło się ulicą, a dziś trudno ją przekroczyć z uwagi na jadące jeden za drugim samochody...
Temat będę kontynuował z innych rejonów w miarę obróbki przywiezionego materiału. A teraz ? Kto następny ?


Tyle jesteśmy warci ile po nas pozostanie
Awatar użytkownika

Porost
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1617
Rejestracja: niedziela, 30 stycznia 2011, 14:50
Imię: Grzegorz
Ulubione grzyby: zlichenizowane
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 104 razy
Pochwalony: 823 razy
Kontakt:

POROSTY - Fascynujący świat dziwnych grzybów

Post autor: Porost » czwartek, 23 sierpnia 2018, 18:05

Lichenologiczny spacer po Kuźnicach.

Wcześnie rano zapadła decyzja o zaliczeniu szczytu Nosal ( https://pl.wikipedia.org/wiki/Nosal_(Tatry) ). Odkryte skały na wysokości zaledwie ok. 1200 m npm zachęcały do zabrania sprzętu foto. Jak wielki był to błąd przekonałem się wkrótce, ale po kolei. Najpierw należało podjechać do Kuźnic ( https://pl.wikipedia.org/wiki/Kuźnice_(Zakopane) ). Szlak zaczął się łagodnie, ale wkrótce był coraz bardziej stromy i męczący. Zabrany sprzęt pozwolił na fotografowanie niemal wyłącznie ciekawych roślin. Porosty omijają ten teren nie wiadomo dlaczego. Na dół wrócić postanowiłem z drugiej strony góry. Nadal nic. Po złapaniu oddechu postanowiłem pospacerować po Kuźnicach, w tym w okolicy dyrekcji TPN. Tu było już ciekawiej, ale i pospolicie. Na drzewach rosła Evernia prunastri - mąkla tarniowa, Platismatia glauca - płucnik modry, Flavoparmelia caperata - żółtlica chropowata oraz jakiś cienopomarańczowy porost z okolic Xanthoria lub Xanthomendoza.
Kolejne kroki skierowałem ku potokowi Bystra. Na okolicznych budowlach betonowych z daleka widoczne były plechy Rusavskia elegans - pysznorostu wspaniałego i Candelariella coralliza - liszajecznika koralkowatego wraz z towarzyszącymi im innymi, pospolitymi gatunkami.
Po dokładniejszej analizie podłoża, wśród naskalnych mszaków można było wyłapać rzadszy gatunek Psorotichia Schaereri - strupinka Schaerera, mam nadzieję, że to on.
Podążając drogą w stronę stacji kolejki linowej na Kasprowy Wierch poświęciłem chwilę na analizę wapiennych bloków leżących na skraju łąki. Wśród pospolitych porostów kalcyfilnych dominował Cladonia pocillum - chrobotek rozetkowy oraz Diploschistes muscorum - słojecznica mchowa w fazie młodocianej, czyli jako grzyb naporostowy zajadający się właśnie wspomnianym chrobotkiem.
Na koniec spaceru natrafiłem na jeszcze jednego naskalniaczka, jakim był Porpidia contraponenda - kamusznik areolkowany oraz Lepraria sp. - liszajca, którego nie podejmuję się oznaczać dokładniej.
Na koniec wnioski porównawcze z poprzednimi latami. Znacząco ubyło porostów naskalnych na głazach przy potoku, przybyło natomiast porostów wapieniolubnych. Najbardziej przykre było dźwiganie ciężkiego sprzętu na szczyt Nosala, gdzie nie znalazłem żadnego ciekawego gatunku. Nie wspomnę o szacunku, jaki od tego dnia będę miał dla niepozornej, niby niskiej góry - mięśnie bolały jeszcze dwa dni :)


Tyle jesteśmy warci ile po nas pozostanie
Awatar użytkownika

Porost
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1617
Rejestracja: niedziela, 30 stycznia 2011, 14:50
Imię: Grzegorz
Ulubione grzyby: zlichenizowane
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 104 razy
Pochwalony: 823 razy
Kontakt:

POROSTY - Fascynujący świat dziwnych grzybów

Post autor: Porost » sobota, 25 sierpnia 2018, 19:18

Lichenologiczny spacer Doliną Chochołowską

Około 10 km spacer w jedną stronę i drugie tyle z powrotem malowniczą Doliną Chochołowską ( http://i-tatry.pl/spacer-dolina-chocholowska/ ) można polecić każdemu, również miłośnikom porostów. Można go zacząć od Siwej Polany lub wejść na nią kawałek dalej spacerując Doliną Lejową od Doliny Kościeliskiej. W obydwu przypadkach trasa dziecinnie prosta i mało męcząca, no może gdyby nie waga sprzętu foto :). Porosty rosną wszędzie, ale fotografowanie proponuję zacząć od pierwszej kępy drzew po prawej stronie szlaku. Już z daleka widać plechy Parmelina tiliacea - szarzynki skórzastej.
Wkrótce, również po prawej stronie szlaku naszym oczom ukaże się okazały świerk dosłownie oblepiony rzadkimi okazami Usnea barbata - brodaczki właściwej, Usnea hirta - brodaczki kępkowej, Bryoria bicolor - włostki dwubarwnej oraz towarzyszącym im bardziej pospolitymi gatunkom. Tu warto się dłużej zatrzymać, gdyż widok ten w naszym kraju jest bardzo rzadki i coraz rzadszy, niestety.
Idąc dalej spotykamy wiele porostów, ale są to dosyć pospolite okazy, takie jak Pseudevernia furfuracea - mąklik otrębiasty na gałęziach większości drzew iglastych czy Peltigera canina - pawężnica psia rosnąca w trawie.
Wkrótce asfalt się kończy, co oznacza, że dotarliśmy do połowy naszej drogi do schroniska. Robimy krótką przerwę rozglądając się dookoła. Na figurce Matki Boskiej widzimy plechy Physcia caesia - obrostu modrego, Protoparmeliopsis muralis - rozetnika murowego i cały mix innych, pospolitych gatunków.
Na pobliskich drzewach, szczególnie na jarzębinach i świerkach znaleźć można inne ciekawostki: chyba Amandinea punctata - brudziec kropkowaty, Melanohalea exasperatula - przylepniczka łuseczkowata czy Ropalospora viridis - płasica zielonawa.
Nieco dalej, po lewej stronie na skałach dominuje żółty kolor. Wszystko to za sprawą porostu Chrysothrix chlorina - złociszka zielonawego.
Maszerując dalej warto zwrócić uwagę na porosty naskalne. Występuje ich tu całe mnóstwo.
Na skałach stale zalewanych wodą występuje pospolicie Gyalecta jenensis - wgłębniczek jenajski, towarzyszą mu porosty z gatunków: Parabagliettoa cyanea - nibybrodawnica ograniczona, Diplotomma venustumskorupowiec okryty i bardzo wiele innych.
Po pewnym czasie szlak zaczyna być bardziej stromy, ale przy okazji zmienia się otoczenie. Docieramy do skał innych niż wapienne. Pierwszym symptomem jest masowe występowanie Baeomyces rufus - grzybinki brunatnej, zarówno na skałach, jak i na ziemi.
Zbliżając się do Polany Chochołowskiej zauważamy szałasy pasterskie, ale i wychodnie skalne. Warto się do nich zbliżyć (mimo zakazu) by sfotografować takie gatunki jak: Aspicilia caesiocinerea - dzbanusznik niebieskoszary, chyba Vahliella leucophaea - marcelinek drobny, Gyalolechia flavovirescens - jaskrotka żółtozielonawa. Na jednej ze skał można natrafić na kruszownice: Umbilicaria cylindrica - kruszownicę zwyczajną i Umbilicaria polyphylla - kruszownicę wielolistkową.
Zaledwie 200 m dalej jest schronisko, gdzie można się posilić i podjąć decyzję o dalszej wędrówce np. na szczyt Grzesia, co gorąco polecam, lub o powrocie w poszukiwaniu kolejnych porostów, co również polecam :).
Podsumowując stwierdzam, że podobnie jak w przypadku opisywanej wcześniej Doliny Kościeliskiej porostów jest coraz mniej. Zaledwie kilka lat temu głazy w strumieniu oblepione były plechami porostów, podobnie wyglądały gałęzie świerków, brodaczki rosły wszędzie. Czy potrzebny jest dalszy komentarz ? Wkrótce pokażę jak to wygląda w innych Tztrzańskich dolinach.


Tyle jesteśmy warci ile po nas pozostanie
Awatar użytkownika

gonzo
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 19027
Rejestracja: poniedziałek, 9 marca 2009, 08:36
Ulubione grzyby: rydze,zieleniatki,kanie oraz drożdże piwne
Lokalizacja: Radomsko
Pochwalił: 3906 razy
Pochwalony: 16712 razy
Kontakt:

POROSTY - Fascynujący świat dziwnych grzybów

Post autor: gonzo » niedziela, 26 sierpnia 2018, 09:50

Porost, :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: piękne, ciekawe i kolorowe fotorelacje :ok: :beer:
Porost pisze:QR_BBPOST Podsumowując stwierdzam, że podobnie jak w przypadku opisywanej wcześniej Doliny Kościeliskiej porostów jest coraz mniej. Zaledwie kilka lat temu głazy w strumieniu oblepione były plechami porostów, podobnie wyglądały gałęzie świerków, brodaczki rosły wszędzie.
Wielka szkoda :(


pawężnice z Góry Kamieńskiej

Porost pisze:QR_BBPOST A teraz ? Kto następny ?
Na razie nie ma się z czym wychylać :)


Awatar użytkownika

Porost
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1617
Rejestracja: niedziela, 30 stycznia 2011, 14:50
Imię: Grzegorz
Ulubione grzyby: zlichenizowane
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 104 razy
Pochwalony: 823 razy
Kontakt:

POROSTY - Fascynujący świat dziwnych grzybów

Post autor: Porost » niedziela, 26 sierpnia 2018, 12:03

gonzo,
:brawo: :brawo: :brawo: również dla Ciebie. Ta pierwsza pawężnica to chyba Peltigera canina - pawężnica psia. Mam nadzieję, że masz więcej porostowych fotek, które wkrótce zobaczymy.

Lichenologiczny spacer Doliną Strążyską

Ta zaledwie 3 km dolina ( http://natatry.pl/artykuly/strazyska ) zaczyna się na granicy Zakopanego, którego uliczkami docieramy niemal do samego wejścia. Na jej zakończeniu warto przejść jeszcze kawałek dalej by zobaczyć wodospad Siklawica. Stąd kiedyś startowałem pod krzyż na Giewoncie...
Tuż za wejściem, po prawej stronie można zobaczyć leśniczówkę. W jej pobliżu, na jakichś starych kłodach, wśród mszaków znalazłem to coś:
Dokładna analiza znaleziska wykazała obecność drobnych "kropek" jakby plechy. Mokre to wszystko było. Na moje oko może to być Lichenomphalia hudsoniana - pęporostek Hudsona, ale potrzeba tu fachowca. Może ktoś z grzybiarzy zabierze głos ? Bardzo na to liczę.

Dalsza wędrówka wzdłuż Potoku Strążyskiego nie przynosiła żadnych efektów w postaci porostów. Dopiero mniej więcej w połowie doliny, na drzewach liściastych spotkałem kilka pospolitych gatunków: Flavoparmelia caperata - żółtlica chropowata, Lecanora pulicaris - misecznica brązowa czy Melanohalea exasperatula - przylepniczka łuseczkowata.
Dopiero przy zakończeniu szlaku, przed wejściem na szlak czerwony prowadzący do wodospadów, na skałach wapiennych pokazało się coś, co przypomina Protoblastenia rupestris - kulistkę skalną, a na innych kilka plech Lecidea lapicida - krążniczki kamiennej i jakieś Lepraria sp. - liszajce.
Przy samych wodospadach żółciły się plechy Rhizocarpon alpicola - wzorca alpejskiego, którym towarzyszyły jakieś nieznane mi szare naskalniaki.
Ogólnie mówiąc typowa "trasa dla bobasa", ale porostów raczej wiele tam się nie zobaczy. Ciekawe dlaczego ?


Tyle jesteśmy warci ile po nas pozostanie
Awatar użytkownika

Porost
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1617
Rejestracja: niedziela, 30 stycznia 2011, 14:50
Imię: Grzegorz
Ulubione grzyby: zlichenizowane
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 104 razy
Pochwalony: 823 razy
Kontakt:

POROSTY - Fascynujący świat dziwnych grzybów

Post autor: Porost » wtorek, 28 sierpnia 2018, 12:45

Lichenologiczny spacer Doliną Białego.

Ta przepiękna dolina http://i-tatry.pl/dolina-bialego/ była kolejnym celem w poszukiwaniu porostów tatrzańskich. Stosunkowo duże przewyższenie terenu nie ułatwiało zadania, za to mała odległość do jej końca nie pozwoliła nawet się zasapać. Po jej przejściu warto jeszcze wejść na Sarnią Skałę i np. wrócić Doliną Strążyską. Jakie porosty można tu znaleźć ? Jak się okazało wiele gatunków, które nie występowały na innych, pobliskich dolinach. Być może mają na to wpływ mniejsze rzesze turystów ?
Na początek typowo, co oznacza widok porostów nadrzewnych jak wszędzie. Mamy tu ładnie wykształcone plechy Hypogymnia physodes - pustułki pęcherzykowatej ( :) ), Pseudevernia furfuracea - mąklika otrębiastego i Parmelia saxatilis - tarczownicy skalnej.
Rozglądając się po powierzchniach skał można zobaczyć pospolicie tu występującego Gyalecta jenensis - wgłębniczka jenajskiego, Protoblastenia rupestris - kulistkę skalną i wiele innych wapieniolubnych porostów, których na oko się nie oznaczy, a materiału zbierać nie wolno.
W głębi doliny, przy strumieniu można spotkać znacznie rzadszego Imshaugia aleurites - popielaka pylastego i cała gamę misecznic. Pierwsza rosła na korze buka, a druga na korze świerku.
Dosyć często złocą się plechy Melanohalea exasperatula - przylepniczki łuseczkowatej, ale również można znaleźć Opegrapha atra - pismaczka czarnego.
W miejscach bardziej wilgotnych, na skałach pojawiają się Verrucaria sp. - brodawnice. Tych niestety też nie oznaczy się w terenie.
Na koniec zostawiłem to, co lubię najbardziej. W tej dolinie występują chrobotki ! Do tego w odmianach wyłącznie górskich. Znalazłem trzy gatunki: Cladonia digitata - chrobotek palczasty, Cladonia fimbriata - chrobotek strzępiasty i Cladonia squamosa - chrobotek łuskowaty.
To niestety ostatni, porostowy spacer po okolicach Zakopanego. Tydzień mija szybko, a przecież nie tylko porostami człowiek żyje :). W kolejce czekają już porosty z Kampinoskiego PN i jutrzejszy wyjazd w Góry Świętokrzyskie. Cały czas czekam na Wasze relacje.


Tyle jesteśmy warci ile po nas pozostanie
Awatar użytkownika

gonzo
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 19027
Rejestracja: poniedziałek, 9 marca 2009, 08:36
Ulubione grzyby: rydze,zieleniatki,kanie oraz drożdże piwne
Lokalizacja: Radomsko
Pochwalił: 3906 razy
Pochwalony: 16712 razy
Kontakt:

POROSTY - Fascynujący świat dziwnych grzybów

Post autor: gonzo » środa, 29 sierpnia 2018, 19:47

Porost pisze:QR_BBPOST Lichenologiczny spacer Doliną Białego.
:ok:
Porost pisze:QR_BBPOST Mam nadzieję, że masz więcej porostowych fotek
Świeżyzna z niedzieli


.
Porażone (?) obrosty, a do tego niektóre atakowane przez śluzowce . .
. Do tej pory znajdowałem Illosporiopsis christiansenii na obrostach. Tym razem, w tej kępie osik, znalazłem tego grzybka również na tarczownicy bruzdkowanej. .


Awatar użytkownika

Doniu
Grzybiarz gawędziarz
Grzybiarz gawędziarz
Posty: 2054
Rejestracja: niedziela, 16 września 2012, 10:24
Lokalizacja: Elbląg
Pochwalony: 1237 razy
Kontakt:

POROSTY - Fascynujący świat dziwnych grzybów

Post autor: Doniu » piątek, 31 sierpnia 2018, 22:08

gonzo pisze:QR_BBPOST bruzdkowanej
To jednak dalej jest obrost drobny . Widać jak przebija się pomiędzy tarczownica


Awatar użytkownika

Porost
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1617
Rejestracja: niedziela, 30 stycznia 2011, 14:50
Imię: Grzegorz
Ulubione grzyby: zlichenizowane
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 104 razy
Pochwalony: 823 razy
Kontakt:

POROSTY - Fascynujący świat dziwnych grzybów

Post autor: Porost » niedziela, 2 września 2018, 17:03

gonzo,
:brawo: Właśnie o to chodzi. Każdy wypad do lasu powinien owocować fotkami. Mnie osobiście cieszy, gdy autor sam potrafi prawidłowo oznaczyć gatunki.

Doniu,
Duży PLUS za spostrzegawczość. Oczywiście masz rację :ok:

27 sierpnia byłem w Wyszogrodzie. W pobliżu Kampinoski Park Narodowy. Po prostu nie potrafiłem na chwilkę tam zajrzeć. Cudów nie było, ale miło popatrzeć na ładne plechy porostów.
Szczególnie często występował tam obrost gwiazdkowaty - Physcia stellaris


Tyle jesteśmy warci ile po nas pozostanie
Awatar użytkownika

Porost
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1617
Rejestracja: niedziela, 30 stycznia 2011, 14:50
Imię: Grzegorz
Ulubione grzyby: zlichenizowane
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 104 razy
Pochwalony: 823 razy
Kontakt:

POROSTY - Fascynujący świat dziwnych grzybów

Post autor: Porost » czwartek, 6 września 2018, 12:06

Porosty na szczycie góry Łysica.

Mój ostatni, wakacyjny wypad skierowany był do Świętokrzyskiego Parku Narodowego, a konkretnie do miejscowości Święta Katarzyna. Prowadzi stąd szlak na najwyższy szczyt Gór Świętokrzyskich czyli Łysicę. Do pokonania zaledwie 612 metrów przewyższenia, co w porównaniu z niedawno zaliczonymi Tatrami było miłym spacerkiem. Szlak prowadzi najpierw przez las z przewagą buka pospolitego, a potem przez teren porośnięty głównie jodłą. Tuż przed szczytem występują skaliste gołoborza (głównie kwarcyty i łupki kambryjskie). To właśnie na nich można znaleźć najwięcej porostów. Popatrzcie jak to wygląda z lichenologicznego punktu widzenia:
Udało mi się w tym wszystkim oznaczyć dwa gatunki (!). Zwróciłem się z prośbą o pomoc do specjalistki od porostów w tym terenie dr Anny Łubek, która wskazała mi stosowną literaturę. Zamówiłem, czekam na dostawę i trzeba będzie ponownie przystąpić do nauki, aby następnym razem było lepiej i łatwiej :).


Tyle jesteśmy warci ile po nas pozostanie
Awatar użytkownika

Porost
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1617
Rejestracja: niedziela, 30 stycznia 2011, 14:50
Imię: Grzegorz
Ulubione grzyby: zlichenizowane
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 104 razy
Pochwalony: 823 razy
Kontakt:

POROSTY - Fascynujący świat dziwnych grzybów

Post autor: Porost » piątek, 7 września 2018, 17:26

Przeglądając dzisiaj sieć przypadkowo natrafiłem na ciekawą pozycję - Atlas porostów Karkonoszy, autorstwa prof. Wiesława Fałtynowicza. Publikacja nie jest nowa, ale przyjazna amatorom. Zainteresowanym podaję link:
https://kpnmab.pl/img/files/Wydawnictwa3/Atlas_PL.pdf


Tyle jesteśmy warci ile po nas pozostanie
Awatar użytkownika

Porost
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1617
Rejestracja: niedziela, 30 stycznia 2011, 14:50
Imię: Grzegorz
Ulubione grzyby: zlichenizowane
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 104 razy
Pochwalony: 823 razy
Kontakt:

POROSTY - Fascynujący świat dziwnych grzybów

Post autor: Porost » wtorek, 11 września 2018, 11:59

Porosty rezerwatu Piekło pod Niekłaniem.

Diabłem nie jestem (chyba :) ), ale w ostatnią niedzielę postanowiłem odwiedzić piekło:
https://roadtripbus.pl/skalki-pieklo-pod-nieklaniem/
Zachęciła mnie do tego literatura autorstwa dr Anny Łubek z UJK w Kielcach dostępna w sieci pod adresem:
http://www.uwm.edu.pl/polish-journal/si ... k_2012.pdf
Odległość dosyć spora, bo od domu mam tam 190 km, ale czego nie robi się dla porostów, prawda ? Po zajechaniu na miejsce dosłownie "diabli mnie wzięli" gdy zauważyłem brak szybkozłączki do statywu. Tym razem poproszę o wybaczenie, ale wszystkie zdjęcia zmuszony byłem wykonywać "z ręki", co nie wpłynęło dobrze na ich jakość.
Z drugiej strony poczułem się jak w... niebie, raju ? Sam nie wiem jak to nazwać, gdy człowiek w środku lasu zobaczy coś takiego:
Miało być jednak o porostach. Mając do dyspozycji 148 opisanych gatunków na małym terenie już na samym początku trzeba je podzielić na grupy. Zacząłem oczywiście od epilitów (naskalnych). Dominuje tu zdecydowanie Parmelia saxatilis (tarczownica skalna) oraz liczne gatunki z rodzaju Lepraria (liszajec), których nikt normalny nawet nie próbuje oznaczyć z dokładnością do gatunku w terenie. Oczywiście były też inne, mniej lub bardziej pospolite gatunki porostów.
Oraz zupełnie mi nieznane, jak te na przykład:
Po wykonaniu pierwszych 200 zdjęć i ochłonięciu nieco zająłem się epigeitami (naziemnymi), w tym moimi ulubionymi chrobotkami. Było tego całe mnówstwo, a najbardziej ucieszył mnie widok Cladonia squamosa var. squamosa (chrobotka łuskowatego) w tej odmianie.
Następne w kolejce czekały epifity (porosty rosnące na drzewach i innych roślinach). Na początek Cetrelia monachorum (nibypłucnik mnisi) na gałęzi dębu, którego już znałem z innych terenów.
Potem inne gatunki:
Najciekawsze znalezisko miałem jednak pod nogami w postaci gałązki klonu, a na niej dwa gatunki: Xanthoria parietina - złotorost ścienny i Physcia stellaris - obrost gwiazdkowaty. Ten drugi nie występuje w wykazie dr Łubek i jest czymś nowym dla tego terenu !
Na koniec pozostali jedyni przedstawiciele epiksylitów jakich udało mi się odnaleźć, a mianowicie rosnąca na starym pniaku Parmeliopsis ambigua - płaskotka rozlana oraz Lepraria sp. wyglądający jak liszajec szary.
Podsumowując - cudowne odczucia, wspaniały teren lichenologiczny i turystyczny. Naprawdę warto tam pojechać.


Tyle jesteśmy warci ile po nas pozostanie
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat