DObrze, koniec z off topem. Ale jak to możliwe, że jesteśmy tacy sami???

Wiesz, bo teraz wszyscy się odchudzają


Ale nie ja. Waga pokazuje 77 kg Ale to idealnie do wzrostu Bo jestem taki, hmmm, bardziej postawny

To Ty masz brzuch?

Myślałem że jesteś.... szkielecikiem.

Ja mam 17 lat i swoje ważę

damianeczunieczek pisze:

borowik20 pisze:A ja mam dwa koszyki i łubiankę

to jeszcze na larwy smażone się umówimy i będzie tak samo zestaw non stop w bagażniku w sezonie.

Bracie bliźniaku

Dodam że jeden z tych koszyków znalazłem w lesie podczas grzybobrania w 2009 roku

U mnie zupa kaszowa (czyt. krupnik)


A na razie jem bułki z serkiem twarogowym, przyprawą do fasoli i pieprzem kajeńskim

A ja mam dwa koszyki i łubiankę



A widuję ,,grzybiarzy'' łażących po lesie z plastikowymi wiadrami (bez żadnej dziury). Szlag mnie trafia, kiedy takich widzę

U mnie pada od soboty (przelotnie)


W niedzielę ponownie odwiedzę moje okolice (+ trochę świętokrzyskiego).


Mam nadzieję, że w tym drugim nie będę musiał ścigać się po grzyby

Tacy są nieznajomi ,,grzybiarze". Zobaczą, że znalazłeś (jednego) grzyba i już biegną w Twoim kierunku

Tak, to on.


Co zrobić?
Eeeee.... ususzyć?

Uważajmy na siebie, straszą przymrozkami

Ale dla mnie też

damianeczunieczek pisze:borowik20,

Polecam z grzybkami

izabelabella pisze:sama nie wiem czemu tych robali jest tak sporo.

Ponieważ tegoroczny sezon jest wyjątkowo ciepły. Paskudy więc mają idealne warunki do rozmnażania.

damianeczunieczek pisze:troszkę białka przyda się organizmowi

Tak? W takim razie :





Bon appetit

Szkoda tylko, że właśnie musiałem go wyrzucić. Kompletnie zjedzony przez obrzydliwe larwy

Borowik ceglastopory o wysokości 14 cm i 19-centymetrowym kapeluszu


http://files.tinypic.pl/i/00578/98h3xafzlu5y.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

zakaldając że z tego kosza nie odpadnie wiecej niz połowa bo je zjadły robale , ostatnio potrafią france byc tuż pod skórką ... Po przebraniu 1 (słownie : jeden) grzyb był robaczywy (ale to dlatego, że był stary). Pozostałe były zdrowe :) W dodatku dużą ich część zdobyłem w wyścigu z pewną panią sł...