Fotorelacje z grzybobrań 2019
-
Autor tematu - Grzyb chroniony!
- Posty: 27340
- Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
- Lokalizacja: Poznań - Winiary
- Pochwalił: 8669 razy
- Pochwalony: 20857 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2019
gonzox2 Henrykx2 Sysunia, witoldwacnikx2
Po paru dniach opadów , zrobiło się lekko kolorowo , ale szaleństwa nadal nie ma. Niemniej trafiłem , ale w ilości do jajecznicy .
Z wynalazków , ustrzeliłem jamkówkę oraz nowe okazy borowików korzeniastych.
Sierpniowe trofea.
Po paru dniach opadów , zrobiło się lekko kolorowo , ale szaleństwa nadal nie ma. Niemniej trafiłem , ale w ilości do jajecznicy .
Z wynalazków , ustrzeliłem jamkówkę oraz nowe okazy borowików korzeniastych.
Sierpniowe trofea.
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 19027
- Rejestracja: poniedziałek, 9 marca 2009, 08:36
- Ulubione grzyby: rydze,zieleniatki,kanie oraz drożdże piwne
- Lokalizacja: Radomsko
- Pochwalił: 3906 razy
- Pochwalony: 16712 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2019
DziękujęSysunia pisze:QR_BBPOST I w ogóle fajny zestaw.
Henryk, Paweł,
Grzybki mają wielką ochotę na prezentowanie swoich owocników i wystarczą niewielkie opady, byle by się powtarzały co kilka dni, a grzybnie zrobią swoje
.
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 8040
- Rejestracja: sobota, 4 stycznia 2014, 11:13
- Imię: Krystyna
- Ulubione grzyby: z Czerwonej listy
- Lokalizacja: Połaniec
- Pochwalił: 4625 razy
- Pochwalony: 7606 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2019
dla poprzedników. No cóż, każdy orze jak może, a raczej ma, jeśli aura pomoże. [No ale złotą myśl strzeliłam. ]
Dzisiejszy krótki spacer, mimo że nie spointowany jakimś koszyczkiem czy byle anużką, miał zdecydowane plusy. Trafiłam trzy gatunki "czerwonolistne": borowika klinowotrzonowego [R], poroblaszka żółtoczerwonego [R] oraz wymierającego [E] pieprznika pomarańczowego.
Wyraźnie grzybnie zaczynają się rozkręcać. Niestety chętnych na grzybki jest wielu.
Dodam, że gdybym wyszła z domu 5 minut wcześniej, spotkałabym się oko w oko z dwoma dziczkami. Oj, bardzo się ucieszyłam, że jestem na innej górce.
Dzisiejszy krótki spacer, mimo że nie spointowany jakimś koszyczkiem czy byle anużką, miał zdecydowane plusy. Trafiłam trzy gatunki "czerwonolistne": borowika klinowotrzonowego [R], poroblaszka żółtoczerwonego [R] oraz wymierającego [E] pieprznika pomarańczowego.
Wyraźnie grzybnie zaczynają się rozkręcać. Niestety chętnych na grzybki jest wielu.
Dodam, że gdybym wyszła z domu 5 minut wcześniej, spotkałabym się oko w oko z dwoma dziczkami. Oj, bardzo się ucieszyłam, że jestem na innej górce.
-
Autor tematu - Grzyb chroniony!
- Posty: 27340
- Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
- Lokalizacja: Poznań - Winiary
- Pochwalił: 8669 razy
- Pochwalony: 20857 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2019
gonzo, Sysunia,
Nie mam super osiągnięć , ale namierzyłem kolejne stanowisko borowika korzeniastego, w rejonie gdzie poprzednio rosły ponure.
Borowiki z poprzedniego miejsca , zostały lekko poturbowane. , aż czapla się zainteresowała .
Myszka polna zastygła w bezruchu i nawet zoom niewiele pomógł .
Udało się namierzyć kolejne kurki i upolować szblaka.
Nie mam super osiągnięć , ale namierzyłem kolejne stanowisko borowika korzeniastego, w rejonie gdzie poprzednio rosły ponure.
Borowiki z poprzedniego miejsca , zostały lekko poturbowane. , aż czapla się zainteresowała .
Myszka polna zastygła w bezruchu i nawet zoom niewiele pomógł .
Udało się namierzyć kolejne kurki i upolować szblaka.
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 7016
- Rejestracja: sobota, 11 grudnia 2004, 19:13
- Ulubione grzyby: Każdy, byle nie trujący :)
- Lokalizacja: N 49°38′57″ - E 019°49′48″
- Pochwalił: 1996 razy
- Pochwalony: 1463 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2019
Nareszcie sypnęło!
Oczywiście sypnęło grzybami! Po burzowych opadach rzędu 45.92 dm³/m²/10 dni i przy ciepłej oraz dusznej pogodzie oraz Księżycu idącym do pełni, w naszych lasach wreszcie pojawiły się tak upragnione przez nas grzybasy! Od kilku dni moi znajomi opowiadają mi o znalezionych prawdziwkach i poćcach, poza tym na targu pojawiło się wreszcie trochę dorodnych grzybasów, których cena spadła z 25 i 15 do 5,- PLN za średniej wielkości tackę prawdziweczków.
W dniu dzisiejszym udałem się na rekonesans na Cioska i Grań. Z kolei Pan Bednarz ze swym znajomym udali się na Przykiec. Pogoda – cudowna! Temperatura początkowo +15°C, ciśnienie – 1013 hPa, bezchmurne niebo – jednym słowem – marzenie każdego grzybiarza czy turysty.
Początkowo dwa ładne pociece (wszystkich grzybów ociece) i ławica niedużych kurek. Potem w miarę wychodzenia w górę pojawiają się gołąbki, muchomory, borowiki grubotrzonowe – piękne i duże, i niestety niezbyt jadalne, bo gorzkawe i uważane nawet za trujące – a także żółte maślaki, podgrzybki brunatne oraz kurki „szklankowe”. A do tego także cztery koźlarze tzw. „babki”.
Pan Bednarz poinformował mnie, że trafił kilka prawdziwków i kurek oraz podgrzybki złotawe. Oczywiście były tam także poćce, których nie zbiera.
W końcowym rezultacie miałem pełny koszyk. Niestety, grzybasy były zaczerwione, niektóre były nawet za bardzo. To także efekty wilgoci i wysokiej temperatury. Wracamy do domów, kiedy słońce stoi już wysoko – temperatura szybko dobija do +32,5°C, co przy powietrzu mającym 76% wilgotności stanowi męczącą mieszankę. Ale że grzybaski to lubią, a my lubimy grzybasy, więc nie narzekamy.
I czekamy na więcej.
Zdjęcia - https://grzybypl.blogspot.com/2019/08/n ... ypneo.html
Oczywiście sypnęło grzybami! Po burzowych opadach rzędu 45.92 dm³/m²/10 dni i przy ciepłej oraz dusznej pogodzie oraz Księżycu idącym do pełni, w naszych lasach wreszcie pojawiły się tak upragnione przez nas grzybasy! Od kilku dni moi znajomi opowiadają mi o znalezionych prawdziwkach i poćcach, poza tym na targu pojawiło się wreszcie trochę dorodnych grzybasów, których cena spadła z 25 i 15 do 5,- PLN za średniej wielkości tackę prawdziweczków.
W dniu dzisiejszym udałem się na rekonesans na Cioska i Grań. Z kolei Pan Bednarz ze swym znajomym udali się na Przykiec. Pogoda – cudowna! Temperatura początkowo +15°C, ciśnienie – 1013 hPa, bezchmurne niebo – jednym słowem – marzenie każdego grzybiarza czy turysty.
Początkowo dwa ładne pociece (wszystkich grzybów ociece) i ławica niedużych kurek. Potem w miarę wychodzenia w górę pojawiają się gołąbki, muchomory, borowiki grubotrzonowe – piękne i duże, i niestety niezbyt jadalne, bo gorzkawe i uważane nawet za trujące – a także żółte maślaki, podgrzybki brunatne oraz kurki „szklankowe”. A do tego także cztery koźlarze tzw. „babki”.
Pan Bednarz poinformował mnie, że trafił kilka prawdziwków i kurek oraz podgrzybki złotawe. Oczywiście były tam także poćce, których nie zbiera.
W końcowym rezultacie miałem pełny koszyk. Niestety, grzybasy były zaczerwione, niektóre były nawet za bardzo. To także efekty wilgoci i wysokiej temperatury. Wracamy do domów, kiedy słońce stoi już wysoko – temperatura szybko dobija do +32,5°C, co przy powietrzu mającym 76% wilgotności stanowi męczącą mieszankę. Ale że grzybaski to lubią, a my lubimy grzybasy, więc nie narzekamy.
I czekamy na więcej.
Zdjęcia - https://grzybypl.blogspot.com/2019/08/n ... ypneo.html
Credo quia absurdum NON est!
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 19027
- Rejestracja: poniedziałek, 9 marca 2009, 08:36
- Ulubione grzyby: rydze,zieleniatki,kanie oraz drożdże piwne
- Lokalizacja: Radomsko
- Pochwalił: 3906 razy
- Pochwalony: 16712 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2019
Sysunia, gratuluję poroblaszka innych również
Paweł, Henryk, Bobik,
Henryk, piękny Pluteus leoninus i Volvariella bombycina
Dzisiejsza zbieraninka
Paweł, Henryk, Bobik,
Henryk, piękny Pluteus leoninus i Volvariella bombycina
Dzisiejsza zbieraninka
-
Autor tematu - Grzyb chroniony!
- Posty: 27340
- Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
- Lokalizacja: Poznań - Winiary
- Pochwalił: 8669 razy
- Pochwalony: 20857 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2019
gonzo, , i tak bardziej kolorowo niż u mnie
Bobik,
Nadal mało kolorowo , ale trafił się duży ponury - ukrył się w dole i dlatego nie został
reszta też zacna , ale drobnołuszczaka mógłbyś wkomponować do Atlasugonzo pisze:QR_BBPOST Henryk, piękny Pluteus leoninus ...
Bobik,
Nadal mało kolorowo , ale trafił się duży ponury - ukrył się w dole i dlatego nie został
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 8040
- Rejestracja: sobota, 4 stycznia 2014, 11:13
- Imię: Krystyna
- Ulubione grzyby: z Czerwonej listy
- Lokalizacja: Połaniec
- Pochwalił: 4625 razy
- Pochwalony: 7606 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2019
Paweł, no szczerze to takich powalających w tym roku to nikt nie ma.Paweł pisze:QR_BBPOST Nie mam super osiągnięć
gonzo, dzięki.
Henryk, Paweł, gonzo, Bobik, za fotorelacje!
Dziś po 15. po i - jak się okazało - przed deszczem, śmignęłam do lasu. Jako że dziś 13. to będzie inaczej - zacznę od bonusa. SamiWiecieCzego nie urywa, ale to moje kolejne spotkanie z lisem w tym roku. Tutaj trzecie. Lisy są bezczelne w tym roku, wczoraj wieczorem jeden łaził koło domu.
Oczywiście po tym spotkaniu adrenalinka pięknie mi poszybowała. Po wejściu do lasu okazało się, że jest prawie ciemno. Po chwili znowu zaczęło kropić. Całej parady w lesie było może pół godziny i zaczęło tak bić że postanowiłam wrócić. Grzybki zaczynają się pojawiać. Na razie to jest pełno podgrzybków złotawych i sporo różnej maści gołąbków, niestety obżartych przez ślimory. Tylko parę fotek nadaje się do pokazania, co czynię.
Pięknie podrosły pokazywane ostatnio pieprzniki pomarańczowe, ale też zaznaczył się na nich "ząb ślimora".
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 18797
- Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 19:30
- Imię: Grażyna
- Ulubione grzyby: borowik kania koźlarz
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Pochwalił: 1374 razy
- Pochwalony: 5879 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2019
Janu$z, no niezła ta twoja mizeria.
Gratulacje dla wszystkich za piękne i ciekawe grzybki
U mnie monotematycznie, namierzyłam kolejne stanowisko pochwiaka jedwabnikowego w swoim mieście, też na topoli.
Ten się nieźle zakamuflował i czysty przypadek sprawił, że go w ogóle zauważyłam. Ma własne M1
Gratulacje dla wszystkich za piękne i ciekawe grzybki
U mnie monotematycznie, namierzyłam kolejne stanowisko pochwiaka jedwabnikowego w swoim mieście, też na topoli.
Ten się nieźle zakamuflował i czysty przypadek sprawił, że go w ogóle zauważyłam. Ma własne M1
-
- Grzybas znakomity
- Posty: 3646
- Rejestracja: niedziela, 7 sierpnia 2011, 12:24
- Ulubione grzyby: zbierać koźlarze czerwone, jeść gąski
- Lokalizacja: Łódź
- Pochwalił: 875 razy
- Pochwalony: 2395 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2019
[ref]Renia777[/ref],
Renia777 pisze:QR_BBPOST A ciekawa jestem czy ktoś z Was jedzie na wrześniowe grzybobranie?
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 7016
- Rejestracja: sobota, 11 grudnia 2004, 19:13
- Ulubione grzyby: Każdy, byle nie trujący :)
- Lokalizacja: N 49°38′57″ - E 019°49′48″
- Pochwalił: 1996 razy
- Pochwalony: 1463 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2019
W Lesie Starego Majerza
Dzisiejszy dzień rozpoczął się wspaniale: złociste słońce na lazurowym, bezchmurnym niebie, w dolinach mgły, ale znikały one szybko pod wpływem słonecznych promieni. Jednym słowem – żyć nie umierać. Tylko temperatura była nieco za niska – tylko +6,2°C przy ciśnieniu 1017 hPa. Ostatnie dwa dni dały nam w sumie 30,3 dm³/m² opadów więc spodziewałem się niezłego połowu…
Najsamprzód udałem się do Lasu Starego Majerza vel Majerzówki, bo tam spodziewałem się znaleźć kurki i pociece. I niestety, rozczarowałem się – kurki wprawdzie były, ale małe i dobre do zbierania za jakieś 2-3 dni. Poćców nie było w ogóle, natomiast zamiast nich znalazłem dwie kanie i kilka maślaków czekoladowych (co ciekawe, że u nas te ostatnie pojawiają się dopiero we wrześniu). Ponadto trafiły mi się dwa podgrzybki brunatne i jeden stary rydzyk. I to było wszystko.
Skierowałem się zatem ku Końskim Ugorom, ale tam było jeszcze gorzej – przede wszystkim było tam 8-10 grzybiarzy/ha z psami tropiącymi i nagonką, więc po zerwaniu dwóch małych koźlarzy udałem się do domu po drodze zdając telefoniczny raport Panu Bednarzowi, mojej Ani i reszcie przyjaciół i znajomych…
Poza tym, co zebrałem stwierdziłem wysyp dorodnych gołąbków, które wyrosły jak smoki. Poza tym pojawiły się inne grzyby blaszaki, bedłki na starych pniakach wyrosłe. To dobry prognostyk.
A zatem jutro znowu w lasy!
Fotki - https://grzybypl.blogspot.com/2019/08/w ... jerza.html
Dzisiejszy dzień rozpoczął się wspaniale: złociste słońce na lazurowym, bezchmurnym niebie, w dolinach mgły, ale znikały one szybko pod wpływem słonecznych promieni. Jednym słowem – żyć nie umierać. Tylko temperatura była nieco za niska – tylko +6,2°C przy ciśnieniu 1017 hPa. Ostatnie dwa dni dały nam w sumie 30,3 dm³/m² opadów więc spodziewałem się niezłego połowu…
Najsamprzód udałem się do Lasu Starego Majerza vel Majerzówki, bo tam spodziewałem się znaleźć kurki i pociece. I niestety, rozczarowałem się – kurki wprawdzie były, ale małe i dobre do zbierania za jakieś 2-3 dni. Poćców nie było w ogóle, natomiast zamiast nich znalazłem dwie kanie i kilka maślaków czekoladowych (co ciekawe, że u nas te ostatnie pojawiają się dopiero we wrześniu). Ponadto trafiły mi się dwa podgrzybki brunatne i jeden stary rydzyk. I to było wszystko.
Skierowałem się zatem ku Końskim Ugorom, ale tam było jeszcze gorzej – przede wszystkim było tam 8-10 grzybiarzy/ha z psami tropiącymi i nagonką, więc po zerwaniu dwóch małych koźlarzy udałem się do domu po drodze zdając telefoniczny raport Panu Bednarzowi, mojej Ani i reszcie przyjaciół i znajomych…
Poza tym, co zebrałem stwierdziłem wysyp dorodnych gołąbków, które wyrosły jak smoki. Poza tym pojawiły się inne grzyby blaszaki, bedłki na starych pniakach wyrosłe. To dobry prognostyk.
A zatem jutro znowu w lasy!
Fotki - https://grzybypl.blogspot.com/2019/08/w ... jerza.html
Credo quia absurdum NON est!
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;