Wiosna 2014 - mapka pogody
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 7016
- Rejestracja: sobota, 11 grudnia 2004, 19:13
- Ulubione grzyby: Każdy, byle nie trujący :)
- Lokalizacja: N 49°38′57″ - E 019°49′48″
- Pochwalił: 1996 razy
- Pochwalony: 1463 razy
- Kontakt:
Pierwsze gradobicie
W dniu wczorajszym mieliśmy pierwszą solidną wiosenna burzę i pierwsze – na szczęście – niesolidne gradobicie. Poranek był piękny i ciepły, temperatura szybko szła do góry i w południe wynosiła +19,1°C. Po południu zachmurzenie się zwiększyło i od Orawy usłyszeliśmy pierwsze grzmoty. Co ciekawe – chmury napływały z południowego-zachodu przy chłodnym wietrze z północ-północnego wschodu. Temperatura spadła do +11°C i lunął deszcz, który przy akompaniamencie huku piorunów rychło zamienił się w drobny grad o średnicy do 2 mm. Trwało to około pół godziny. Spadło ogółem 5,72 mm deszczu.
Ciekawa rzecz, bo w Toporzysku grad ten miał średnicę około 3 mm i utrzymywał się dłużej po opadzie tworząc miejscami białe plamy.
Atramentowe chmury ustąpiły z nieba w kierunku północno-wschodnim sunąc w kierunku Myślenic, i pogoda się poprawiła, zabłysło słońce i temperatura podskoczyła do +16°C. Ciśnienie atmosferyczne trzymało się 1000 hPa przez cały czas trwania tego zjawiska.
W nocy temperatura spadła do +7,5°C, co zawdzięczamy pokrywie chmur i mgle, która trzyma ciepło. Jednakże trzeba się liczyć z tym, ze zagon arktycznego powietrza znad Skandynawii może dojść także i do nas. Pan Bednarz, który właśnie przebywa na wycieczce w Warszawie twierdzi, że tam jest jeszcze zimniej i wieje lodowaty wiatr z Białorusi…
A u nas jak na razie poza deszczem nam nic specjalnie nie grozi. Trzeba będzie się wybrać w lasy.
Zdjęcia - http://grzybypl.blogspot.com/2014/05/pi ... bicie.html" onclick="window.open(this.href);return false;
W dniu wczorajszym mieliśmy pierwszą solidną wiosenna burzę i pierwsze – na szczęście – niesolidne gradobicie. Poranek był piękny i ciepły, temperatura szybko szła do góry i w południe wynosiła +19,1°C. Po południu zachmurzenie się zwiększyło i od Orawy usłyszeliśmy pierwsze grzmoty. Co ciekawe – chmury napływały z południowego-zachodu przy chłodnym wietrze z północ-północnego wschodu. Temperatura spadła do +11°C i lunął deszcz, który przy akompaniamencie huku piorunów rychło zamienił się w drobny grad o średnicy do 2 mm. Trwało to około pół godziny. Spadło ogółem 5,72 mm deszczu.
Ciekawa rzecz, bo w Toporzysku grad ten miał średnicę około 3 mm i utrzymywał się dłużej po opadzie tworząc miejscami białe plamy.
Atramentowe chmury ustąpiły z nieba w kierunku północno-wschodnim sunąc w kierunku Myślenic, i pogoda się poprawiła, zabłysło słońce i temperatura podskoczyła do +16°C. Ciśnienie atmosferyczne trzymało się 1000 hPa przez cały czas trwania tego zjawiska.
W nocy temperatura spadła do +7,5°C, co zawdzięczamy pokrywie chmur i mgle, która trzyma ciepło. Jednakże trzeba się liczyć z tym, ze zagon arktycznego powietrza znad Skandynawii może dojść także i do nas. Pan Bednarz, który właśnie przebywa na wycieczce w Warszawie twierdzi, że tam jest jeszcze zimniej i wieje lodowaty wiatr z Białorusi…
A u nas jak na razie poza deszczem nam nic specjalnie nie grozi. Trzeba będzie się wybrać w lasy.
Zdjęcia - http://grzybypl.blogspot.com/2014/05/pi ... bicie.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Credo quia absurdum NON est!
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 27340
- Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
- Lokalizacja: Poznań - Winiary
- Pochwalił: 8669 razy
- Pochwalony: 20857 razy
- Kontakt:
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 27340
- Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
- Lokalizacja: Poznań - Winiary
- Pochwalił: 8669 razy
- Pochwalony: 20857 razy
- Kontakt:
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 27340
- Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
- Lokalizacja: Poznań - Winiary
- Pochwalił: 8669 razy
- Pochwalony: 20857 razy
- Kontakt:
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 7016
- Rejestracja: sobota, 11 grudnia 2004, 19:13
- Ulubione grzyby: Każdy, byle nie trujący :)
- Lokalizacja: N 49°38′57″ - E 019°49′48″
- Pochwalił: 1996 razy
- Pochwalony: 1463 razy
- Kontakt:
Majowy mróz
Wielka majówka okazała się być wielkim niewypałem pogodowym – było pochmurno i coraz zimniej. Oczywiście ludzie korzystali i z tego, co dała nam Natura, i o ile 1.V było +20,5°C, to 3.V było tylko +8,1°C pod ciężkimi chmurami i deszczem – ogółem spadło wtedy ponad 7 l/m².
Jednakże apogeum chłodów wypadło na noc 5/6.V.2014 roku, kiedy to temperatura w Jordanowie spadła do -1°C, zaś poza miastem do -3,6°C! – co zasygnalizował Pan Bednarz. Na szczęście zdecydowana większość gatunków roślin jest u nas mrozoodporna i straty w sadach niewielkie, ale dostało się przede wszystkim magnoliom i – co ciekawe – paprociom…
Aktualnie pogoda się poprawiła na tyle, że temperatura w nocy wynosiła już +10,1°C, a dzienna podniosła się do +24,1°C, a więc zrobiło się ciepło i majowo, a ciśnienie z 1003 hPa ruszyło wreszcie do góry. Dziś spodziewane są burze, ale to już majowe zjawisko, bardzo pozytywne, i jak twierdzi Pan Bednarz – rokujące dobrze dla zbiorów grzybów w tym roku!
Z ciekawszych wydarzeń, to udało się nam zaobserwować i sfilmować przejazd pociągu w kierunku Zakopanego, co miało miejsce w dniu 4.V o godzinie 13:03 CEST, co było warte uwiecznienia!
Fotki i filmik - http://grzybypl.blogspot.com/2014/05/majowy-mroz.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Wielka majówka okazała się być wielkim niewypałem pogodowym – było pochmurno i coraz zimniej. Oczywiście ludzie korzystali i z tego, co dała nam Natura, i o ile 1.V było +20,5°C, to 3.V było tylko +8,1°C pod ciężkimi chmurami i deszczem – ogółem spadło wtedy ponad 7 l/m².
Jednakże apogeum chłodów wypadło na noc 5/6.V.2014 roku, kiedy to temperatura w Jordanowie spadła do -1°C, zaś poza miastem do -3,6°C! – co zasygnalizował Pan Bednarz. Na szczęście zdecydowana większość gatunków roślin jest u nas mrozoodporna i straty w sadach niewielkie, ale dostało się przede wszystkim magnoliom i – co ciekawe – paprociom…
Aktualnie pogoda się poprawiła na tyle, że temperatura w nocy wynosiła już +10,1°C, a dzienna podniosła się do +24,1°C, a więc zrobiło się ciepło i majowo, a ciśnienie z 1003 hPa ruszyło wreszcie do góry. Dziś spodziewane są burze, ale to już majowe zjawisko, bardzo pozytywne, i jak twierdzi Pan Bednarz – rokujące dobrze dla zbiorów grzybów w tym roku!
Z ciekawszych wydarzeń, to udało się nam zaobserwować i sfilmować przejazd pociągu w kierunku Zakopanego, co miało miejsce w dniu 4.V o godzinie 13:03 CEST, co było warte uwiecznienia!
Fotki i filmik - http://grzybypl.blogspot.com/2014/05/majowy-mroz.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Credo quia absurdum NON est!
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 18797
- Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 19:30
- Imię: Grażyna
- Ulubione grzyby: borowik kania koźlarz
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Pochwalił: 1374 razy
- Pochwalony: 5879 razy
- Kontakt:
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 27340
- Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
- Lokalizacja: Poznań - Winiary
- Pochwalił: 8669 razy
- Pochwalony: 20857 razy
- Kontakt:
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 7016
- Rejestracja: sobota, 11 grudnia 2004, 19:13
- Ulubione grzyby: Każdy, byle nie trujący :)
- Lokalizacja: N 49°38′57″ - E 019°49′48″
- Pochwalił: 1996 razy
- Pochwalony: 1463 razy
- Kontakt:
Jordanów - u nas typowy Bollywood - czasem słońce, czasem deszcz...
Credo quia absurdum NON est!
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
-
Autor tematu - Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
Myślę że nie będziesz bić głową o ścianę ani strajkować - wysyłam priorytetem z Krakowa dużą deszczową chmuręSensibility pisze:u nas za to bez zmian czyli wcale nie pada chociaż w tv mówią, że w centrum deszcz. Nie u mnie.
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 7016
- Rejestracja: sobota, 11 grudnia 2004, 19:13
- Ulubione grzyby: Każdy, byle nie trujący :)
- Lokalizacja: N 49°38′57″ - E 019°49′48″
- Pochwalił: 1996 razy
- Pochwalony: 1463 razy
- Kontakt:
GRAD I TĘCZA
Dzień wczorajszy – św. Pankracego – pierwszego z Zimnych Ogrodników był niezbyt ciepły, ale i niezbyt zimny – faktycznie – temperatura rano wynosiła +8,5°C, w najcieplejszym punkcie dnia +13,1°C, ale najważniejsze jest to, że mrozu nie było!
Natomiast zaobserwowano bardzo ciekawe zjawisko. Otóż ok. godziny 17:00 nad zachodnią częścią naszego miasta przebłyskiwało słońce, natomiast nad zachodnią pojawiły się ciężkie chmury, z których lunął „norymny” deszcz z gradem wielkości 1-2 mm! W godzinę później nad wschodnią częścią naszego Miasta ukazała się piękna – 3-krotna tęcza! Z naszego punktu widzenia rozpięła się ona nad kościołem, co niektórzy potraktowali jako swego rodzaju omen…
Ogółem w dniu wczorajszym spadło znowu 5,72 mm deszczu przy stałym niskim ciśnieniu 995 hPa i zachmurzeniu ¾. Aktualnie miesięczna suma opadów wynosi już ok. 25 l/m² deszczówki i tym bardziej dziwi fakt, iż na ulicy Mickiewicza – zapomnianej przez Boga, przeklętej przez ludzi i olanej przez ojców Miasta, zamknięto jedyny zdrój uliczny wody z ujęcia Przykiec, a oficjalna informacja głosi, że powodem zamknięcia jest niski stan wody.
Przyznaję, przypomniały mi się czasy PRL, kiedy to woda z Przykca była jedynym źródłem wody pitnej w mieście i brakowało jest w czasie trzydziestostopniowych mrozów. No ale to było w „czasach słusznie minionych”, a dzisiaj mamy wodę ze Skawy, która z grubsza tylko przypomina wodę, a jej smak – lepiej nie mówić… Wygląda na to, że po wodę muszę jechać na Batalionów Chłopskich, bo tam ponoć jeszcze jest Przykcowa czy jak kto woli Przykcówka, która mogłaby rywalizować z innymi wodami „mineralnymi”. Taka woda lekko gazowana mogłaby być całkiem niezła, co poddaję pod rozwagę naszym PT Przedsiebiorcom & Biznesmenom.
Zdjęcia – http://grzybypl.blogspot.com/2014/05/grad-i-tecza.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Dzień wczorajszy – św. Pankracego – pierwszego z Zimnych Ogrodników był niezbyt ciepły, ale i niezbyt zimny – faktycznie – temperatura rano wynosiła +8,5°C, w najcieplejszym punkcie dnia +13,1°C, ale najważniejsze jest to, że mrozu nie było!
Natomiast zaobserwowano bardzo ciekawe zjawisko. Otóż ok. godziny 17:00 nad zachodnią częścią naszego miasta przebłyskiwało słońce, natomiast nad zachodnią pojawiły się ciężkie chmury, z których lunął „norymny” deszcz z gradem wielkości 1-2 mm! W godzinę później nad wschodnią częścią naszego Miasta ukazała się piękna – 3-krotna tęcza! Z naszego punktu widzenia rozpięła się ona nad kościołem, co niektórzy potraktowali jako swego rodzaju omen…
Ogółem w dniu wczorajszym spadło znowu 5,72 mm deszczu przy stałym niskim ciśnieniu 995 hPa i zachmurzeniu ¾. Aktualnie miesięczna suma opadów wynosi już ok. 25 l/m² deszczówki i tym bardziej dziwi fakt, iż na ulicy Mickiewicza – zapomnianej przez Boga, przeklętej przez ludzi i olanej przez ojców Miasta, zamknięto jedyny zdrój uliczny wody z ujęcia Przykiec, a oficjalna informacja głosi, że powodem zamknięcia jest niski stan wody.
Przyznaję, przypomniały mi się czasy PRL, kiedy to woda z Przykca była jedynym źródłem wody pitnej w mieście i brakowało jest w czasie trzydziestostopniowych mrozów. No ale to było w „czasach słusznie minionych”, a dzisiaj mamy wodę ze Skawy, która z grubsza tylko przypomina wodę, a jej smak – lepiej nie mówić… Wygląda na to, że po wodę muszę jechać na Batalionów Chłopskich, bo tam ponoć jeszcze jest Przykcowa czy jak kto woli Przykcówka, która mogłaby rywalizować z innymi wodami „mineralnymi”. Taka woda lekko gazowana mogłaby być całkiem niezła, co poddaję pod rozwagę naszym PT Przedsiebiorcom & Biznesmenom.
Zdjęcia – http://grzybypl.blogspot.com/2014/05/grad-i-tecza.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Credo quia absurdum NON est!
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;