Dzięki za ciepłe słowa. Mam nadzieję, że tak będzie, bo apetyt był jaki-taki do wtorku. Teraz prawie nic nie je, a usg mówi, że jelita pracują baaardzo słabo .Sysunia pisze:mam pazur, dam radę. Będzie dobrze, poziomka61
A muszą!!! Wbrew zaleceniom odstawiłam wszystkie super - hiper - ekstra karmy, odżywki i zaczęłam podawać z ręki po odrobinie surowej wołowiny i prostackiej (pachnącej) kiełbasy śląskiej i zaczął trochę jeść. Może to przełom i zaraz doniosę że w końcu przestałam mieć obawy bo już sama ciężko to znoszę.