Nie moja wina, robiła to w miejscu publicznymSysunia pisze:QR_BBPOST gonzo, nieładnie tak podglądać dziewczynki podczas przebierania.
Spotkania z gadziną .
Nie moja wina, robiła to w miejscu publicznymSysunia pisze:QR_BBPOST gonzo, nieładnie tak podglądać dziewczynki podczas przebierania.
ale tego pierwszego spotkania jednak nie zazdroszczę.gonzo pisze:QR_BBPOST Spotkania z gadziną
Mało brakowało, a bym je długo pamiętał Nie widziałem jej i wyciągałem rękę by podnieść kawałek drewna, szukając minigrzybków, przy którym notabene sobie wypoczywała. Zauważyłem ją w ostatniej chwili i chyba nigdy wcześniej nie wyprostowałem się tak szybko, jak wtedy A gdy poprzestała tylko na uniesieniu głowy, postanowiłem jej zrobić kilka fotekSysunia pisze:QR_BBPOST ale tego pierwszego spotkania jednak nie zazdroszczę.
Widzę, że zmieniają okryciaSysunia pisze:QR_BBPOST To ja inny komplet.
Do 3 razy sztuka. Sami wiecie czego nie urywa, ale jest.Sysunia pisze:QR_BBPOST W tym roku miałam farta i dwukrotnie [raz prawie oko w oko] spotkałam lisa, ale poza rozdziawieniem paszczy ze zdziwienia nic z tego nie wynikło.
a gdzie to ? chyba nie w stanie dzikim ? ktoś go brał na spacer ?Paweł pisze:QR_BBPOST afrojeż białobrzuchy
Link do galerii: |