Forum NaGrzyby.pl

lucyna, matko zakładasz jakąś hurtownię???? Grzyby powinno się suszyć w temp. około 40-50*C w fazie wstepnej , druga faza powinna mieć temperaturę 60-70*C; co do wyposażenia to jakaś elektronika do sterowania tego musi być, nie wiem jak to ma działać, elektrycznie czy opalane drzewem, podaj jakieś parametry tego, coś wymyślimy.

Jasny gwint,200kg.jednorazowo? Nie mieści mi się to w głowie jakoś

Lucyna,jako stary praktyk mogę Ci podpowiedzieć ,że gorącym powietrzem i na siatkach. Nadmuch z dołu,grzyby dość luźno poukładane. Oczywiście całość obudowana,aby nie tracić ciepła. Ja suszę w całości,przy tej metodzie nie zmieniają koloru i po ususzeniu są dość łatwo rozpoznawalne. Przy takich ilościach proponuję siatki metalowe ułożone piętrowo. Ogrzwanie elektryczne około 4000 Wat.Dość kosztowne niestety. Podejrzewam,że chcesz prowadzić skup grzybów

Przyznam że gdy byłem na kursie grzyboznawcy - było na nim dużo osób które prowadziły skupy grzybów, miały własne suszarnie ale naprawdę nie chcieli zdradzać swoich tajemnic jak to robią. Chodzi o to jak najmniejszym nakładem energii móc dobrze wysuszyć duża ilość grzybów. Mało jest fachowej literatury na ten temat (nie wiem może i są producenci takich suszarnia ale jak ktoś startuje w tej branży nie ma środków na profesjonalne maszyny... Każdy coś kombinuje aby było jak najtaniej a skutecznie ale nikt nie chce dzielić się tą wiedzą Tylko my robimy to bezinteresownie

Widzisz Zenit,jest tani sposób,powolne suszenie na słoneczku.Ale to sprzyja szybkiemu rozwojowi robali i grzyby w marketach wyglą dają tak jak wyglądają. Zdjęcia Ci przesyłałem :evil: :evil: :evil:

ZIBI- mam pow 2mx3m i wys 2,2 a ogrzewać chciałam nagrzewnicą z podmuchem na gaz. Siatki z jakiego materiału muszą być wykonane?i jaka odległośc między nimi i jak stwierdzić czy są już dobrze wususzone?
ZENIT-a kurs chcę zrobić jeszcze przed sezonem bo wiem że na suszenie trzeba specjalne pozwolenie
Miłego dnia - lucyna

siatki najlepiej druciane z nieszkodliwego metalu to raz odleglosci muszą być takie zeby był swobodny przepływ powietrza a co do samego suszenia to pierwsza faza musi miec temperature 40-50*C wyższa spowoduje spiekanie powierzchni co sprzyja powstawaniu trudno przepuszczalnej warstwy i grzyby w srodku sa mokre czarnieja i sa miekkie , znowu jak za dlugo bedziesz suszyc to straca aromat i beda zbyt twarde> takie piknie wysuszone gzryby powinny miec jasny kolorek aromatyczne i kruche. Ogolnie to musisz na zasadzie prób i błędow opanowac to suszenie Pozdrowkowo

lucyna pisze:ZENIT-a kurs chcę zrobić jeszcze przed sezonem bo wiem że na suszenie trzeba specjalne pozwolenie

Ciekawe pierwsze słyszę - powiedz o jaki kurs chodzi ?
Pozdrawiam

Jak to Zenit nie kapujesz,kurs grzyboznawcy :idea: :idea: :idea:

Zibi pisze:Jak to Zenit nie kapujesz,kurs grzyboznawcy :idea: :idea: :idea:

Do sprzedaży, skupu świeżych grzybów wystarczy kurs klasyfikatora grzybów. Do handlu suszonymi grzybami trzeba mieć tytuł grzyboznawcy. Nie rozumiałem tego zdania że do samego suszenia trzeba mieć specjalny kurs. Wystarczy aby grzyboznawca obejrzał grzyby on wystawia certyfikat. Moim skromnym zdaniem firma która sama sobie ocenia jakość swojego produktu nigdy nie jest bezstronna i takie są efekty - pokazywałeś kiedyś grzyby suszone widziane w sklepie... To jest takie moje prywatne zadanie

Zenit,a czym się różni tytuł klasyfikatora od grzyboznawcy . Chyba nie wiedzą o grzybach :evil: :evil:

Zibi pisze:Zenit,a czym się różni tytuł klasyfikatora od grzyboznawcy

Klasyfikator może wystawić certyfikat na grzyby świeże, a grzyboznawca na grzyby świeże i suszone. Kurs na grzyboznawcę jest obszerniejszy a zarazem droższy (trwa do 6 dni) kurs na klasyfikatora to chyba 2-3 dni. Uprawnienia grzyboznawcy może mieć osobą mająca co najmniej wykształcenie średnie.

Zibi, a Tobie, to po co takie papiery?.

jak to po co ? Wpdanie do sklepu sprawdzi grzybki że suszone sito i wezwie sanepid

Vito,w zupełności masz rację,szkoda czasu i pieniędzy. Moja wiedza amatorska dla moich potrzeb wystarczy