U mnie ostatnio coś mocno ubyło orzechówki podczas przelewania do butelek. Jakieś dziurawe te butelki robią...hittmanka pisze:ale wiśnióweczka i u mnie nastawiona
Nasze cudowne nalewki
-
- Administrator
- Posty: 17926
- Rejestracja: wtorek, 5 października 2010, 23:55
- Imię: Piotr
- Ulubione grzyby: co roku inne
- Lokalizacja: Chełm
- Pochwalił: 14106 razy
- Pochwalony: 3136 razy
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 18797
- Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 19:30
- Imię: Grażyna
- Ulubione grzyby: borowik kania koźlarz
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Pochwalił: 1374 razy
- Pochwalony: 5879 razy
- Kontakt:
-
- Administrator
- Posty: 17926
- Rejestracja: wtorek, 5 października 2010, 23:55
- Imię: Piotr
- Ulubione grzyby: co roku inne
- Lokalizacja: Chełm
- Pochwalił: 14106 razy
- Pochwalony: 3136 razy
kombiii pisze:Ja mam ciągle ten problem. Z powodu przepuszczalności butelek, nigdy jeszcze nalewka nie stała tyle, ile powinna.
Tak, to dość powszechnie znany problem...Sensibility pisze:Ja też zawsze degustuję podczas przelewania.
Dlatego tym razem, żeby coś sensownego zostało po tym przelewaniu, to nastawiłem porcję z 4,5 kg orzechów
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 27340
- Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
- Lokalizacja: Poznań - Winiary
- Pochwalił: 8669 razy
- Pochwalony: 20857 razy
- Kontakt:
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
Pytanie robił ktoś w Was nalewkę z brusznic ? jakieś uwagi ? przepisy. Czy oprócz brusznic dodawaliście coś jeszcze jakieś dodatki ?
Ja jak na razie zlałem brusznice czystym spirytusem choć z tego co mi mówiono powinno się zalewać rozcieńczonym - czym to ma być powodowane ?
Ja jak na razie zlałem brusznice czystym spirytusem choć z tego co mi mówiono powinno się zalewać rozcieńczonym - czym to ma być powodowane ?
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
- Moderator
- Posty: 2310
- Rejestracja: niedziela, 6 kwietnia 2008, 17:36
- Imię: Mirosław
- Ulubione grzyby: opieńka prawdziwek podgrzybek
- Lokalizacja: wodzisław śląski
- Pochwalił: 76 razy
- Pochwalony: 598 razy
No i dobrze ,dwa w jednym, i pojeść można i głowa się cieszy.Jozefg pisze:Pod wpływem mocnego spirytusu sok z niektórych owoców zamienia się w galaretę.Zenit pisze: powinno się zalewać rozcieńczonym - czym to ma być powodowane ?
Kiedyś tak mi się zrobiło to miałem nalewkę - galaretę
Ciekawość to pierwszy stopień do znalezienia grzyba.
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
dzięki rozcieńczę go w takim razie.Włóczykij pisze:Pod wpływem mocnego spirytusu sok z niektórych owoców zamienia się w galaretę.
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
- Administrator
- Posty: 17926
- Rejestracja: wtorek, 5 października 2010, 23:55
- Imię: Piotr
- Ulubione grzyby: co roku inne
- Lokalizacja: Chełm
- Pochwalił: 14106 razy
- Pochwalony: 3136 razy
Nasze cudowne nalewki
Zenit pisze:Ja jak na razie zlałem brusznice czystym spirytusem choć z tego co mi mówiono powinno się zalewać rozcieńczonym - czym to ma być powodowane ?
Zenit, Wszelkie nalewki na spirytusie trzeba zalewać roztworem około 70% (nie mocniejszy), bo sam spirytus ścina zawarte w owocach białko. Z innymi związkami zawartymi w owocach też zbyt agresywnie reaguje i wtedy powstaje taka "galareta", jaką wspomniał Jozefg.
Spirytus na nalewki trzeba rozcieńczyć do tych około 70% jeszcze przed zalanie owoców, ale jak już je zdążyłeś zalać, to rozcieńcz czym prędzej - na pewno uratujesz zawartość przed zrobieniem się "pulpy"
Jeśli chcesz zobaczyć jak czysty spirytus oddziałuje na białka - wlej jego odrobinę do rozbitego surowego jajka
Tak na marginesie - to dlatego niektórzy "zawodnicy" tak bardzo lubią pić czysty spirytus zamiast np. wódki. Szare komórki od razu są wybielone
Przy okazji dodam (może komuś się przyda ), że są w sprzedaży gotowe "spirytusy" o mocy 70% specjalnie dedykowane do wyrobu nalewek. Ale ja przy swoich nalewkowych i wódczanych eksperymentach używam zawsze ten, który pokazałeś na fotce. Lubię mieć panowanie nad mocą
Tak więc polecam spirytus właśnie z taką nalepką, a do tego dobrze jeśli jest z wytwórni warszawskiej ...a wręcz znakomicie, jeśli jest z Łańcuta. Nie ma lepszego spirytusu niż ten z Łańcuta Z jakością innych bywa różnie...
...dobra, kończę już, bo brzmi to wszystko jakby pisał to zawodowy alkoholik
-
- Administrator
- Posty: 17926
- Rejestracja: wtorek, 5 października 2010, 23:55
- Imię: Piotr
- Ulubione grzyby: co roku inne
- Lokalizacja: Chełm
- Pochwalił: 14106 razy
- Pochwalony: 3136 razy
hittmanka, może niektóre owoce są na to odporne, ale np. orzechy ścinają się totalnie. I wtedy spirytus zamiast powoli "wyciągać" z nich to co najlepsze, to tylko konserwuje je jak formalina
Jeśli chodzi o nalewki robione z samego soku - to nie to samo co zalewanie całych owoców, więc pewnie dlatego sok tak łatwo się spirytusowi "nie poddaje"
Jeśli chodzi o nalewki robione z samego soku - to nie to samo co zalewanie całych owoców, więc pewnie dlatego sok tak łatwo się spirytusowi "nie poddaje"
-
- Administrator
- Posty: 17926
- Rejestracja: wtorek, 5 października 2010, 23:55
- Imię: Piotr
- Ulubione grzyby: co roku inne
- Lokalizacja: Chełm
- Pochwalił: 14106 razy
- Pochwalony: 3136 razy
Ja w tym roku naprodukowałem syropu z orzechów jak durny... Trochę już go rozdałem, bo miałem prawie 10 litrów
Część orzeszków osobno wypluskała się w spirze i teraz już dojrzewa jako naleweczka orzechowa. Oprócz tego dojrzewa inna wersja naleweczki - zrobiona na w.w. syropie. W zimie będzie co degustować na rozgrzewkę, oj będzie bal...
Orzechowe naleweczki dojrzewają, a obecnie eksperymentuję z naleweczką z aronii... Od 2 tygodni owocki pluskają się w spirytusowej zalewie, zobaczę co z tego wszystkiego wyniknie, bo to mój "prototyp" Na razie wygląda jak denaturat...
Część orzeszków osobno wypluskała się w spirze i teraz już dojrzewa jako naleweczka orzechowa. Oprócz tego dojrzewa inna wersja naleweczki - zrobiona na w.w. syropie. W zimie będzie co degustować na rozgrzewkę, oj będzie bal...
Orzechowe naleweczki dojrzewają, a obecnie eksperymentuję z naleweczką z aronii... Od 2 tygodni owocki pluskają się w spirytusowej zalewie, zobaczę co z tego wszystkiego wyniknie, bo to mój "prototyp" Na razie wygląda jak denaturat...
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
Spokojnie ktoś mi kiedyś mówił że przefiltrować to trzeba przez chleb i kolor traciNadir pisze:Na razie wygląda jak denaturat...
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.