Kiszone ogórki

Awatar użytkownika

Paweł
Grzyb chroniony!
Grzyb chroniony!
Posty: 27340
Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
Lokalizacja: Poznań - Winiary
Pochwalił: 8669 razy
Pochwalony: 20857 razy
Kontakt:

Post autor: Paweł » wtorek, 13 sierpnia 2013, 18:36

kombiii, :) wsad jest porządny i cała łapa się mieści :lol: :lol: faktycznie uniosły się ku górze :roll: mniejsza ilość zalicza kamionkę , ale tam nie widać "bulgotania" ;)


Awatar użytkownika

Autor tematu
kombiii
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1727
Rejestracja: wtorek, 4 września 2012, 13:24
Ulubione grzyby: prawdziwek, borowik oraz boletus edulis
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Pochwalił: 109 razy
Pochwalony: 494 razy
Kontakt:

Post autor: kombiii » wtorek, 13 sierpnia 2013, 18:43

PAWEŁ54 pisze:kombiii, :) wsad jest porządny i cała łapa się mieści :lol: :lol: faktycznie uniosły się ku górze :roll: mniejsza ilość zalicza kamionkę , ale tam nie widać "bulgotania" ;)
Ja mam małą kamionkę i już 2 tygodnie wcześniej zrobiłem w niej małosolne. Oczywiście nie ma śladu po nich :cry:


Zdobywca II miejsca w fotce dekady 21-31 lipca :) w 2014 roku
Awatar użytkownika

Autor tematu
kombiii
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1727
Rejestracja: wtorek, 4 września 2012, 13:24
Ulubione grzyby: prawdziwek, borowik oraz boletus edulis
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Pochwalił: 109 razy
Pochwalony: 494 razy
Kontakt:

Ogórki małosolne

Post autor: kombiii » wtorek, 13 sierpnia 2013, 18:49

Gwoli ścisłości, podaję przepis na ogórki małosolne(choć już trochę na nie za późno. Ogórki małosolne można zaprawiać, gdy tylko się pojawią przyzwoite ogórki gruntowe)
Przepis jest bardzo podobny do przepisu głównego, jednak jego istotą jest zmniejszenie zasolenia zalewy do jednej łyżki soli na litr.

Rzecz jasna, nie dodajemy liści porzeczki, wiśni, ani chrzanu :!: - komponenty te, by uwolnić swe aromaty, potrzebują znacznie więcej czasu niż kilka dni.
Jeśli użyjemy do zaprawienia kamionki, ogórasami małosolnymi możemy cieszyć się już po trzech dniach. :)


Zdobywca II miejsca w fotce dekady 21-31 lipca :) w 2014 roku
Awatar użytkownika

Zenit
Założyciel strony oraz forum
Założyciel strony oraz forum
Posty: 73060
Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
Imię: Wiesław
Ulubione grzyby: Smardze...
Lokalizacja: Kraków
Pochwalił: 48860 razy
Pochwalony: 9013 razy
Kontakt:

Post autor: Zenit » wtorek, 13 sierpnia 2013, 19:20

kombiii, A masz jakieś ciekawy przepis na ogórki w occie bo od dziś pojawiła się pewna reklama :) można dużo wygrać :) Obrazek linka >>> http://marynujemy.pl/konkurs/" onclick="window.open(this.href);return false; w grę wchodzą też super przepisy na grzybki marynowane.


Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 -> https://nagrzyby.pl/galeria/main.php


Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
Awatar użytkownika

Autor tematu
kombiii
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1727
Rejestracja: wtorek, 4 września 2012, 13:24
Ulubione grzyby: prawdziwek, borowik oraz boletus edulis
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Pochwalił: 109 razy
Pochwalony: 494 razy
Kontakt:

Post autor: kombiii » środa, 14 sierpnia 2013, 17:16

Zenit pisze: A masz jakieś ciekawy przepis na ogórki w occie bo od dziś pojawiła się pewna reklama :) można dużo wygrać :)
Wiem, że ogórki marynowane/konserwowe mogą być pyszne, jednak za nimi nie przepadam i nigdy ich nie robiłem :(
Jeśli chodzi o konkursy, to wszystko przede mną ;)
http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.d ... QkTJCSykBo" onclick="window.open(this.href);return false;


Zdobywca II miejsca w fotce dekady 21-31 lipca :) w 2014 roku
Awatar użytkownika

Zenit
Założyciel strony oraz forum
Założyciel strony oraz forum
Posty: 73060
Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
Imię: Wiesław
Ulubione grzyby: Smardze...
Lokalizacja: Kraków
Pochwalił: 48860 razy
Pochwalony: 9013 razy
Kontakt:

Post autor: Zenit » środa, 14 sierpnia 2013, 18:48

kombiii pisze:Jeśli chodzi o konkursy, to wszystko przede mną ;)
no właśnie :) no i przy okazji pamiętaj że w tym roku przyjadę w Twoje strony na grzyby i degustację Twoich ogórków :)


Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 -> https://nagrzyby.pl/galeria/main.php


Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
Awatar użytkownika

Autor tematu
kombiii
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1727
Rejestracja: wtorek, 4 września 2012, 13:24
Ulubione grzyby: prawdziwek, borowik oraz boletus edulis
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Pochwalił: 109 razy
Pochwalony: 494 razy
Kontakt:

Post autor: kombiii » środa, 14 sierpnia 2013, 19:39

Zenit pisze: pamiętaj że w tym roku przyjadę w Twoje strony na grzyby i degustację Twoich ogórków :)
Zapraszam :) (pamiętaj o wędzonkach)


Zdobywca II miejsca w fotce dekady 21-31 lipca :) w 2014 roku
Awatar użytkownika

Bobik
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 7016
Rejestracja: sobota, 11 grudnia 2004, 19:13
Ulubione grzyby: Każdy, byle nie trujący :)
Lokalizacja: N 49°38′57″ - E 019°49′48″
Pochwalił: 1996 razy
Pochwalony: 1463 razy
Kontakt:

Post autor: Bobik » sobota, 17 sierpnia 2013, 08:25

Dorzucę swoje 3 grosze do tego tematu, jako ze mam pewne doświadczenia z ogórkami. Otóż przestrzegam przez kiszeniem ogórków o niebieskawozielonym kolorze skóry - nie dość, że się nie ukisiły, to po kilku dniach zamieniły się w śmierdzącą breję !! Nie polecam ich - natomiast polecam ogórki o kolorze zielonym czy zielono-żółtym. Te są dobre. Zazwyczaj do kiszenia używam czosnku, liści dębu, korzenia chrzanu (liście tylko na szybkie kiszenie i nie na przechowanie), liści porzeczki oraz koper. Czasami dodaje także niewielką ilość gorczycy. Słoje przechowuję w piwnicy, bez światła i w niskiej temperaturze. Tak zakiszone i zakonserwowane ogórki przechowują się nawet 3 lata. Aha, i zalewam ogórki gorącą solanką - 1 łyżka soli na 1 l wrzącej wody.


Credo quia absurdum NON est!
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika

Paweł
Grzyb chroniony!
Grzyb chroniony!
Posty: 27340
Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
Lokalizacja: Poznań - Winiary
Pochwalił: 8669 razy
Pochwalony: 20857 razy
Kontakt:

Post autor: Paweł » sobota, 17 sierpnia 2013, 09:24

Bobik, wg mnie nie kolor ma wpływ , tylko zastosowane "uzdatniacze" wzrostu :D najpewniejsze są własnego chowu , ale trzeba mieć poletko ;) z kupnymi zawsze jest ryzyko "breji" , gdyż wystarczy jeden paskud w garnku kamionkowym :placze:


Awatar użytkownika

Bobik
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 7016
Rejestracja: sobota, 11 grudnia 2004, 19:13
Ulubione grzyby: Każdy, byle nie trujący :)
Lokalizacja: N 49°38′57″ - E 019°49′48″
Pochwalił: 1996 razy
Pochwalony: 1463 razy
Kontakt:

Post autor: Bobik » sobota, 17 sierpnia 2013, 14:36

Paweł54 - ale najwięcej kłopotu miałem właśnie z tymi niebiesko-zielonymi... To po Czarnobylu czy co... ??


Credo quia absurdum NON est!
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika

Autor tematu
kombiii
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1727
Rejestracja: wtorek, 4 września 2012, 13:24
Ulubione grzyby: prawdziwek, borowik oraz boletus edulis
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Pochwalił: 109 razy
Pochwalony: 494 razy
Kontakt:

Post autor: kombiii » sobota, 17 sierpnia 2013, 14:55

Bobik Masz rację. Człowiek nigdy nie wie na co trafi.
Najlepiej mieć zaufanego dostawcę, o którym wiemy, że nie pompuje chemią naszych ogórasów.
Nie zawsze jednak jest to możłiwe.
No risk, no fun ;)


Zdobywca II miejsca w fotce dekady 21-31 lipca :) w 2014 roku
Awatar użytkownika

Autor tematu
kombiii
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1727
Rejestracja: wtorek, 4 września 2012, 13:24
Ulubione grzyby: prawdziwek, borowik oraz boletus edulis
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Pochwalił: 109 razy
Pochwalony: 494 razy
Kontakt:

Post autor: kombiii » sobota, 17 sierpnia 2013, 14:56

PAWEŁ54 pisze: nie kolor ma wpływ , tylko zastosowane "uzdatniacze" wzrostu
Uzdatniacze właśnie wpływają na kolor i jędrność. Jeśli rolnik przesadził z nawozami, efekt końcowy będzie opłakany.


Zdobywca II miejsca w fotce dekady 21-31 lipca :) w 2014 roku
Awatar użytkownika

Bobik
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 7016
Rejestracja: sobota, 11 grudnia 2004, 19:13
Ulubione grzyby: Każdy, byle nie trujący :)
Lokalizacja: N 49°38′57″ - E 019°49′48″
Pochwalił: 1996 razy
Pochwalony: 1463 razy
Kontakt:

Post autor: Bobik » niedziela, 18 sierpnia 2013, 06:14

kombiii pisze:
PAWEŁ54 pisze: nie kolor ma wpływ , tylko zastosowane "uzdatniacze" wzrostu
Uzdatniacze właśnie wpływają na kolor i jędrność. Jeśli rolnik przesadził z nawozami, efekt końcowy będzie opłakany.
Dokładnie tak - ogórki na nawozach naturalnych są właśnie zielone lub żółtozielone z białą końcówką. Wkładając je do słoja powinno się je wkładać właśnie tą końcówką do góry (nie wiem wprawdzie dlaczego i co to uzasadnia, ale Babcia tak robiła, więc ja też - sic !! ) Zwiększona ilość szczególnie NPK w nawozie od razu zmienia ich rozmiary i kolory... No i rzecz jasna - smak.

A tak jeszcze by the way, to wiecie może jak odróżniać "puściory" - czyli puste ogórki w środku - od "niepuściorów" ?? ?? ?? Czy jest na to jakiś sposób ??


Credo quia absurdum NON est!
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika

Autor tematu
kombiii
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1727
Rejestracja: wtorek, 4 września 2012, 13:24
Ulubione grzyby: prawdziwek, borowik oraz boletus edulis
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Pochwalił: 109 razy
Pochwalony: 494 razy
Kontakt:

Post autor: kombiii » niedziela, 18 sierpnia 2013, 18:27

Bobik pisze:
Wkładając je do słoja powinno się je wkładać właśnie tą końcówką do góry (nie wiem wprawdzie dlaczego i co to uzasadnia, ale Babcia tak robiła, więc ja też - sic !! )
Tu się z Tobą nie zgodzę. Też słyszałem o tym, ale na przekór, chyba z pięć lat temu, ułożyłem kilka słoi szypułką do dołu. Efekt dokładnie ten sam , gdyby były ułożone odwrotnie ;)


Zdobywca II miejsca w fotce dekady 21-31 lipca :) w 2014 roku
Awatar użytkownika

Autor tematu
kombiii
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1727
Rejestracja: wtorek, 4 września 2012, 13:24
Ulubione grzyby: prawdziwek, borowik oraz boletus edulis
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Pochwalił: 109 razy
Pochwalony: 494 razy
Kontakt:

Post autor: kombiii » niedziela, 18 sierpnia 2013, 18:32

Bobik pisze:
A tak jeszcze by the way, to wiecie może jak odróżniać "puściory" - czyli puste ogórki w środku - od "niepuściorów" ?? ?? ?? Czy jest na to jakiś sposób ??
Wydaje mi się, że to rozgryzłem. Puste ogórki z natury rzeczy nie są puste. Robią się takie właśnie w czasie kiszenia. Według mnie, miąższ jest zbyt nasycony różnymi rolniczymi "nasyczaczami" i w czasie procesu kiszenia, sól, która jest główną sprawczynią procesu, poprzez dyfuzję ogóra, nazbyt "penetruje" wnętrze, powodując tym samym zwiększenie objętości zalewy, kosztem zawartości ogórka. Tym niemniej, puste ogórki, prócz swej "pustości" w niczym nie tracą na smaku. :)

Charakterystyczną cechą przy otwieraniu słoja z "pustymi"ogórkami jest odgłos ich pękania, oraz wzburzenia zalewy po wyrównaniu ciśnienia, czyli po odkręceniu pokrywki.


Zdobywca II miejsca w fotce dekady 21-31 lipca :) w 2014 roku
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat