Forum NaGrzyby.pl

Poniedziałek 12.09.2016 Jelenia Góra - Lotnisko - Hurtownia EuroCash - Pałac Paulinum - Łomnica. Poszedłem w to samo miejsce po kurki, ale nie było ich . Były za to na pniaku dwie malutkie lisówki, pomarańczowe to one miały tylko nóżki a kapelusze żółciutkie jak u kurek. Poza tym na spodniach pojawiły się dawno niewidziane dwa małe kleszcze, ale to dlatego, że wpakowałem się w jakieś trawy do kolan.

Czwartek 15.09.2016 Jelenia Góra - Pod Jeleniami. Miałem nie iść bo susza i ogólnie brak grzybków. Jednak poszedłem bo co będę siedział w domu, myślę grzybków brak to chociaż jeżyn na nalewkę nazbieram a w drodze powrotnej pozyskam trochę jabłek na kompot. A tu zaskoczenie w suchych igłach piękne młodziutkie i zdrowiutkie maślaczki . Były też dwa duże prawdziwki, ale oczywiście oba całkowicie robaczywe.

Poniedziałek 19.09.2016 Jelenia Góra - Pod Jeleniami. Dokładnie to samo miejsce czyli wyjście po maślaki Widać ktoś był wcześniej bo ucinał nogi zostawiając korzenie, patrzysz maślak a tu nie ma łba . Mgła, mżawka i póżniej deszcz, ale byłem już w lesie a gdy wychodziłem to już nie padało Ogólnie pogoda lepsza niż +40 a może i nie .

Nogi, łeb...
PawelJeleniaGora, byłeś chyba w stadninie, a nie w lesie

Środa 21.09.2016 Jelenia Góra - Pałac Paulinum - Hurtownia EuroCash. 4 godzinki w drodze z tego prawie trzy w lesie.Pięknorogi rosły wszędzie, dużo purchawek a grzybków ogólnie mało, pogoda sprzyjająca.

Czwartek 22.09.2016 Jelenia Góra - Pod Jeleniami. Darmowa komunikacja, czyli Europejski Dzień bez Samochodu, to skorzystałem i w jedną stronę podjechałem. Pozyskałem dziką różę w ilości jednej butelki półlitrowej.

Piątek 23.09.2016 Jelenia Góra - Nowy Krzyż. Las w którym kiedyś było co zbierać już drugi rok nie daje nic . Widziałem tylko jednego starego, przerośniętego kozaka szarego i nic więcej, wrzesień . Pokaleczyłem trochę dłoń pozyskując dziką różę więc na przyszłość w jakieś rękawiczki trzeba się będzie zaopatrzyć.
Jeszcze tu wrzuciłem fotki do rozpoznania

http://forum.nagrzyby.pl/viewtopic.php? ... 95#p554595

Niedziela 25.09.2016 Jelenia Góra - Mały zagajnik brzozowy w miejscu mojej pracy. Pozyskane jabłka, smaczne, słodkie na kompot około 2kg i dzika róża, okrągła podobno jedna z lepszych Tym razem pestki usunąłem, trochę to zajęło, ale co tam Niestety, tyle czerwonych (kozaków) tu zawsze było a teraz ani jednego .

Poniedziałek 26.09.2016 Jelenia Góra - Pod Jeleniami. Pogoda idealna, spacer też. Pozyskana jedna półlitrowa butelka czeremchy i pięknej urody maślaki. Te rosły w suchych igłach tam gdzie zawsze czyli jedna idealna miejscówka.

Środa 28.09.2016 Jelenia Góra - Pałac Paulinum - Hurtownia EuroCash - Łomnica. Pięć godzin w trasie, nic innego nie było ani jednego podgrzybka czy maślaka.

Czwartek 29.09.2016 Jelenia Góra - Pod Jeleniami. Dziwna sprawa, duży las podobny do siebie a maślaki wciąż tylko w jednym miejscu i jak się tam znajdę to zawsze czekają na mnie . Wszystkie znowu znalezione w suchych igłach, niektóre mają nóżki grube jak usiatkowane . Pozyskane trochę głogu i dzikiej róży. W ogóle to miałem zamiar dziś iść do innego większego lasu za Rakownicą, ale nie wyrobiłem z czasem więc jutro tam wyruszę.

Piątek 30.09.2016 Jelenia Góra - Rakownica.

PawelJeleniaGora, jaka to jest aplikacja tych tras na androida ?

Endomondo

Wtorek 04.10.2016 Jelenia Góra - Pod Jeleniami. Jedno miejsce, ale zawsze to samo a tam wysyp maślaka . Były wszędzie w trawie, mchu i w igłach tym razem mokrych . Do tego po jednym (kozak, podgrzybek i prawdziwek).