Zachodniopomorskie
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 481
- Rejestracja: czwartek, 25 lipca 2013, 19:27
- Imię: Wojtek
- Ulubione grzyby: Prawdziwki, zielonki
- Lokalizacja: Szczecin
- Pochwalił: 246 razy
- Pochwalony: 255 razy
- Kontakt:
Wczoraj czwarty wyjazd na prawdziwkową miejscówkę, trzy wcześniejsze na zero. Teraz strzał w 10, w niecałe 1,5godz, 99szt. Byłlo by równe 100, ale jeden z lokatorami. Do trgo troszke kurek i ze 30 podgrzybków. Na drugim zdjęciu mój ojczulek z największym prawuskiem, kapelusz 37 cm.
Niech Bóg zmiłuje się nad moimi wrogami, bo ja z pewnością tego nie zrobię
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
Bukowy, Gratulacje
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 481
- Rejestracja: czwartek, 25 lipca 2013, 19:27
- Imię: Wojtek
- Ulubione grzyby: Prawdziwki, zielonki
- Lokalizacja: Szczecin
- Pochwalił: 246 razy
- Pochwalony: 255 razy
- Kontakt:
Dziękuję Zenit. Jako że do końca tygodnia jestem uziemiony przez obowiązki rodzinne i służbowe dzisiaj znów zaatakowaliśmy wspomnianą wcześniej miejscówkę.
Tak jak się spodziewałem z powodu pięknej słonecznej pogody grzybki przystopowały nieco, nie widać borowikowej młodzieży, a spotkane małe podgrzybki też wyraźnie czekają na deszcz. Mimo to w jakieś 1,5 godz zebraliśmy 51 prawych i troszkę podgrzybków. Co prawda te ostatnie cięliśmy przy okazji, na nie przyjdzie czas jak będę miał urlop . Bardzo cieszy że z tych wszystkich zebranych w trzech wyprawach prawdziwków tylko pięć było robaczywych.
Tak jak się spodziewałem z powodu pięknej słonecznej pogody grzybki przystopowały nieco, nie widać borowikowej młodzieży, a spotkane małe podgrzybki też wyraźnie czekają na deszcz. Mimo to w jakieś 1,5 godz zebraliśmy 51 prawych i troszkę podgrzybków. Co prawda te ostatnie cięliśmy przy okazji, na nie przyjdzie czas jak będę miał urlop . Bardzo cieszy że z tych wszystkich zebranych w trzech wyprawach prawdziwków tylko pięć było robaczywych.
Niech Bóg zmiłuje się nad moimi wrogami, bo ja z pewnością tego nie zrobię
Ja tam jestem za leniwy na wielogodzinne łażenie po lasach. Mam swoje dróżki na których zbieram maślaki i kanie prawie wprost z roweru. Mam też miejsca prawdziwkowe i w tym roku wyciąłem ich już coś koło 200 szt. W sumie zastanawiam się czy aby robię dobrze bo przecież zwierzyna też chyba to je więc zawsze zostawiam trochę ścinków i parę sztuk dla robaków i ssaków choć nie jestem pewien czy ssaki jedzą grzyby. Raczej nie. Pewnie gdybym połazxił jeszcze to bym znalazł więcej tylko po co? Lubię pójść do lasu (a mam za domem właściwie) nazbierać grzybków, potem poczytać książkę, wypić piwko... fajny relaks. Ostatnio znalazłem gniazdo prawdziwków... Kosą można było ciąć Aż żal było matki natury
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 481
- Rejestracja: czwartek, 25 lipca 2013, 19:27
- Imię: Wojtek
- Ulubione grzyby: Prawdziwki, zielonki
- Lokalizacja: Szczecin
- Pochwalił: 246 razy
- Pochwalony: 255 razy
- Kontakt:
Dzisiaj postanowiliśmy sprawdzić co w lesie piszczy. Najbardziej zależało mi na młodych podgrzybkach do octu, ale po drodze sprawdziliśmy co słychać u prawdziwków. Były, lecz niestety większość słusznego wieku i prawie wszystkie z lokatorami.
Jednak co nieco trafiło do koszyka. Zaskoczyła mnie mała ilość podgrzybków, a te znalezione rosły pojedynczo i trzeba było się nachodzić żeby trochę nazbierać. Na koniec bardzo proszę i identyfikację gołąbków, i czy w ogóle jadalne są te ze zdjęć.
Jednak co nieco trafiło do koszyka. Zaskoczyła mnie mała ilość podgrzybków, a te znalezione rosły pojedynczo i trzeba było się nachodzić żeby trochę nazbierać. Na koniec bardzo proszę i identyfikację gołąbków, i czy w ogóle jadalne są te ze zdjęć.
Niech Bóg zmiłuje się nad moimi wrogami, bo ja z pewnością tego nie zrobię
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 481
- Rejestracja: czwartek, 25 lipca 2013, 19:27
- Imię: Wojtek
- Ulubione grzyby: Prawdziwki, zielonki
- Lokalizacja: Szczecin
- Pochwalił: 246 razy
- Pochwalony: 255 razy
- Kontakt:
Dzisiaj dwie godzinki w lesie "pas startowy", miejsce popularne do bólu. Trochę podgrzybków, dużo robaczywych, dwa prawuski i na leśnej drodze ktoś ostro naciął pysznych zielonek. Na szczęście trochę mi zostawił. Do tego takie cudeńka, kozia broda i jakaś soplówka.
Niech Bóg zmiłuje się nad moimi wrogami, bo ja z pewnością tego nie zrobię
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 27340
- Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
- Lokalizacja: Poznań - Winiary
- Pochwalił: 8669 razy
- Pochwalony: 20857 razy
- Kontakt:
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 481
- Rejestracja: czwartek, 25 lipca 2013, 19:27
- Imię: Wojtek
- Ulubione grzyby: Prawdziwki, zielonki
- Lokalizacja: Szczecin
- Pochwalił: 246 razy
- Pochwalony: 255 razy
- Kontakt:
W sobotę odwiedziliśmy lasy Puszczy Goleniowskiej pod miejscowością Rurki w poszukiwaniu podgrzybków. Grzybów dużo w przeważającej ilości malutkich. Presja grzybiarzy ogromna, już kilka lat nie widziałem takich tłumów w lesie. Dlatego żeby coś nazbierać trzeba iść głęboko w las.
Niech Bóg zmiłuje się nad moimi wrogami, bo ja z pewnością tego nie zrobię
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 481
- Rejestracja: czwartek, 25 lipca 2013, 19:27
- Imię: Wojtek
- Ulubione grzyby: Prawdziwki, zielonki
- Lokalizacja: Szczecin
- Pochwalił: 246 razy
- Pochwalony: 255 razy
- Kontakt:
Dzisiaj ostatni wyjazd w tym sezonie. Najpierw odwiedziliśmy bukowy las, lecz nic ciekawego w nim nie było. Następnie podjechaliśmy do Wielgowa, tam zebraliśmy troszkę podgrzybków, a jeszcze więcej spleśniałych.
Ostatni podgrzybek w tym roku
Ostatni podgrzybek w tym roku
Niech Bóg zmiłuje się nad moimi wrogami, bo ja z pewnością tego nie zrobię
ja dwa lata temu w listopadzie to jeszcze sobie kanie na kolację przywiozłem Nie byłem w tym roku w lesie w celach wiadomych, zaraz wyskoczę coś może poszukam ale wątpię, choć od paru dni mokro i w miarę duszno więc taka grzybowa pogoda. W każdym bądź razie na trawniku znalazłem pieczarkę i jakieś psiuchy zaczęły się pojawiać. Generalnie zach-pom to chyba późny region do wysypu grzybów choć kurki rzecz jasna już są.Ostatni podgrzybek w tym roku
-
- Zarodnik
- Posty: 1
- Rejestracja: niedziela, 6 września 2015, 20:47
- Ulubione grzyby: Kozaki, podgrzybki, prawdziwki, maślaki, kurki, kanie, opieńki.
- Pochwalony: 1 raz