Wrocław i okolice. Gdzie na grzyby?
-
- Grzybeczek
- Posty: 138
- Rejestracja: wtorek, 14 stycznia 2014, 12:03
- Ulubione grzyby: Borowiki
- Pochwalony: 38 razy
-
- Grzybeczek
- Posty: 138
- Rejestracja: wtorek, 14 stycznia 2014, 12:03
- Ulubione grzyby: Borowiki
- Pochwalony: 38 razy
W Twoje strony boję się jeździć bo ciężko pod Miliczem w lesie zaparkować( zazwyczaj była to Gruszeczka). Chyba, że podsuniesz mi jakąś lokację bez tłumu pijanych turystów, bo ja mam za słabe nerwy na taki brak szacunku do lasu.Gali pisze:Gratuluję udanej wycieczki w moje strony ja niestety we wrześniu nie miałem jeszcze okazji nawet na 5 minut do lasu wyskoczyć.pablowolf14 pisze:I jak tam zbiory? U mnie sporo podgrzybków.
-
- Gimnazjalista pozyskiwacz
- Posty: 1678
- Rejestracja: sobota, 18 sierpnia 2012, 22:54
- Imię: Sławek
- Ulubione grzyby: wszystkie jadalne
- Lokalizacja: Milicz
- Pochwalił: 12 razy
- Pochwalony: 1433 razy
- Kontakt:
Moja lokacja to wszystkie lasy wokół samego Milicza, na moje szczęście jak ty to określasz pijani turyści wybierają lasy w Skoroszowie , Gruszeczce , Praczach.A że ja lubię w lesie spokój to od wielu lat się tam nie zapuszczam i jeszcze nigdy nie brakło mi grzybów w domu.Kilka konkretnych miejsc już wymieniałem w tym temacie.Gdybyś był zainteresowany którymś z nich to daj znać na priv, udzielę ci wtedy więcej informacji.pablowolf14 pisze:W Twoje strony boję się jeździć bo ciężko pod Miliczem w lesie zaparkować( zazwyczaj była to Gruszeczka). Chyba, że podsuniesz mi jakąś lokację bez tłumu pijanych turystów, bo ja mam za słabe nerwy na taki brak szacunku do lasu.
okolice Rościsławic, powiat obornicki
Dziś wybrałam się w lasy koło Rościsławic. Sporo prawdziwków, ale jedna trzecia robaczywa. Podgrzybki tylko stare, nadgryzione przez ślimaki, trochę kurek i maślaków.
-
- Grzybuś malutki
- Posty: 55
- Rejestracja: poniedziałek, 22 września 2014, 14:46
- Ulubione grzyby: opieńki
- Pochwalił: 2 razy
- Pochwalony: 14 razy
Witam szanownych forumowiczów
Widzę, że cisza tutaj zapanowała, a grzybki cały czas rosną nie ma teraz może jakiegoś super wysypu ale nazbierać można
Moje miejsca to okolice Twardogóry, wypad w niedzielę - ludzi masa, nie ma gdzie auta postawić, ogólnie grzyby są ale strasznie przebrane po sobocie
Wypad był późno, bo dopiero koło 10:30 byłem w lesie ale miałem bardziej ochotę pospacerować z córką po lesie niż nastawiać się na wielkie grzybobranie, no ale nie mogłem wyjechać z lasu bez odwiedzenia swoich miejscówek więc nazbieraliśmy dwa pełne kosze. Ogólnie same podgrzybki, 4 prawdziwki, grzyby często robaczywe i pogryzione przez ślimaki. Pojawiło się więcej małych i średnich egzemplarzy więc jest szansa, że pod koniec tygodnia będzie trochę więcej
Widzę, że cisza tutaj zapanowała, a grzybki cały czas rosną nie ma teraz może jakiegoś super wysypu ale nazbierać można
Moje miejsca to okolice Twardogóry, wypad w niedzielę - ludzi masa, nie ma gdzie auta postawić, ogólnie grzyby są ale strasznie przebrane po sobocie
Wypad był późno, bo dopiero koło 10:30 byłem w lesie ale miałem bardziej ochotę pospacerować z córką po lesie niż nastawiać się na wielkie grzybobranie, no ale nie mogłem wyjechać z lasu bez odwiedzenia swoich miejscówek więc nazbieraliśmy dwa pełne kosze. Ogólnie same podgrzybki, 4 prawdziwki, grzyby często robaczywe i pogryzione przez ślimaki. Pojawiło się więcej małych i średnich egzemplarzy więc jest szansa, że pod koniec tygodnia będzie trochę więcej
Witam wszystkich forumowiczów
Jestem tutaj nowy i ten temat być może jest właśnie dla mnie... W mojej rodzinie nie było tradycji grzybiarskich, a ja właśnie chciałbym rozpocząć swoją przygodę z grzybami. Jestem z Wrocławia i mam swobodny czas do najbliższego piątku włącznie. Oferuję samochód i dobre towarzystwo, więc jeśli ktoś miałby ochotę wybrać się na grzyby w okolice Wrocławia i wtajemniczyć mnie choć trochę w arkana tej sztuki, zapraszam na wspólny wyjazd.
Jestem tutaj nowy i ten temat być może jest właśnie dla mnie... W mojej rodzinie nie było tradycji grzybiarskich, a ja właśnie chciałbym rozpocząć swoją przygodę z grzybami. Jestem z Wrocławia i mam swobodny czas do najbliższego piątku włącznie. Oferuję samochód i dobre towarzystwo, więc jeśli ktoś miałby ochotę wybrać się na grzyby w okolice Wrocławia i wtajemniczyć mnie choć trochę w arkana tej sztuki, zapraszam na wspólny wyjazd.
-
- Gimnazjalista pozyskiwacz
- Posty: 1678
- Rejestracja: sobota, 18 sierpnia 2012, 22:54
- Imię: Sławek
- Ulubione grzyby: wszystkie jadalne
- Lokalizacja: Milicz
- Pochwalił: 12 razy
- Pochwalony: 1433 razy
- Kontakt:
walker , Tomsar614 witajcie
Tam jest chyba tak codziennie, w czwartek wracając z Sycowa do Milicza chciałem odwiedzić swoje miejscówki w okolicy Drołtowic ale widząc co się dzieje na leśnych drogach zwątpiłem i do lasu zajrzałem dopiero pod Miliczem.walker pisze:Moje miejsca to okolice Twardogóry, wypad w niedzielę - ludzi masa, nie ma gdzie auta postawić,
-
- Grzybeczek
- Posty: 138
- Rejestracja: wtorek, 14 stycznia 2014, 12:03
- Ulubione grzyby: Borowiki
- Pochwalony: 38 razy
Jedziemy w środę rano koło 6. Jeśli masz ochotę dołączyć pisz na privTomsar614 pisze:Witam wszystkich forumowiczów
Jestem tutaj nowy i ten temat być może jest właśnie dla mnie... W mojej rodzinie nie było tradycji grzybiarskich, a ja właśnie chciałbym rozpocząć swoją przygodę z grzybami. Jestem z Wrocławia i mam swobodny czas do najbliższego piątku włącznie. Oferuję samochód i dobre towarzystwo, więc jeśli ktoś miałby ochotę wybrać się na grzyby w okolice Wrocławia i wtajemniczyć mnie choć trochę w arkana tej sztuki, zapraszam na wspólny wyjazd.
-
- Grzybuś malutki
- Posty: 55
- Rejestracja: poniedziałek, 22 września 2014, 14:46
- Ulubione grzyby: opieńki
- Pochwalił: 2 razy
- Pochwalony: 14 razy
Ja w tygodniu tamtędy nie jeżdżę więc nie wiem, ale w niedziele był poprostu jakiś obłęd. Ja nie lubię jak mi co chwila ktoś do koszyka zagląda i chodzi za mną jak cień zobaczywszy, że po grzyba się schylamGali pisze:Tam jest chyba tak codziennie, w czwartek wracając z Sycowa do Milicza chciałem odwiedzić swoje miejscówki w okolicy Drołtowic ale widząc co się dzieje na leśnych drogach zwątpiłem i do lasu zajrzałem dopiero pod Miliczem.
Dlatego jeżdżę dalej koło miejscowości Antonin za Twardogórą, samochody oczywiście też są ale jakoś Ci ludzie po lesie się rozproszą i rzadko się na siebie wchodzi, a poza tym żeby trochę nazbierać to trzeba wejść dosyć głęboko, a im głębiej tym ludzi mniej, a grzybów więcej
-
- Zarodnik
- Posty: 15
- Rejestracja: wtorek, 30 września 2014, 08:26
- Ulubione grzyby: Podgrzybki
- Pochwalony: 5 razy
Witam ponownie. Coś tu straszna cisza Zaliczyłem kolejny wypad, tym razem trochę w inną stronę bo w bory dolnośląskie. Masa małych podgrzybków rosnących w mchu, spora część robaczywa , 4 prawdziwki z białymi lokatorami, 1 gąska zielonka , sporo maślaków ale strasznie robaczywe nawet młode osobniki
Coś mi się wydaje że to jeszcze nie koniec i jeżeli pogoda się utrzyma to jeszcze trochę uzbieramy.
Pozdrawiam
Coś mi się wydaje że to jeszcze nie koniec i jeżeli pogoda się utrzyma to jeszcze trochę uzbieramy.
Pozdrawiam