Forum NaGrzyby.pl

Sysunia, Janu$z, Sensibility, Bobik,
Wzorem Sensibility oraz Bobika dopadłem dzisiaj zestaw świąteczny
biały pochwiak i czerwony kozak




Taka sobie mieszanka z 13 i 14 sierpnia.


Ze szurówką było trochę zamętu , ale gdy znalazła kryjówkę i wystawiła główkę ,
to z daleka mogliśmy się poobserwować .



Borowiki korzeniaste są powoli niszczone, ale może część dotrwa do wysiania zarodników .

[ref]Renia777[/ref], urwis na pewno.
Janu$z, Sensibility, Bobik, Paweł,
Po ostatnich ulewach las zaczyna żyć. Pojawia się coraz więcej grzybasków i co ciekawe, nawet strzyżaki nie za bardzo dają w kość. Dzisiejszy popołudniowy spacerek.

Sensibility pisze:QR_BBPOST U mnie monotematycznie, namierzyłam kolejne stanowisko pochwiaka jedwabnikowego w swoim mieście, też na topoli.

No proszę, a u mnie jakoś nie chce się pokazać

Sysunia, Paweł,

Sysunia pisze:QR_BBPOST Po ostatnich ulewach las zaczyna żyć. Pojawia się coraz więcej grzybasków

Może u mnie nie było aż takich ulew ( przynajmniej w czasie i miejscu gdzie przebywałem ), ale różnorodność coraz większa


Z wczoraj

dla poprzedników Z wczoraj i dzisiejsze

witoldwacnik pisze:QR_BBPOST dla poprzedników

Dzięki i wzajemnie

Henryk pisze:QR_BBPOST znajdy z dzisiejszej krzakoterapii

Całkiem ładne te znajduchy



A poniżej moje z wczorajszej "włóczęgi"

dla poszukiwaczy wszelakiego dobra .

Henryk pisze:Henryk, QR_BBPOST znajdy z dzisiejszej krzakoterapii

Mogę na razie tylko pomarzyć o takich znajdach .

Moje z 16 i 17 sierpnia , wykonane Olympusem i Canonem.





PS. Musiałem przetestować Canona , przed wypadem w Góry Stołowe.

gonzo, witoldwacnik, Henryk, gonzo, Paweł, za grzybaski różnej maści. tak

Wczorajszy krótki wypad do lasu w Beskidzie Niskim. Gorąco, więc sprawdziłam tylko miejsca, gdzie mogłam coś ciekawego znaleźć. Najczęściej uwieńczone rozczarowaniem.






I na koniec - ogryzione jajo okratka australijskiego [jedyne w tym roku] i wykluwający się [nawet go trochę odsłoniłam] muchomor zielonawy.
Podsumowując krótko, zwięźle i na temat: bryndza 2019. Akurat gdy coś zaczyna się dziać, pora wyjeżdżać.

,Sysunia, witoldwacnik, gonzo, Paweł,

gonzo,

gonzo pisze:QR_BBPOST Całkiem ładne te znajduchy

Dziękuje , nie moja to zasługa ........ = .....

Paweł,

Paweł pisze:QR_BBPOST Mogę na razie tylko pomarzyć o takich znajdach

Zawitają też w Twoje strony cierpliwości


Teraz lecimy z dzisiejszym wypadem trójleśnym
Trzy sezony grzybowe polowania na kubecznika pospolitego zakończony sukcesem . Pospolity niby , tu powinienem wstawić avatara Pawła z tą mrówką



Reszta zdobyczy grzybowej .














Zawartości koszyka nie pokażę , szkoda Waszych nerwów ...

Sysunia, Henryk,
Pierwsze polowanie w górskich rejonach.


podgrzybki złotawe, koźlarze babki

borowiki korzeniaste i koźlarz czerwony




oraz inne dobra.

Jest nadzieja , może nawet na wilgotnice papuzie , gdyż dzisiaj rano mocno polało , a teraz przelotny

Sysunia, Paweł, Henryk,

Sysunia pisze:QR_BBPOST więc sprawdziłam tylko miejsca, gdzie mogłam coś ciekawego znaleźć. Najczęściej uwieńczone rozczarowaniem.

Skądś to znam

Henryk pisze:QR_BBPOST Zawartości koszyka nie pokażę , szkoda Waszych nerwów

I tak mnie zdenerwowałeś A koszyk mnie nie interesuje



Weekendowe koszykowce

Weekendowe "wynalazki" .

Poniedziałkowy spacerek

Henryk pisze:QR_BBPOST Trzy sezony grzybowe polowania na kubecznika pospolitego zakończony sukcesem .

I to jest ta radość właśnie, reszta to pikuś.

gonzo pisze:QR_BBPOST A koszyk mnie nie interesuje

A bo Ty masz sakwy do tego celu. Piękne okazy jadalniaków ale wszystko przebija ta cudnej urody koralówka.

Paweł pisze:QR_BBPOST est nadzieja , może nawet na wilgotnice papuzie

I tego Ci, Pawełku, życzę.
witoldwacnik, konkretnie.

Ostatni grzybek zaliczony w Beskidzie Niskim to był śliczny borowik "z przychówkiem". To chyba żeby żal mi było. Wczoraj po przyjeździe zajrzałam na chwilę do podmiejskiego lasku i znalazłam tam jedynie... stułki piaskowe. Nie powiem, żeby mnie to jakoś szczególnie pozytywnie nastroiło, ale dziś postanowiłam skonfrontować małopolskie ze świętokrzyskim.
Oto efekt łazikowania po starych miejscówkach:










I cóż, wygląda na to, że tym razem świętokrzyskie wygrało.