Fotorelacje z grzybobrań 2019
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 8140
- Rejestracja: piątek, 17 czerwca 2011, 00:32
- Imię: Лешек
- Ulubione grzyby: Drożdże gorzelnicze
- Pochwalił: 779 razy
- Pochwalony: 2784 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2019
Brawa dla wszystkich buszujących w krzakach, lasach i zaroślach
W popołudniową godzinę po prostu spotkałem go ....
W popołudniową godzinę po prostu spotkałem go ....
-
- Grzybas znakomity
- Posty: 3288
- Rejestracja: wtorek, 6 kwietnia 2010, 17:36
- Ulubione grzyby: Mleczaj smaczny
- Pochwalił: 8 razy
- Pochwalony: 1977 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2019
Leszek/S, pierwszy cegluś na tym forum
Mam propozycję: zdradź mi miejscówkę tych wczesnych borowików ceglastoporych a ja w zamian wyjawię Ci miejsce leśnej wersalki (widocznej powyżej na fotce)
na której to - umeczony grzybobraniem - będziesz mógł sobie wypoczywać do woli
Mam propozycję: zdradź mi miejscówkę tych wczesnych borowików ceglastoporych a ja w zamian wyjawię Ci miejsce leśnej wersalki (widocznej powyżej na fotce)
na której to - umeczony grzybobraniem - będziesz mógł sobie wypoczywać do woli
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 8140
- Rejestracja: piątek, 17 czerwca 2011, 00:32
- Imię: Лешек
- Ulubione grzyby: Drożdże gorzelnicze
- Pochwalił: 779 razy
- Pochwalony: 2784 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2019
Propozycja byłaby naprawdę kusząca, gdyby nie fakt, iż wiem gdzie leży podobna wersalka, do tego stolik i dwa krzesła w stanie nie gorszym, a kto wie czy nawet nie lepszym jak ta z Twojego zdjęciaJanu$zQR_BBPOST Mam propozycję: zdradź mi miejscówkę tych wczesnych borowików ceglastoporych a ja w zamian wyjawię Ci miejsce leśnej wersalki (widocznej powyżej na fotce)
-
Autor tematu - Grzyb chroniony!
- Posty: 27340
- Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
- Lokalizacja: Poznań - Winiary
- Pochwalił: 8669 razy
- Pochwalony: 20857 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2019
Zatem gratulacje i na łowy .
Janu$z, Leszek/S
Odwiedziłem obszar Natura 2000 , ale z uwagi na brak porządnych , upolowałem tylko żagiew łuskowatą.
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 8040
- Rejestracja: sobota, 4 stycznia 2014, 11:13
- Imię: Krystyna
- Ulubione grzyby: z Czerwonej listy
- Lokalizacja: Połaniec
- Pochwalił: 4625 razy
- Pochwalony: 7606 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2019
Janu$z, Leszek/S, PawelJeleniaGora, Henryk, Paweł,
Dzisiejsza piękna pogoda sprawiła, że rzuciłam wszystko i poszłam nacieszyć się urokami wiosny. Na grzyby za bardzo nie liczyłam. I może dlatego spotkała mnie miła niespodzianka. Ale nie uprzedzajmy faktów.
Ze ścieżki zobaczyłam kolejne drobnołuszczaki jelenie i dopiero, gdy podeszłam bliżej, pod parasolem zobaczyłam piękny owocnik świecznicy rozgałęzionej [V-narażone]. TYm większa jest moja radość, że nigdy nie spotkałam jej wcześniej niż lipiec/sierpień.
Potem poszłam z wizytą do Dzięciolińskich. Dziupla gotowa, pani domu wystawia głowę przez okienko a pan gdzieś buszuje. Nie przeszkadzałam w sielance. A na drugiej fotce spłoszony bażant
Dzisiejsza piękna pogoda sprawiła, że rzuciłam wszystko i poszłam nacieszyć się urokami wiosny. Na grzyby za bardzo nie liczyłam. I może dlatego spotkała mnie miła niespodzianka. Ale nie uprzedzajmy faktów.
Ze ścieżki zobaczyłam kolejne drobnołuszczaki jelenie i dopiero, gdy podeszłam bliżej, pod parasolem zobaczyłam piękny owocnik świecznicy rozgałęzionej [V-narażone]. TYm większa jest moja radość, że nigdy nie spotkałam jej wcześniej niż lipiec/sierpień.
Potem poszłam z wizytą do Dzięciolińskich. Dziupla gotowa, pani domu wystawia głowę przez okienko a pan gdzieś buszuje. Nie przeszkadzałam w sielance. A na drugiej fotce spłoszony bażant
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2019
Pamiętacie sympatycznego amerykańskiego studenta który miedzy innymi w Polsce poznawał grzybową pasję Polaków.
W tej chwili Owen Janson jest w Chinach i na FB przesłał nam małą relację z pobytu w tym grzybowym imperium.
Zapraszam do przeczytania i oglądnięcia zdjęć.
Cześć przyjaciele,
Witaj z wiejskich Chin! Wiem, że minęło bardzo dużo czasu, odkąd ostatnio pisałem, ale wychodzę, aby podzielić się teraz kilkoma nowymi rzeczami, których się nauczyłem. Na początku marca opuściłem Anglię, aby dołączyć do naukowców w Yunnan w Chinach. Yunnan to prowincja w Chinach, znana na całym świecie z obfitości grzybów. Według mojej wiedzy jest największym eksporterem grzybów na świecie.
Mój pierwszy przystanek był w Hongkongu, aby uzyskać wizę. Hongkong to ogromne miasto, z bardzo małym lasem, ale to nie powstrzymało mnie przed szukaniem grzybów! W Chinach rozróżnienie między żywnością a medycyną jest niejasne, a wiele produktów spożywczych uważa się za lecznicze. Istnieją jednak również takie, które są tylko lecznicze, takie jak Ganoderma lucidum. Wiele z tych grzybów leczniczych jest bardzo drogich, jak widać na niektórych zdjęciach (dla porównania, 1,00 HKD wynosi w przybliżeniu 0,50 PLN). Bardzo popularnym grzybem jest Ophiocordyceps sinensis, grzyb, który zaraża katipillary i wyrasta z głowy dużą strukturę przypominającą róg. Jest używany do wielu celów, ale przede wszystkim do leczenia męskiej sprawności seksualnej, podobnie jak Viagra. Większość z nich jest zbierana z gór Himilayas i jest niezwykle droga. W Hong Kongu znalazłem też suszone smardze. Chiny są jedynym krajem, w którym hodowle są uprawiane komercyjnie. Porozmawiam o tym później.
Po otrzymaniu mojej wizy udałem się do Kunming, miasta w Yunnan. Nadszedł jeszcze pora sucha, kiedy przyjechałem, i nie znaleziono kilku grzybów. Połączyłem siły z naukowcami, aby zbierać próbki gleby i grzybów wokół prowincji Yunnan, i od tamtej pory podróżuję z nimi. Podróżowałem do wielu odległych regionów. Chociaż w lesie nie ma zbyt wielu grzybów, nadal można dostrzec znaczenie grzybów dla miejscowej ludności. W prawie każdej restauracji są znaki, które pomagają ludziom zidentyfikować grzyby jadalne i jadalne. Jak widać, gatunki, które jedzą, są zupełnie inne niż to, co jemy w Europie i Ameryce. Przejechaliśmy również przez wioskę Matsutake, kiedy zbieraliśmy próbki. Jeśli pamiętasz z moich postów o Japonii, Matsutake jest grzybem cenionym przez Japończyków. Japonia importuje większość swoich Matsutake, a wiele z nich pochodzi z takich wiosek jak Yunnan. Jak widać, las jest zarządzany w tradycyjnym japońskim stylu: młode lasy sosnowe są oczyszczone z opadłych liści i pałeczek, zapewniając idealne warunki do rozwoju grzybów. Te kije można stosować do drewna ognistego. Kiedy zbieraliśmy próbki, zauważyłem korzeń pokryty grzybnią Matsutake. Grzybnia Matsutake jest łatwa do rozpoznania, ponieważ pokrywa ją w bardzo grubej macie, jak pokazano.
Będąc w Kunming, widziałem też wiele suszonych grzybów. W supermarkecie można znaleźć wiele rodzajów, ponieważ grzyby są ważną częścią chińskiego jedzenia. Te zdjęcia pochodzą z supermarketu w pobliżu mojego mieszkania. Możemy znaleźć niektóre grzyby familliar, takie jak Shiitake, ale także wiele innych. Widzimy siatkę z fallusa indusiatus, który tutaj nazywa się „grzybem bambusowym”. Możemy również znaleźć Tremella fuciformis, Cordyceps militaris, Hericium sp. Jak już wcześniej wspomniałem, możemy również znaleźć smardze. Chiny to jedyne miejsce, w którym uprawiane są komercyjnie. Ludzie od dawna są w stanie uprawiać smardze w laboratoriach, ale zawsze w ilościach, które byłyby zbyt małe, aby przynosić zyski. Niedawno chińscy naukowcy opatentowali technologię, która może być używana do hodowania moreli w dużych ilościach. W rzeczywistości wiele smalców sprzedawanych w Europie pochodzi z Chin! Chiny podobno podzieliły się tą technologią z francuską firmą „Morille France SAS”, choć nie rozpoczęły jeszcze komercyjnej uprawy. W moim biurze było trochę kultywowanych kuleczek. Coś ciekawego o kulach hodowlanych jest to, że często są znacznie większe niż dzikie smardze. Około tygodnia temu znalazłem pojedynczy morel podczas zbierania próbek! Chciałem go zjeść, ale zamiast tego zabraliśmy go do laboratorium w celu identyfikacji i sekwencjonowania DNA.
To wszystko na teraz. Dodałem kilka innych zdjęć o moim doświadczeniu w Chinach, ponieważ jest tu tak piękne i interesujące. Dziś wieczorem miałem nalewkę baijiu, chiński alkohol z ziołami, owocami itp. Większość restauracji tworzy własne nalewki do sprzedaży klientom, bardzo podobne do Nalewki wytwarzanej przez ludzi w Polsce. Ten na zdjęciu jest zrobiony z czerwoną datą i jagodami goji, chociaż widziałem wiele innych. Jeden był nasycony osami! Było smacznie, ale muszę powiedzieć, że pigwa Wiesława Nalewka jest o wiele smaczniejsza. To wszystko na teraz! Mam nadzieję, że znajdujesz mnóstwo smaków i chciałabym być w Polsce, aby przyjechać do Smardzfest 2019. Jestem bardzo zazdrosna o wszystkich, którzy muszą iść. Pora deszczowa rozpocznie się wkrótce i nie mogę się doczekać, aby pokazać wam, wszystkie grzyby, które pojawią się w lasach!
Do następnego razu,
Owen
~~~~~
Hello friends,
Hello from rural China! I know it has been a very long time since I last posted, but I am exited to share now some new things I have learned. In the beginning of March, I left England to join researchers in Yunnan, China. Yunnan is a provence in China that is known around the world for its abundance of mushrooms. To my knowledge, it is the largest exporter of wild mushrooms in the world.
My first stop was in Hong Kong, to obtain my visa. Hong Kong is a huge city, with very little forest, but that did not stop me from looking for mushrooms! In China, the distiction between food and medicine is unclear, and many foods are considered medicinal. There are also some, however, that are only medicinal, such as Ganoderma lucidum. Many of these medicinal mushrooms are very expensive, as you can see in some of the photos (for reference, 1.00 HKD is roughly equal to 0.50 PLN). A very popular mushroom is Ophiocordyceps sinensis, a fungus that infects catipillars, and grows a large horn-like structure from the head. It is used for many purposes, but most importantly as a treatment for male sexual performance, similar to Viagra. Most of it is harvested from the Himilayas mountains, and it is extremely expensive. I also found dried morels in Hong Kong. China is the only country where morels are grown commercially. I will talk more about this later.
After getting my visa, I travelled to Kunming, a city in Yunnan. It was still the dry season when I arrived, and there were few mushrooms to be found. I teamed up with researchers to collect samples of soil and fungi around Yunnan provence, and I have been traveling with them ever since. I have traveled to many remote regions. Though there are not many mushrooms in the forest, you can still see the importance of mushrooms to the local people. There are signs in almost every restaurant that help people to identify poisinous and edible mushrooms. As you can see, the species they eat are quite different than what we eat in Europe and America. We also drove through a Matsutake village when we were collecting samples. If you remember from my posts about Japan, Matsutake is a mushroom that is prized by the Japanese. Japan imports most of its Matsutake, and a lot of it comes from villages such as these in Yunnan. As you can see, it the forest is managed in the traditional Japanese style: young pine forests are cleared of fallen leaves and sticks, providing the ideal conditions for mushroom growth. These sticks can be used for fire-wood. When we were collecting samples, I noticed a root covered in Matsutake mycelium. Matsutake mycelium is easy to recognize because it is covers the roots in a very thick mat, as shown.
While in Kunming, I have also seen many dried mushrooms. In the supermarket, you can find many kinds, as mushrooms are an important part of chinese food. These photos are from the supermarket near my appartment. We can find some familliar mushrooms, like Shiitake, but also many others. We see the net from Phallus indusiatus, which here is called "bamboo mushroom". We can also find Tremella fuciformis, Cordyceps militaris, Hericium sp.. As I said earlier, we can also find morels. China is the only place where morels are grown commercially. People have long been able to grow morels in laboratories, but always in amounts that would be too small to make a profit. Recently, Chinese scientists have patented a technology that can be used to grow morels in large amounts. In fact, many of the morels sold in Europe originate from China! China has reportedly shared this technology with a French company "Morille France SAS", though they have not yet begun commercial cultivation. There were some cultivated morels at my office. Something interesting about morels that are cultibated is that they are often much bigger than wild morels. About a week ago, I found a single morel while collecting samples! I wanted to eat it, but instead we took it back to the laboratory for identification and DNA sequencing.
That is all for now. I have included some other photos about my experience in China, because it is so beautiful and interesting here. Tonight, I had some baijiu tincture, a chinese alcohol infused with herbs, fruits, etc. Most restaurants make their own tinctures to sell to customers, very similar to Nalewka that people make in Poland. This one pictured is made with red date and goji berry, though I have seen many others. One was infused with wasps! It was tasty, but I must say that Wieslaw's quince Nalewka is much tastier. That's all for now! I hope you are finding lots of morels, and I wish I could be in Poland to come to Smardzfest 2019. I am very jealous of everyone who got to go. The rainy season will begin soon, and I can't wait to show you guys all of the mushrooms that will appear in the forests!
Until next time,
Owen
Owen Janson
W tej chwili Owen Janson jest w Chinach i na FB przesłał nam małą relację z pobytu w tym grzybowym imperium.
Zapraszam do przeczytania i oglądnięcia zdjęć.
Cześć przyjaciele,
Witaj z wiejskich Chin! Wiem, że minęło bardzo dużo czasu, odkąd ostatnio pisałem, ale wychodzę, aby podzielić się teraz kilkoma nowymi rzeczami, których się nauczyłem. Na początku marca opuściłem Anglię, aby dołączyć do naukowców w Yunnan w Chinach. Yunnan to prowincja w Chinach, znana na całym świecie z obfitości grzybów. Według mojej wiedzy jest największym eksporterem grzybów na świecie.
Mój pierwszy przystanek był w Hongkongu, aby uzyskać wizę. Hongkong to ogromne miasto, z bardzo małym lasem, ale to nie powstrzymało mnie przed szukaniem grzybów! W Chinach rozróżnienie między żywnością a medycyną jest niejasne, a wiele produktów spożywczych uważa się za lecznicze. Istnieją jednak również takie, które są tylko lecznicze, takie jak Ganoderma lucidum. Wiele z tych grzybów leczniczych jest bardzo drogich, jak widać na niektórych zdjęciach (dla porównania, 1,00 HKD wynosi w przybliżeniu 0,50 PLN). Bardzo popularnym grzybem jest Ophiocordyceps sinensis, grzyb, który zaraża katipillary i wyrasta z głowy dużą strukturę przypominającą róg. Jest używany do wielu celów, ale przede wszystkim do leczenia męskiej sprawności seksualnej, podobnie jak Viagra. Większość z nich jest zbierana z gór Himilayas i jest niezwykle droga. W Hong Kongu znalazłem też suszone smardze. Chiny są jedynym krajem, w którym hodowle są uprawiane komercyjnie. Porozmawiam o tym później.
Po otrzymaniu mojej wizy udałem się do Kunming, miasta w Yunnan. Nadszedł jeszcze pora sucha, kiedy przyjechałem, i nie znaleziono kilku grzybów. Połączyłem siły z naukowcami, aby zbierać próbki gleby i grzybów wokół prowincji Yunnan, i od tamtej pory podróżuję z nimi. Podróżowałem do wielu odległych regionów. Chociaż w lesie nie ma zbyt wielu grzybów, nadal można dostrzec znaczenie grzybów dla miejscowej ludności. W prawie każdej restauracji są znaki, które pomagają ludziom zidentyfikować grzyby jadalne i jadalne. Jak widać, gatunki, które jedzą, są zupełnie inne niż to, co jemy w Europie i Ameryce. Przejechaliśmy również przez wioskę Matsutake, kiedy zbieraliśmy próbki. Jeśli pamiętasz z moich postów o Japonii, Matsutake jest grzybem cenionym przez Japończyków. Japonia importuje większość swoich Matsutake, a wiele z nich pochodzi z takich wiosek jak Yunnan. Jak widać, las jest zarządzany w tradycyjnym japońskim stylu: młode lasy sosnowe są oczyszczone z opadłych liści i pałeczek, zapewniając idealne warunki do rozwoju grzybów. Te kije można stosować do drewna ognistego. Kiedy zbieraliśmy próbki, zauważyłem korzeń pokryty grzybnią Matsutake. Grzybnia Matsutake jest łatwa do rozpoznania, ponieważ pokrywa ją w bardzo grubej macie, jak pokazano.
Będąc w Kunming, widziałem też wiele suszonych grzybów. W supermarkecie można znaleźć wiele rodzajów, ponieważ grzyby są ważną częścią chińskiego jedzenia. Te zdjęcia pochodzą z supermarketu w pobliżu mojego mieszkania. Możemy znaleźć niektóre grzyby familliar, takie jak Shiitake, ale także wiele innych. Widzimy siatkę z fallusa indusiatus, który tutaj nazywa się „grzybem bambusowym”. Możemy również znaleźć Tremella fuciformis, Cordyceps militaris, Hericium sp. Jak już wcześniej wspomniałem, możemy również znaleźć smardze. Chiny to jedyne miejsce, w którym uprawiane są komercyjnie. Ludzie od dawna są w stanie uprawiać smardze w laboratoriach, ale zawsze w ilościach, które byłyby zbyt małe, aby przynosić zyski. Niedawno chińscy naukowcy opatentowali technologię, która może być używana do hodowania moreli w dużych ilościach. W rzeczywistości wiele smalców sprzedawanych w Europie pochodzi z Chin! Chiny podobno podzieliły się tą technologią z francuską firmą „Morille France SAS”, choć nie rozpoczęły jeszcze komercyjnej uprawy. W moim biurze było trochę kultywowanych kuleczek. Coś ciekawego o kulach hodowlanych jest to, że często są znacznie większe niż dzikie smardze. Około tygodnia temu znalazłem pojedynczy morel podczas zbierania próbek! Chciałem go zjeść, ale zamiast tego zabraliśmy go do laboratorium w celu identyfikacji i sekwencjonowania DNA.
To wszystko na teraz. Dodałem kilka innych zdjęć o moim doświadczeniu w Chinach, ponieważ jest tu tak piękne i interesujące. Dziś wieczorem miałem nalewkę baijiu, chiński alkohol z ziołami, owocami itp. Większość restauracji tworzy własne nalewki do sprzedaży klientom, bardzo podobne do Nalewki wytwarzanej przez ludzi w Polsce. Ten na zdjęciu jest zrobiony z czerwoną datą i jagodami goji, chociaż widziałem wiele innych. Jeden był nasycony osami! Było smacznie, ale muszę powiedzieć, że pigwa Wiesława Nalewka jest o wiele smaczniejsza. To wszystko na teraz! Mam nadzieję, że znajdujesz mnóstwo smaków i chciałabym być w Polsce, aby przyjechać do Smardzfest 2019. Jestem bardzo zazdrosna o wszystkich, którzy muszą iść. Pora deszczowa rozpocznie się wkrótce i nie mogę się doczekać, aby pokazać wam, wszystkie grzyby, które pojawią się w lasach!
Do następnego razu,
Owen
~~~~~
Hello friends,
Hello from rural China! I know it has been a very long time since I last posted, but I am exited to share now some new things I have learned. In the beginning of March, I left England to join researchers in Yunnan, China. Yunnan is a provence in China that is known around the world for its abundance of mushrooms. To my knowledge, it is the largest exporter of wild mushrooms in the world.
My first stop was in Hong Kong, to obtain my visa. Hong Kong is a huge city, with very little forest, but that did not stop me from looking for mushrooms! In China, the distiction between food and medicine is unclear, and many foods are considered medicinal. There are also some, however, that are only medicinal, such as Ganoderma lucidum. Many of these medicinal mushrooms are very expensive, as you can see in some of the photos (for reference, 1.00 HKD is roughly equal to 0.50 PLN). A very popular mushroom is Ophiocordyceps sinensis, a fungus that infects catipillars, and grows a large horn-like structure from the head. It is used for many purposes, but most importantly as a treatment for male sexual performance, similar to Viagra. Most of it is harvested from the Himilayas mountains, and it is extremely expensive. I also found dried morels in Hong Kong. China is the only country where morels are grown commercially. I will talk more about this later.
After getting my visa, I travelled to Kunming, a city in Yunnan. It was still the dry season when I arrived, and there were few mushrooms to be found. I teamed up with researchers to collect samples of soil and fungi around Yunnan provence, and I have been traveling with them ever since. I have traveled to many remote regions. Though there are not many mushrooms in the forest, you can still see the importance of mushrooms to the local people. There are signs in almost every restaurant that help people to identify poisinous and edible mushrooms. As you can see, the species they eat are quite different than what we eat in Europe and America. We also drove through a Matsutake village when we were collecting samples. If you remember from my posts about Japan, Matsutake is a mushroom that is prized by the Japanese. Japan imports most of its Matsutake, and a lot of it comes from villages such as these in Yunnan. As you can see, it the forest is managed in the traditional Japanese style: young pine forests are cleared of fallen leaves and sticks, providing the ideal conditions for mushroom growth. These sticks can be used for fire-wood. When we were collecting samples, I noticed a root covered in Matsutake mycelium. Matsutake mycelium is easy to recognize because it is covers the roots in a very thick mat, as shown.
While in Kunming, I have also seen many dried mushrooms. In the supermarket, you can find many kinds, as mushrooms are an important part of chinese food. These photos are from the supermarket near my appartment. We can find some familliar mushrooms, like Shiitake, but also many others. We see the net from Phallus indusiatus, which here is called "bamboo mushroom". We can also find Tremella fuciformis, Cordyceps militaris, Hericium sp.. As I said earlier, we can also find morels. China is the only place where morels are grown commercially. People have long been able to grow morels in laboratories, but always in amounts that would be too small to make a profit. Recently, Chinese scientists have patented a technology that can be used to grow morels in large amounts. In fact, many of the morels sold in Europe originate from China! China has reportedly shared this technology with a French company "Morille France SAS", though they have not yet begun commercial cultivation. There were some cultivated morels at my office. Something interesting about morels that are cultibated is that they are often much bigger than wild morels. About a week ago, I found a single morel while collecting samples! I wanted to eat it, but instead we took it back to the laboratory for identification and DNA sequencing.
That is all for now. I have included some other photos about my experience in China, because it is so beautiful and interesting here. Tonight, I had some baijiu tincture, a chinese alcohol infused with herbs, fruits, etc. Most restaurants make their own tinctures to sell to customers, very similar to Nalewka that people make in Poland. This one pictured is made with red date and goji berry, though I have seen many others. One was infused with wasps! It was tasty, but I must say that Wieslaw's quince Nalewka is much tastier. That's all for now! I hope you are finding lots of morels, and I wish I could be in Poland to come to Smardzfest 2019. I am very jealous of everyone who got to go. The rainy season will begin soon, and I can't wait to show you guys all of the mushrooms that will appear in the forests!
Until next time,
Owen
Owen Janson
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 8140
- Rejestracja: piątek, 17 czerwca 2011, 00:32
- Imię: Лешек
- Ulubione grzyby: Drożdże gorzelnicze
- Pochwalił: 779 razy
- Pochwalony: 2784 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2019
Sysunia pisze:Sysunia, QR_BBPOST pod parasolem zobaczyłam piękny owocnik świecznicy
Jak dla mnie troszkę dziwny kolor jak na świecznicę rozgałęzioną, nie widać dokładnie zakończeń gałązek, które również wyglądają mi za bardzo masywne, oczywiście mogę się mylić po tych zdjęciach, ale zastanowiłbym się nad jakąś Ramarią Np. nad Ramaria stricta.
Chociaż za Artomyces pyxidatus przemawia pora roku.
(Fajny dzięcioł ! )
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2019
kolor faktycznie przekłamany ale na 100% to te grzyby co Sysunia opisała.Leszek/S pisze:QR_BBPOST Jak dla mnie troszkę dziwny kolor jak na świecznicę rozgałęzioną
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 956
- Rejestracja: sobota, 14 maja 2016, 07:27
- Pochwalił: 948 razy
- Pochwalony: 520 razy
Fotorelacje z grzybobrań 2019
08.05.2019 Tym razem bez żadnych wątpliwości, ponieważ już większy i rozwinięty. Dokładnie w miejscu gdzie rok temu, niedaleko tamtych dwóch co ostatnio. Pociec, ceglak, siniak lub książkowo Borowik Ceglastopory .
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 18797
- Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 19:30
- Imię: Grażyna
- Ulubione grzyby: borowik kania koźlarz
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Pochwalił: 1374 razy
- Pochwalony: 5879 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2019
Gratulacje dla Wszystkich buszujących po lasach i krzakach, szczególnie dla osób, którzy już trafiają borowiki.
U kogo pada to pada, u mnie mizerota, susza na potęgę. Tę mżawkę co w jeden dzień posiąpiła to nie można nazwać deszczem. Dziś znowu coś mży i tak ciągle. zapowiadają deszcze ale nie na mojej pustyni.
Wczoraj udałam się do sąsiedniego województwa łódzkiego. Zawsze park w Uniejowie mnie uraczył jakimiś ciekawymi grzybami a wczoraj kicha.
Ze świeżych jakiś twardziak( łuskowaty lub tygrysi) a reszta to hubiaki i lakownice. Kiepsko się ten rok zanosi na naszym terenie.
Dopiero w domu ujrzałam ten napis w sercu nad hubiakiem( 7 miniaturka), nawet pasuje.
Tylko się zastanawiam, co to za Tomek?????
Smardzów nadal nie znalazłam, nie pokazały się wcale w tym roku....na działkach pusto
Fotki z Uniejowa.
Wyżej łupy grzybowe a niżej kilka innych fotek z parku.
U kogo pada to pada, u mnie mizerota, susza na potęgę. Tę mżawkę co w jeden dzień posiąpiła to nie można nazwać deszczem. Dziś znowu coś mży i tak ciągle. zapowiadają deszcze ale nie na mojej pustyni.
Wczoraj udałam się do sąsiedniego województwa łódzkiego. Zawsze park w Uniejowie mnie uraczył jakimiś ciekawymi grzybami a wczoraj kicha.
Ze świeżych jakiś twardziak( łuskowaty lub tygrysi) a reszta to hubiaki i lakownice. Kiepsko się ten rok zanosi na naszym terenie.
Dopiero w domu ujrzałam ten napis w sercu nad hubiakiem( 7 miniaturka), nawet pasuje.
Tylko się zastanawiam, co to za Tomek?????
Smardzów nadal nie znalazłam, nie pokazały się wcale w tym roku....na działkach pusto
Fotki z Uniejowa.
Wyżej łupy grzybowe a niżej kilka innych fotek z parku.
-
Autor tematu - Grzyb chroniony!
- Posty: 27340
- Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
- Lokalizacja: Poznań - Winiary
- Pochwalił: 8669 razy
- Pochwalony: 20857 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2019
Sysunia, PawelJeleniaGora, Sensibility,
Też sprawdzałem stanowisko świecznicy , ale susza górą.
Zenit, Jansona zacne i widać różnicę w budowie grzybków spowodowaną klimatem .
Moje małe co nieco w stanie sucharkowym. Dzisiaj cały dzień siąpi , może w przyszłym tygodniu pojawią się nowinki majowe.
Też sprawdzałem stanowisko świecznicy , ale susza górą.
Zenit, Jansona zacne i widać różnicę w budowie grzybków spowodowaną klimatem .
Moje małe co nieco w stanie sucharkowym. Dzisiaj cały dzień siąpi , może w przyszłym tygodniu pojawią się nowinki majowe.
-
- Grzybobiorca
- Posty: 1060
- Rejestracja: środa, 3 maja 2017, 17:18
- Ulubione grzyby: wszystkie
- Lokalizacja: Mielec
- Pochwalił: 648 razy
- Pochwalony: 1642 razy
- Kontakt:
-
Autor tematu - Grzyb chroniony!
- Posty: 27340
- Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
- Lokalizacja: Poznań - Winiary
- Pochwalił: 8669 razy
- Pochwalony: 20857 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2019
Gdzie pomoczyło , tam lekko się poruszyło .witoldwacnik pisze:witoldwacnik, QR_BBPOST Czyżby coś ruszyło?
U mnie większość , to zabytki klasy O .
-
- Gimnazjalista pozyskiwacz
- Posty: 1921
- Rejestracja: niedziela, 5 czerwca 2016, 18:32
- Imię: Henryk
- Ulubione grzyby: borowik
- Lokalizacja: Zabrze
- Pochwalił: 1585 razy
- Pochwalony: 1778 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2019
, dla poprzedników za wytrwałość
11_05_2019 Park Leśny Zabrze
Ten tydzień był hojny pod względem opadów . Wczoraj lało jak z cebra
Obszedłem las w koło , wzdłuż i szerz , jestem wykończony ale zadowolony
Brak mi sił na składanie relacji , dzisiaj szwedzki stół grzybowy , jak leci co gały widziały
Głodne paszcze domagają się
Poznałem nowego leśnego kumpla ,a premia znowu w karzaczorach
Ten tydzień był hojny pod względem opadów . Wczoraj lało jak z cebra
Obszedłem las w koło , wzdłuż i szerz , jestem wykończony ale zadowolony
Brak mi sił na składanie relacji , dzisiaj szwedzki stół grzybowy , jak leci co gały widziały
Głodne paszcze domagają się
Poznałem nowego leśnego kumpla ,a premia znowu w karzaczorach
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 19027
- Rejestracja: poniedziałek, 9 marca 2009, 08:36
- Ulubione grzyby: rydze,zieleniatki,kanie oraz drożdże piwne
- Lokalizacja: Radomsko
- Pochwalił: 3906 razy
- Pochwalony: 16712 razy
- Kontakt:
Fotorelacje z grzybobrań 2019
Duże dla Wszystkich poszukiwaczy grzybowego dobra Jak widać, niewiele potrzeba ( deszczu ) by rozruszać grzybowe towarzystwo
. Fotorelacja z dzisiejszego wypadu, niech mówią zdjęcia . Królowa balu . . i reszta grzybowego dworu .
. Fotorelacja z dzisiejszego wypadu, niech mówią zdjęcia . Królowa balu . . i reszta grzybowego dworu .