i cieszę się Twoją radością. Znaleziska super.
Amen!Paweł pisze: Dawno się takrozpisałem , ale byłem tak wniebowzięty
jak Sysunia
przy bohemica
. Tylko moje to małe pryszcze , przy tamtych gabarytach.
No racjaZenit pisze: barbra napisał(a):
Trafiła się też kustrzebka soczysta
a nie jest to krążkówka ? >>> http://nagrzyby.pl/atlas/584" onclick="window.open(this.href);return false; pora i wygląd , środowisko , sąsiedztwo smardzy pasuje.
ładniutkie smardzyki a i reszta też fajna O tych dwóch pierwszych opcjach to nawet nie pomyślałem, że Ci się mogło nie chciećWojtas pisze:Znajdywanie, focenie czy wstawianie do niusa.
Arvernensis nie ma przede wszystkim fioletowawych barw.Paweł pisze:Tutaj według rodzaju Peziza , obstawiam Peziza praetervisa - wielkość miseczki oraz miejsce występowania .
Dotychczas na wiosnę spotkałem arvernensis, ale ona jest masywniejsza i ponad 2x większa.
VetoPaweł pisze:Przeszukanie netu naprowadziło mnie na rodzaj Anthracobia i zapewne usłyszę
Anthracobia są mniejsze, rosną w grupach, niekiedy bardzo ścisłych i inaczej wyglądają.
za grzybowe nowalijki i dziękuję za poszerzenie mojej wiedzy . .
z gliny , obmyć i 
.
i będzie 
.
. Zauważyłem mikre , nowe garstnice 
trzy sztuki.
mocowanie - trzonek , ale grzybki są strasznie cienkie i łamliwe. 
No nie wszyscy, ale co tam!Gali pisze:QR_BBPOST Wszyscy mają smardze! mam i ja!
Gratulacje!
Super uczucie.Agorszczyk pisze:QR_BBPOST Dziś "smardzówkowy zawrót głowy"
Fajne trafienia.gonzo pisze:QR_BBPOST A poniżej to, co udało mi się ustrzelić na kartę
A Twoje smardzówki imprezowały chyba w tym samym barze, co moje. 
bo odwiedziłam ostatnio miejscówkę i ZERO. 
No i gitaraPaweł pisze:QR_BBPOST Pogoda dopisała i spacer po lesie mieszanym zaliczony.
Następnie przy leśnej dróżce ukazały się dwie ciekawe kruchaweczki
I gdy tak przemierzałem sobie bardzo dobrze znaną mi dróżkę, zerkając co rusz w różne krzaki, stanąłem nagle jak wryty. Z prawej strony ujrzałem grupę pięknych, wielkich smardzówek. Naliczyłem 38 sztuk, ale nie liczba zrobiła na mnie wrażenie, a wielkość tych grzybków.
Mocno podbudowany ruszyłem dalej. Od czasu do czasu szyszkówki, a tak to puchy. Uwagę moją zwrócił tylko martwy dąbek porośnięty gromadą kisielnic trzoneczkowych
Gdy przemieszczałem się do innego lasu na poboczu drogi, pod lubaszką, ujrzałem kolejną grupę smardzówek
Jak widać śmieci im nie straszne
Dojeżdżając do kolejnego lasu zauważyłem grzybka, którego w pierwszej chwili wziąłem za polówkę, ale okazało się, że to żagiew wiosenna "zoperowana" przez słońce 
Potem przez dłuższy czas nic się nie działo, aż trafiłem na pniaczek z drobnołuszczakami jelenimi
Na koniec trafiłem na sporą grupkę kruchaweczek, wąskoblaszkowych pewnie ( do sprawdzenia )
W niedzielę było niewiele lepiej, ale po południu śmignęłam w krzaczorki. Na początek zahaczyłam o miejscówkę czarek, a potem szło na zasadzie: co w oko/ obiektyw wpadnie.
Co oczywiste, moim celem było naparstniczkowe [a będę taka poprawna w nazewnictwie do bólu ] Eldorado. Trochę się tam zmieniło. Przede wszystkim część grzybków w sędziwym wieku wyglądała jak po suto zakrapianej imprezie. Szczerze, nie jest to najmilszy z widoków.
Wiele jest wyrośniętych i przerośniętych. Jako że to moje pierwsze kontakty z tym gatunkiem, z ciekawością je obserwuję. Otóż młode są bardziej proporcjonalnie zbudowane, potem jest wyraźna dysproporcja między długim trzonem a "czapunią". Trochę to śmiesznie wygląda. A w ogóle w miejscówce pojawiło się więcej czarek.
I w tym ekskluzywnym towarzystwie, na ścieżce, pojawiły się kruchaweczki [?]
https://nagrzyby.pl/galeria/main.phpLink do galerii: |
