Fotorelacje z grzybobrań 2016
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
PociągDoGrzybów, Takie są realia informacji grzybowej w Polsce nikt się nie przejmuje że co roku trują się ludzie...
Co do sanepidów to wszystko zależy kto w nich pracuje - znam takie które wsłuchują się w dobre rady do czasu gdy w sanepidzie w Warszawie była przesympatyczna pani - informacja była rzetelna niestety ta pani pracuje już gdzie indziej a zastępca aktualnie mówi w mediach o muchomorze sromotnikowym a nie zielonawym - dobrze że wspomina że jest śmiertelnie trujący a nie tylko niejadalny... jak u Ciebie.
Co do sanepidów to wszystko zależy kto w nich pracuje - znam takie które wsłuchują się w dobre rady do czasu gdy w sanepidzie w Warszawie była przesympatyczna pani - informacja była rzetelna niestety ta pani pracuje już gdzie indziej a zastępca aktualnie mówi w mediach o muchomorze sromotnikowym a nie zielonawym - dobrze że wspomina że jest śmiertelnie trujący a nie tylko niejadalny... jak u Ciebie.
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 612
- Rejestracja: niedziela, 18 października 2015, 22:16
- Imię: Юлий
- Ulubione grzyby: rydze, boczniaki i trujące dziwaki Babiegolata ;)
- Lokalizacja: Goleniów
- Pochwalił: 53 razy
- Pochwalony: 171 razy
- Kontakt:
Doskonale wiem, że to zależy od ludzi. Jeśli się chce, to można, jeśli nie, jest jak jest.
Liczę, że Stowarzyszeniem, które prowadzi to miejsce kontakt będzie bardziej sensowny i poczynią zmiany.
Będę informował.
Liczę, że Stowarzyszeniem, które prowadzi to miejsce kontakt będzie bardziej sensowny i poczynią zmiany.
Będę informował.
Mądrym być trzeba, by przy torach grzyby znów zbierać.
Mój kolejowy profil
Baza książek o grzybach
Mój kolejowy profil
Baza książek o grzybach
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 27340
- Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
- Lokalizacja: Poznań - Winiary
- Pochwalił: 8669 razy
- Pochwalony: 20857 razy
- Kontakt:
Pogoda iście wiosenna , zatem wybraliśmy się na tereny łęgowe w poszukiwaniu nowych stanowisk czarek.
Wyglądało , że nam się poszczęściło , ale tak z daleka wyglądało.
Strzałka nakierowana na niby czarkę , ale po wdarciu się w chaszcze , okazało się , że to zasychające truchło czerwonego owocu.
Niedaleko drzewo okupowane przez sterane żywotem gmatwice .
Czyrenie sosnowe na ponad 50-cio letnich drzewach , wszystkie ponad 4-5 metrów od gleby.
Więcej szczęścia w ściółce , na gałązkach i pniakach.
Zacnie wybarwione żagwie zimowe.
Jedyni przedstawiciele nn gatunku , którzy niedawno wyrośli .
+ bonusowy widok na stawek
Wyglądało , że nam się poszczęściło , ale tak z daleka wyglądało.
Strzałka nakierowana na niby czarkę , ale po wdarciu się w chaszcze , okazało się , że to zasychające truchło czerwonego owocu.
Niedaleko drzewo okupowane przez sterane żywotem gmatwice .
Czyrenie sosnowe na ponad 50-cio letnich drzewach , wszystkie ponad 4-5 metrów od gleby.
Więcej szczęścia w ściółce , na gałązkach i pniakach.
Zacnie wybarwione żagwie zimowe.
Jedyni przedstawiciele nn gatunku , którzy niedawno wyrośli .
+ bonusowy widok na stawek
-
Autor tematu - Administrator
- Posty: 17926
- Rejestracja: wtorek, 5 października 2010, 23:55
- Imię: Piotr
- Ulubione grzyby: co roku inne
- Lokalizacja: Chełm
- Pochwalił: 14106 razy
- Pochwalony: 3136 razy
PociągDoGrzybów, fajnie że zainterweniowałeś
Podejrzewam, ze ta zmiana opisów nie nastąpi nagle (jeżeli w ogóle), ale warto mieć nadzieję i takie błędy wskazywać.
Podejrzewam, ze ta zmiana opisów nie nastąpi nagle (jeżeli w ogóle), ale warto mieć nadzieję i takie błędy wskazywać.
No to napędziłeś tam niezłego stresu i przerwałeś sielankę codziennego popijania kawki Wiesz czym się to mogło skończyć? Jakaś pani lub pan przez Ciebie mogli mieć zawał! Mógł to być nawet zbiorowy zawał. Nie wolno tak stresować urzędnikówPociągDoGrzybów pisze:Krótko to ujmując, miejscowy Sanepid zatrzymał się w czasie i przestrzeni a ja swoim pojawieniem się wywołałem tylko słyszalne z słuchawki telefonu "ale to kontrola?", gdy lokalizowano grzyboznawcę, bo ktoś przybył w lutym.
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
to prawda nie zapomnę jak parę lat temu panie w pewnym sanepidzie zweryfikowały przyniesione pieczarki jako jadalne a były jak raz trująceNadir pisze:Nie wolno tak stresować urzędników
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 612
- Rejestracja: niedziela, 18 października 2015, 22:16
- Imię: Юлий
- Ulubione grzyby: rydze, boczniaki i trujące dziwaki Babiegolata ;)
- Lokalizacja: Goleniów
- Pochwalił: 53 razy
- Pochwalony: 171 razy
- Kontakt:
Nadir, za przeproszeniem guzik mnie to... Wolę ich zawał niż czyjąś śmierć.
Zobaczymy jak się temat rozwinie.
Paweł, a to to w ściółce to co to?
Zobaczymy jak się temat rozwinie.
Paweł, a to to w ściółce to co to?
Mądrym być trzeba, by przy torach grzyby znów zbierać.
Mój kolejowy profil
Baza książek o grzybach
Mój kolejowy profil
Baza książek o grzybach
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 538
- Rejestracja: piątek, 9 października 2015, 11:39
- Imię: Beata
- Ulubione grzyby: absolutnie wszystkie
- Lokalizacja: Goleniów
- Pochwalił: 86 razy
- Pochwalony: 463 razy
- Kontakt:
Czytam o tym sanepidzie i oczom nie wierzę!
Jakoś co roku w okresie podgrzybkowym zawsze w mediach słychać ostrzeżenia o trujących grzybach, zaleca się konsultacje w sanepidzie i w ogóle.
Ja żyłam w przekonaniu, że są tam naprawdę osoby znające się na grzybach i że np. przyniosę koszyk jakichś cudaków i mi je po prostu zidentyfikują.
Z wyglądu czy pod mikroskop wezmą w razie wątpliwości... Ależ ja naiwna byłam
Jakoś co roku w okresie podgrzybkowym zawsze w mediach słychać ostrzeżenia o trujących grzybach, zaleca się konsultacje w sanepidzie i w ogóle.
Ja żyłam w przekonaniu, że są tam naprawdę osoby znające się na grzybach i że np. przyniosę koszyk jakichś cudaków i mi je po prostu zidentyfikują.
Z wyglądu czy pod mikroskop wezmą w razie wątpliwości... Ależ ja naiwna byłam
Nieuleczalnie grzybnięta
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 612
- Rejestracja: niedziela, 18 października 2015, 22:16
- Imię: Юлий
- Ulubione grzyby: rydze, boczniaki i trujące dziwaki Babiegolata ;)
- Lokalizacja: Goleniów
- Pochwalił: 53 razy
- Pochwalony: 171 razy
- Kontakt:
Ja nie twierdzę, że kobieta z którą rozmawiałem się na grzybach nie zna. Ale są spece i spece i poprawkę brać trzeba. Nasz lokalny to bym raczej odpuścił, no chyba, że faktycznie mamy tam kogoś wybitnego.Babielato pisze:Czytam o tym sanepidzie i oczom nie wierzę!
Jakoś co roku w okresie podgrzybkowym zawsze w mediach słychać ostrzeżenia o trujących grzybach, zaleca się konsultacje w sanepidzie i w ogóle.
Ja żyłam w przekonaniu, że są tam naprawdę osoby znające się na grzybach i że np. przyniosę koszyk jakichś cudaków i mi je po prostu zidentyfikują.
Z wyglądu czy pod mikroskop wezmą w razie wątpliwości... Ależ ja naiwna byłam
Mądrym być trzeba, by przy torach grzyby znów zbierać.
Mój kolejowy profil
Baza książek o grzybach
Mój kolejowy profil
Baza książek o grzybach
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
nie licz na to że większość pracowników rozpozna Ci jakieś wynalazki - owszem rozpoznają te jadalne i może najbardziej trującego ale możesz się liczyć z tym że jak przyniesiesz np. piaskowca kasztanowego to oznaczą go jako borowika sosnowego (fakt autentyczny sam przy tym byłem) nie wymagaj od ludzi którzy na siłę wysłani na kurs grzyboznawczy w ciągu 6 dniu nauczą się rozpoznawać z 200 gatunków grzybów - rozpoznają tylko te które w tym czasie urosną. Trzeba chodzić do lasu , poznawać grzyby i chcieć tego... Nie twierdzę że wszyscy tacy są ale większość jest takimi jak opisałem wcześniej.Babielato pisze:Ja żyłam w przekonaniu, że są tam naprawdę osoby znające się na grzybach i że np. przyniosę koszyk jakichś cudaków i mi je po prostu zidentyfikują.Z wyglądu czy pod mikroskop wezmą w razie wątpliwości... Ależ ja naiwna byłam
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
Autor tematu - Administrator
- Posty: 17926
- Rejestracja: wtorek, 5 października 2010, 23:55
- Imię: Piotr
- Ulubione grzyby: co roku inne
- Lokalizacja: Chełm
- Pochwalił: 14106 razy
- Pochwalony: 3136 razy
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 612
- Rejestracja: niedziela, 18 października 2015, 22:16
- Imię: Юлий
- Ulubione grzyby: rydze, boczniaki i trujące dziwaki Babiegolata ;)
- Lokalizacja: Goleniów
- Pochwalił: 53 razy
- Pochwalony: 171 razy
- Kontakt:
Róznica jak pomiędzy niejadalnym a trującymNadir pisze:No ale to też mogą być śmiertelne ofiary, tyle że od stresu a nie od grzybaPociągDoGrzybów pisze:Nadir, za przeproszeniem guzik mnie to... Wolę ich zawał niż czyjąś śmierć.
Mądrym być trzeba, by przy torach grzyby znów zbierać.
Mój kolejowy profil
Baza książek o grzybach
Mój kolejowy profil
Baza książek o grzybach
-
Autor tematu - Administrator
- Posty: 17926
- Rejestracja: wtorek, 5 października 2010, 23:55
- Imię: Piotr
- Ulubione grzyby: co roku inne
- Lokalizacja: Chełm
- Pochwalił: 14106 razy
- Pochwalony: 3136 razy
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 8040
- Rejestracja: sobota, 4 stycznia 2014, 11:13
- Imię: Krystyna
- Ulubione grzyby: z Czerwonej listy
- Lokalizacja: Połaniec
- Pochwalił: 4625 razy
- Pochwalony: 7606 razy
- Kontakt:
Udało mi się dzisiaj zawitać na 2 godziny do lasu. Zaczęłam od spenetrowania mojej czarkowej miejscówki, w której zionęło pustką. Połazikowałam także w innych miejscach z naiwną nadzieją, że coś znajdę i nawet, podobnie jak Paweł, miałam skok ciśnienia na okoliczność wbitej w ziemię czerwonej zakrętki. Szału może w gatunkach nie było, ale warto było oderwać się od codziennej rutyny. I to w środku tygodnia.
Gatunkami dominującymi dzisiaj były: żagiew zimowa, wrośniak szorstki i - o ile się nie mylę - żylica olbrzymia. Ciekawie wyglądają oblepione nią igły sosnowe i mech.
Na koniec spaceru, na otarcie znalazłam dwie [ ] płomiennice. Pierwszej młodości chyba nie były.
Mam nadzieję, że sobota będzie słoneczna i ponownie sprawdzę, co w lesie słychać.
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 612
- Rejestracja: niedziela, 18 października 2015, 22:16
- Imię: Юлий
- Ulubione grzyby: rydze, boczniaki i trujące dziwaki Babiegolata ;)
- Lokalizacja: Goleniów
- Pochwalił: 53 razy
- Pochwalony: 171 razy
- Kontakt:
Dostałem odpowiedź w sprawie tablicy od Stowarzyszenia administrującego na tym terenie.
Sprawa jak zawsze ma dwa dna. Oni takie tablice zamówili po konsultacji z... Sanepidem, 7 lat temu. Otrzymałem na to nawet dokument potwierdzający.
Tablice wykonane w ramach jednego z programów UE i jeszcze 3 lata nie można nic przy nich robić, taka umowa (sic!). Osoba odpowiedzialna za oprowadzanie została poinstruowana co jest nie tak na tablicy i co też należy mówić. Bardzo dziękują za zwrócenie uwagi na problem, bo edukacja dzieci jest ich priorytetem i chcą to robić odpowiedzialnie
Gdy skończy się okres umowy, poprawia tablice!
No to ja się dowiem już w Sanepidzie o co chodzi
Sprawa jak zawsze ma dwa dna. Oni takie tablice zamówili po konsultacji z... Sanepidem, 7 lat temu. Otrzymałem na to nawet dokument potwierdzający.
Tablice wykonane w ramach jednego z programów UE i jeszcze 3 lata nie można nic przy nich robić, taka umowa (sic!). Osoba odpowiedzialna za oprowadzanie została poinstruowana co jest nie tak na tablicy i co też należy mówić. Bardzo dziękują za zwrócenie uwagi na problem, bo edukacja dzieci jest ich priorytetem i chcą to robić odpowiedzialnie
Gdy skończy się okres umowy, poprawia tablice!
No to ja się dowiem już w Sanepidzie o co chodzi
Mądrym być trzeba, by przy torach grzyby znów zbierać.
Mój kolejowy profil
Baza książek o grzybach
Mój kolejowy profil
Baza książek o grzybach