Fotorelacje z grzybobrań 2014
-
- Gimnazjalista pozyskiwacz
- Posty: 1727
- Rejestracja: wtorek, 4 września 2012, 13:24
- Ulubione grzyby: prawdziwek, borowik oraz boletus edulis
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Pochwalił: 109 razy
- Pochwalony: 494 razy
- Kontakt:
Sysunia, Dziękuję, przekazałem
Po powrocie z pracy, czekała na mnie nie lada niespodzianka!
Pod tujami dostrzegłem coś żółtego. Ani chybi moje córcie zostawiły jakąś zabawkę.
Pochodzę bliżej i widzę... maślaka żółtego!
Tego jeszcze nie było - u sąsiada już zbierałem koźlarze na posesji , ale u siebie?!
Robię progres w ogródkowym zbieractwie
Po powrocie z pracy, czekała na mnie nie lada niespodzianka!
Pod tujami dostrzegłem coś żółtego. Ani chybi moje córcie zostawiły jakąś zabawkę.
Pochodzę bliżej i widzę... maślaka żółtego!
Tego jeszcze nie było - u sąsiada już zbierałem koźlarze na posesji , ale u siebie?!
Robię progres w ogródkowym zbieractwie
Zdobywca II miejsca w fotce dekady 21-31 lipca w 2014 roku
-
- Grzyb prosty
- Posty: 224
- Rejestracja: środa, 29 sierpnia 2012, 13:52
- Ulubione grzyby: duże i zdrowe
- Lokalizacja: Bochnia
- Pochwalony: 55 razy
Dziś - kończąc urlop, uczciłem triduum grzybowe ponowną wyprawą w Beskid Wyspowy. Ok 5 byłem na miejscu, szarówka, chmury wisiały w lesie, niezbędna latarka i mądrze wzięta czołówka. Pierwsze kroki i pierwsze borowiczki, lecz po chwili zaczęło świecić pustkami, zaniepokojony ruszyłem więc w kierunku Góry Przeznaczenia, jak ją ostatnio ochrzciłem. Jeszcze przed łąką szybki rekonesans na górce ceglasiowej - po tłumie z ubiegłego piątku ani śladu dziś - pojedyncze sztuki. Już wiedziałem, że nie powtórzę wyniku z ubiegłego tygodnia. Wzdłuż potoku zebrałem pierwsze dorosłe mleczaje jodłowe, później natrafiłem jeszcze na pojedyncze egzemplarze wracając z góry, trafiło sie nawet jedno gniazdo. Im wyżej tym większa mgła i gorsza widoczność, klimat jak z thrillera przygodowego. Z grzybami też nie za dobrze, pojedyncze prawdziwki, grunt, że zdrowe i niezbyt stare, choć i zabytków nie brakowało. Ceglaczki rosły rodzinkami, też z reguły już dorosłe. Niespodziewanie szybko doszedłem na wypłaszczającą teren wysokość, aż nagle uszyszałem głośny tupot i "chrumkanie". Po chwili ucichło, zbierałem dalej, aż nagle tak załopotało, że już nie miałem wątpliwości, gdzieś są dziki. Po chwili 2 ogromne samce, przegalopowały 20m ode mnie i niestety zauważyły moją skromną osobę. Rzuciłem się do ucieczki, dziki za mną, myślałem, że umrę ze strachu. Stromy teren, kosz w rękach i gumowce na nogach, lepszego wyposażenia do sprintu nie da się mieć ... szczęśliwie dziki nagle stanęły sądząc, że przegoniły szkodnika i pobiegły dalej w swoją stronę. Ja prosto do szlaku, jak najdalej od nich. Dawno tak się nie wystraszyłem, nie chcę nawet myśleć co byłoby gdyby mnie dopadły. Pewnie miały gdzieś młode w pobliżu stąd agresja. Od tej pory odeszła mnie ochota na zbieranie, stres wziął górę. Wracając bezpieczniejszą trasą dozbierałem do 3/4 koszyka w dolnej partii lasu. Spotkałem tylko 1 osobę, pana na quadzie, z ubiegłego tygodnia. Też twierdził, że słabo z grzybami już. Urlop zakończyłem więc emocjonującym, szczęśliwie, również mocno grzybowym akcentem.
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
też miałem spytaćkombiii pisze:A gdzie zdjęcie dzika?
Nie mów, że nie zrobiłeś?!
forra6, niusik zamieszczony >>> http://nagrzyby.pl/relacje/grzybowe-beskidzie-wyspowym" onclick="window.open(this.href);return false;
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 481
- Rejestracja: czwartek, 25 lipca 2013, 19:27
- Imię: Wojtek
- Ulubione grzyby: Prawdziwki, zielonki
- Lokalizacja: Szczecin
- Pochwalił: 246 razy
- Pochwalony: 255 razy
- Kontakt:
Zrobiłeś podstawowy błąd, zaskoczyłeś dziki, a przestraszone są bardziej niebezpieczne jak locha z młodymi. Nie dlatego że atakują, ale wtedy po prostu uciekają w panice gdzie popadnie i mogą "niechcący wpaść na człowieka (pewnie to miało miejsce, inaczej z łatwością by cie dogoniły ). Dzik nigdy nie zaatakuje, jeżeli ma szanse ucieczki to to zrobi. Dziki mają słaby wzrok za to słuch i węch znakomite, należy to wykorzystać jeżeli spodziewamy się w danym terenie tych zwierząt.
Wystarczy zachowywać się w lesie swobodnie, tzn pogwizdywać, nadepnąć na suchą gałąź, czy rozmawiać, dla nich to wystarczy i będą miały szansę się oddalić zawczasu. Nie raz spotkałem lochę z młodymi i po dziś dzień wspominam z ojczulkiem spotkanie ze śpiącym wielkim odyńcem. Dość późno usłyszał nas i jak wstał na przeciw nas (jakieś 15-20m) nasłuchiwał są dobiegł hałas. Stanęliśmy jak wryci, bo był naprawdę wielki, ojczulek zachował zimna krew i głośno krzyknął, dzik momentalnie wystrzelił w przeciwnym kierunku.
Wystarczy zachowywać się w lesie swobodnie, tzn pogwizdywać, nadepnąć na suchą gałąź, czy rozmawiać, dla nich to wystarczy i będą miały szansę się oddalić zawczasu. Nie raz spotkałem lochę z młodymi i po dziś dzień wspominam z ojczulkiem spotkanie ze śpiącym wielkim odyńcem. Dość późno usłyszał nas i jak wstał na przeciw nas (jakieś 15-20m) nasłuchiwał są dobiegł hałas. Stanęliśmy jak wryci, bo był naprawdę wielki, ojczulek zachował zimna krew i głośno krzyknął, dzik momentalnie wystrzelił w przeciwnym kierunku.
Niech Bóg zmiłuje się nad moimi wrogami, bo ja z pewnością tego nie zrobię
-
- Grzyb prosty
- Posty: 224
- Rejestracja: środa, 29 sierpnia 2012, 13:52
- Ulubione grzyby: duże i zdrowe
- Lokalizacja: Bochnia
- Pochwalony: 55 razy
No tak, teraz też doczytałem, że lepiej stanąć w bezruchu lub narobić nieco hałasu. No ale sytuacja była taka a nie inna, pierwszy raz w życiu miałem do czynienia z tym zwierzem i to w niezbyt przyjaznym terenie, w życiu tam żywej duszy nie widziałem, więc spodziewać mogłem się co najwyżej atakującego grzyba No ale człowiek uczy się całe życie, dobrze, że nie na większych błędach
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 27340
- Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
- Lokalizacja: Poznań - Winiary
- Pochwalił: 8669 razy
- Pochwalony: 20857 razy
- Kontakt:
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 19027
- Rejestracja: poniedziałek, 9 marca 2009, 08:36
- Ulubione grzyby: rydze,zieleniatki,kanie oraz drożdże piwne
- Lokalizacja: Radomsko
- Pochwalił: 3906 razy
- Pochwalony: 16712 razy
- Kontakt:
kombiii, PAWEŁ54, forra6,
Dzisiaj pomimo złych prognoz na popołudnie, złych tylko pod kątem rowerowej przejażdżki , postanowiłem zajrzeć w pobliskie lasy, zobaczyć co tam w ściółce piszczy . Nie liczyłem na wielki zbiór, bo lasy blisko zabudowań, więc mocno "przebadane", ale mnie bardziej interesują inne grzybki, niż "koszykowce". Do "koszyka" zawsze coś się przy okazji wrzuci Trochę gołąbków zielonych, trochę niezawodnych kurek, jeden mleczaj smaczny i jutro będzie smaczna zupa ewentualnie sosik
Nie robiłem zdjęć tym powyższym, a na kartę trafiły ciekawsze gatunki. Wiem, że inne grzybki cieszą się mniejszą popularnością tutaj, więc tylko mały przegląd z dzisiejszego fotobrania
Podczas przejażdżki trzy razy mocno mnie zlało, za każdym razem w innym lesie, co traktuję jako dobrą wróżbę na przyszłość Deszczowe fotki z ostatniego lasu:
Dzisiaj pomimo złych prognoz na popołudnie, złych tylko pod kątem rowerowej przejażdżki , postanowiłem zajrzeć w pobliskie lasy, zobaczyć co tam w ściółce piszczy . Nie liczyłem na wielki zbiór, bo lasy blisko zabudowań, więc mocno "przebadane", ale mnie bardziej interesują inne grzybki, niż "koszykowce". Do "koszyka" zawsze coś się przy okazji wrzuci Trochę gołąbków zielonych, trochę niezawodnych kurek, jeden mleczaj smaczny i jutro będzie smaczna zupa ewentualnie sosik
Nie robiłem zdjęć tym powyższym, a na kartę trafiły ciekawsze gatunki. Wiem, że inne grzybki cieszą się mniejszą popularnością tutaj, więc tylko mały przegląd z dzisiejszego fotobrania
Podczas przejażdżki trzy razy mocno mnie zlało, za każdym razem w innym lesie, co traktuję jako dobrą wróżbę na przyszłość Deszczowe fotki z ostatniego lasu:
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 27340
- Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
- Lokalizacja: Poznań - Winiary
- Pochwalił: 8669 razy
- Pochwalony: 20857 razy
- Kontakt:
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 6043
- Rejestracja: sobota, 26 kwietnia 2008, 14:52
- Lokalizacja: Zator
- Pochwalił: 8 razy
- Pochwalony: 1889 razy
- Kontakt:
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 18797
- Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 19:30
- Imię: Grażyna
- Ulubione grzyby: borowik kania koźlarz
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Pochwalił: 1374 razy
- Pochwalony: 5879 razy
- Kontakt:
gonzo, Wojtas, PAWEŁ54, barbra, Agorszczyk, Jimmi6,forra nieźle w tych waszych lasach wygląda.
Paweł chociaż nadrabia wynalazkami, ja ostatnio grzybów nie spotykam, nawet przed blokiem.
Wojtas to są borowiki, bo jestem w szoku http://www.nagrzyby.pl/galeria/d/1153903-1/P1080305.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
Gonzo ten jest ładny. http://www.nagrzyby.pl/galeria/d/115383 ... aty+e1.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
Agorszczyk, tu piękny widoczek. Nie widziałam nigdy na żywo tych grzybów. http://www.nagrzyby.pl/galeria/d/115410 ... 25_07_.JPG" onclick="window.open(this.href);return false;
barbra, mimo braku czasu zawsze coś ci się trafia. Gratulacje.
forra6, ja bym też była w strachu przed dzikami.
Jimmy6, ladne grzybki.
Paweł chociaż nadrabia wynalazkami, ja ostatnio grzybów nie spotykam, nawet przed blokiem.
Wojtas to są borowiki, bo jestem w szoku http://www.nagrzyby.pl/galeria/d/1153903-1/P1080305.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
Gonzo ten jest ładny. http://www.nagrzyby.pl/galeria/d/115383 ... aty+e1.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
Agorszczyk, tu piękny widoczek. Nie widziałam nigdy na żywo tych grzybów. http://www.nagrzyby.pl/galeria/d/115410 ... 25_07_.JPG" onclick="window.open(this.href);return false;
barbra, mimo braku czasu zawsze coś ci się trafia. Gratulacje.
forra6, ja bym też była w strachu przed dzikami.
Jimmy6, ladne grzybki.